Mam 34 lata, aktywnie spędzam każdą wolną chwilę, od roku znowu zacząłem ćwiczyć na siłowni. Niestety w grudniu doznałem bóli lewego barku i zgłosiłem się do ortopedy. Lekarz widząc moje zdjęcia RTG powiedział że skrzywienie mam prawdopodobnie od urodzenia, powiedział że mogę ćwiczyć na siłowni by wzmacniać mięśnie szyi byle bym nie przesadzał. By jeszcze bardziej się upewnić czy nie ma jakiegoś nacisku na rdzeń skierował mnie na rezonans magnetyczny.
Przepiszę MR dla lepszego zapoznania.
Skrzywienie boczne kręgosłupa szyjnego, wypukłością skierowane w lewą stronę.
Trzon kręgu C3 o nieco obnizonej w części centralnej.
Półokrąg C5. Kręg C4 o wygladzie kręgu motylego.
Krążki między kręgowe bez wyraźnych zaburzeń uwodnienia
Przestrzeń C3-C4:
bez cech przepukliny jądra miażdżystego
Przestrzeń C4-C5 i C5-C6:
bez cech przepukliny jądra miażdżystego
kanał korzeniowy na poziomie C4-C5 dyskretnie węższy po stronie lewej.
Kanał korzeniowy po stronie prawej nieco węższy.
Przestrzeń C6-C7
bez cech przepukliny jądra miażdżystego
Kanał kręgowy w odcinku szyjnym bez wyraźnych przewężeń.
Przestrzeń płynowa przedrdzeniowa o zachowanej szerokości.
Przestrzeń płynowa zardzeniowa nieznacznie zwężona na poziomie C3-C4 i C4-C5.
Rdzeń kręgowy w odcinku szyjnym bez patologicznych sygnałów
Po zobaczeniu MR ortopeda potwierdził to co przed rezonansem czyli że mogę ćwiczyć.
Inny lekarz wcześniej po zobaczeniu zdjęć RTG zabronił mi ćwiczeń z obciążeniem i zalecił mi tylko basen.
Sam już nie wiem co robić.
W poniedziałek idę jeszcze raz do ortopedy może przepisze mi jakieś środki, bóle barku mam cały czas,czuję lekkie napięcie szyi po lewej stronie, nie mogę spać na lewej stronie i o siłowni mogę zapomnieć. Na razie tylko raz w tygodniu pływam w basenie intensywnie przez 45 minut i bólu tego nie czuję. Proszę o fachową pomoc, może pomogły by mi masaże by rozluźnić lewą stronę szyi. I co sądzicie ewentualnym powrocie na siłownię ?