bluerat / Blog / redukcja bf i dobre samopoczucie

Dzień dobry :) Po kilkumiesięcznej lekturze postanowiłam dołączyć, a przez pisanie bloga zyskać jeszcze więcej motywacji do pracy nad sobą.
Moja przygoda z siłownią zaczęła się w styczniu 2007. W ciągu roku schudłam 24kg [siłownia + aeroby + dieta ok 1800 kcal, 5-6 posiłków dziennie, zdrowo, rozsądnie, nieprzetworzone, warzywa, chude mięso, ryby itp]. Apetyt rośnie w miare jedzenia,a im bliżej wymarzonej sylwetki tym trudniej - bo i organizm walczy o każdy gram tłuszczu, i pokusa odpuszczania sobie coraz silniejsza.

Zacznę od podstawowych informacji i fotek, a później będę uzupełniać to co pominęłam. Wymiary dzisiejsze. Fotki również.

Płeć : kobieta

Wiek : 29

Waga : 57,5 kg

Wzrost : 168 cm

Obwód klatki : 83 cm [nad biustem, sam biust niestety smętnie - 87,5cm]

Obwód ramienia : 24,5 cm [bez napinania]

Obwód talii : 70 cm

Obwód uda : 52 cm

Obwód łydki : 34,5 cm

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : kalkulator fittogether dziś nie działa - 17.01 było ok 26%, urządzenie na siłowni pokazało przd treningiem 21,7% a w trakcie treningu 22,5%, ja się skłaniam ku 26% ;)

Aktywność w ciągu dnia : 10-19 praca, ćwiczenia - poniżej

Uprawiany sport lub inne formy aktywności : w ciągu ostatniego roku siłownia 3xtyg 2h w tym cardio 30min, basen 1-2x w tyg, bieganie nieregularnie 2-3x w tyg
Od listopada nieregularnie - nawracające choróbska [anginy, grypa, 2xL4] skutecznie uniemożliwiające systematyczny trening :(
W domu A6W, czasem ćwiczę z Tamilee bo chcę mieć takie ciało :D

Odżywianie : obecnie grzeszę nieregularnością i wysokim IG
Najtrudniej jest mi zrezygnować z węglowodanów bo bez nich chodze ciągle głodna [lubię wszelkie kasze, ryż, pieczywo, no ale zmorą są słodycze]. Podczas redukcji w zeszłym roku potrafiłam je ograniczyć, ale teraz odmawianie sobie przychodzi coraz ciężej ;)

Cel : redukcja bf do poziomu 18-20%, delikatna rzeźba, kondycja, dobre samopoczucie [psychicznie i fizycznie - nie akceptuję swojego ciała - ciągle "jestem strasznie gruba"]

Ograniczenia żywieniowe : brak

Stan zdrowia : ostatnio nawracające choroby górnych dróg oddechowych
stara blizna po naderwaniu głowy bocznej mięśnia czworogłowego uda - czasem odnawia się - 1 zajęcia stepu= 8tyg. rekonwalescencji :/ dlatego unikam steppera, wyciskania platformy, ćwiczeń obciążających czworogłowe

Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, basen, rower, biegi, taniec :)

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : l-karnityna, Super Fat Burner [BioTech]; TSE Olimp obecnie, plus mnóstwo witami i immunomodulatorów [Vitamin Plus Olimp, prep.z wątroby rekina, żeń-szeń i inne]

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak

Stosowane wcześniej diety : zalecenia ogólne diety Smoczka, 1600-1800-2000kcal, liczenie kalorii, zwracanie uwagi na IG
dawno dawno temu jak byłam młoda i głupia ;) 1000kcal

[img=http://img85.imageshack.us/img85/152/fotkiprzodem020308oh3.th.jpg][/url]
[img=http://img161.imageshack.us/img161/5898/fotkiplecy020308mz3.th.jpg][/url]
[img=http://img85.imageshack.us/img85/2930/fotkilewybok020308hu6.th.jpg][/url]
[img=http://img161.imageshack.us/img161/2900/fotkiprawybok020308iy0.th.jpg][/url]

Plan treningowy - zaczęłam z treningiem cyklicznym Michaiła dla grupy D, ale grypa mnie powaliła. Jak dojdę do siebie, zacznę od początku https://www.sfd.pl/TRENING_CYKLICZNY_DLA_PAŃ-GRUPA_D-t112726.html
Wyliczenie zapotrzebowania BTW wkleję wieczorem.

