Kulturystyka to sztuka. Doskonałość ludzkiego ciała przejawiająca się w proporcjach, symetrii, jakości i szeroko pojętej estetyki. Nawet jeśli wrażliwość widza nie jest wyczulona na tego rodzaju prezencje, nie wyobrażam sobie, aby ten zawodnik pozostał niezauważony. Ciężka, konsekwentna, wieloletnia praca w szerokim zakresie, życie w reżimie, są konieczne i odgrywają znaczącą rolę, nawet kiedy ma się możliwości na miarę Mistrza. Uznawanie tego zawodnika za wyjątkowy talent znajduje uzasadnienie w osiąganych wynikach sportowych.

Już w „line up” prezentuje się fantastycznie. Doskonałe proporcje poziome i pionowe, struktura, gęstość, rzeźba, kształt mięśni - wszystko się zgadza. Szeroka obręcz barkowa wyróżniająca się pękatością mięśni, naramienne mają kształt kulisty, klatka piersiowa jest wysoka, pełna na całej powierzchni, w obrębie wąskiej talii widać „grube”, wyraźne mięśnie brzucha - proste, zębate, skośne zewnętrzne, które swoja objętością nie wpływają na szerokość talii.

Dwugłowe ramion – (bicepsy) są duże, wysokie, wypełnione na całej długości brzuśca. Mięśnie nóg - rozwinięte na całej długości od samego biodra do kolana, ich duża objętość i głęboka separacja pozwala nam zobaczyć poszczególne głowy mięśni czworogłowych, mięśnie krawieckie, przywodziciele, mięśnie smukłe. Dla koneserów doskonały widok…

W „pozie klatka piersiowa bokiem” - wysoka „prążkowana” klatka piersiowa, widoczne ramię prezentuje dobre proporcje. Dosadnie, obrazowo ujmując - jedną kulą jest mięsień naramienny, a drugą, poniżej, biceps-triceps i ramienny. Nad przedramieniem obraz wypełniają mięśnie skośne zewnętrzne brzucha i zębate, widoczna jest wąska talia. Od pasa w dół Szymon wygląda „nieziemsko”, przyznam że kiedy pierwszy raz zobaczyłam mięśnie pośladkowe - ich gęstość i strukturę - zszokowały mnie. Takie rzeczy widziałam tylko u zawodowców