Zmieniony przez - bluerat w dniu 2008-03-02 15:41:23

Zmieniony przez - bluerat w dniu 2008-03-02 15:45:19

nie potrafię wkleić fotek :(, spróbuję później

Zmieniony przez - bluerat w dniu 2008-03-02 15:46:26

Przejściowe problemy z kompem i netem :/
Miałam okazję wykonać dzisiaj pomiar %bf tym takim urządzonkiem elektronicznym - pokazało 20,7% czyli 1% mniej niż waga, fajnie gdyby tak rzeczywiście było.
Kończę kolejny tydzień treningów wg rozpiski, i nie mam już zakwasów - miłe uczucie ;) W tym tygodniu urlopuję się , więc powinno się udać zaliczyć jakiś aktywny wypoczynek nad wodą.
Fotograf już jest, choć jeszcze o tym nie wie ;) więc zdjęcia wkrótce.

brawo!! jestem bardzo ciekawa fotek

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : kalkulator fittogether dziś nie działa - 17.01 było ok 26%, urządzenie na siłowni pokazało przd treningiem 21,7% a w trakcie treningu 22,5%, ja się skłaniam ku 26% ;)

IMO po wadze i wzroscie to ty juz teraz masz z pewnoscia blizej 20% niz 30% , 30% to sie jest dosc mocno otyla Ciekawa jestem zdjec. Poziom tkanki tluszczowej jest szacowany i tez roznie wyglada u kazdego, zaleznie gdzie ten tluszcz sie gromadzi
POziom tkanki tluszczowej najlepiej mierzyc rano, w czasie dnia dochodzi woda
Witam

http://img85.imageshack.us/my.php?image=fotkiprzodem020308oh3.jpg
http://img161.imageshack.us/my.php?image=fotkiplecy020308mz3.jpg
http://img85.imageshack.us/my.php?image=fotkilewybok020308hu6.jpg
http://img161.imageshack.us/my.php?image=fotkiprawybok020308iy0.jpg

jeżeli ktoś potrafi zrobić z tego miniatury i wkleić do tematu to poproszę o pomoc, w pierwszym poście miniatury w ogóle się nie pokazują
będę bardzo wdzięczna :)

Zmieniony przez - bluerat w dniu 2008-03-02 16:13:31

Prosze bardzo
Ty juz na oko masz 18-20% chuda jestes dziewczyno, ot co Czas miesnie zdobywac.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-02 16:20:01

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-02 16:20:14

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-02 16:20:28

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-02 16:21:06

Obliques bardzo bardzo bardzo dziękuję za pomoc :)
Podczytuję Twój blog i inne w których się udzielasz i staram się brać przykład :)

W tej chwili najbardziej mi "dolega" tłuszczyk na udach, na brzuchu, ogólnie masywne nogi i pupa - marzy mi się taka jędrna ;), no i nad klatką muszę popracować bo nad biustem żebra mi widać za bardzo.
Sporo pracy przede mną, wiem że wszystko jest do zrobienia, tylko boję się tylko że zupełnie pożegnam swój biust :(.

Zle wiesci : biust sie zmniejszy jezeli bedziesz jeszcze chudla, nic nie poradzisz na to Jednak zwiekszajac umiesnienie klatki miesnie optycznie poprawia jego wyglad.

Dobre wiesci: nie wiem jak inni, ale sadze z to potwierdza, tluszczu na udach to ty nie masz, masz chude nogi
ten co się ostał to jest typowo kobiecy i jak marzą ci się nogi fotomodelki to tez musiałabyś pożegnać się z okresem

Pupa: trzeba przylozyc sie do cwiczen na silowni, bez ciezaru pupy nie wyrobisz. Przy okazji pocwiczysz nogi i wyjdzie z tego zgrabny, jedrny dol.
W brzuchu to tobie sie tluszcz odklada, niestety gdzies musi, jak tak popatrzysz to dziewczyny o waskich biodrach maja najczesciej proporcjonalnie szerszy pas.
Patrzac sie na twoj sylwetke uwazam, ze jedyne co jej brak to troche miesni, nie powinnas sie juz odchudzac odejmujac sobie kalorie, teraz sprobuj zbudowac troche miesnia utrzymujac bilans zerowy, za pare miesiecy bedziesz miala mniej tluszczu zostajac przy tej samej wadze.

CzoŁem jak dla mnie to wyglądasz jak śmierc na chorągwi, bez urazy - to taka przenosnia do chudzinki
wez zacznij masowac, bo niedlugo wiatr Cię przewroci na ulicy.

Witam w gronie blogowiczek/blogowiczow!!!

Widze, ze obie jestesmy "fankami" Tamilee. Ja tez chce miec takie cialo jak ona i gibam sie z nia 5x w tyg.
Priorytety tez mamy podobne, 19%bf
Nawet "nalogi" zywieniowe mamy podobne: slodycze, codziennie staczam walke o ich nie tykanie, czasem nawet kupie powacham i oddam chlopakowi glupie wiem, ale inaczej nie moge

Gratuluje spadku 24kg i teraz wg mnie wygladasz super.

W 100% zgadzam sie z Obli co do twoich nog, ja tam tluszczu nie widze. Jedynie co widze, to pupke do podniesienia

Pozdrawiem i bede zagladac

no patrząc z perspektywy sportowej jest trochę do spalenia

ale pomijając powyższe to jest super

podzielam zdanie Patki

Bilans na 0, dobry trening siłowy + aerobik i będzie b.dobrze!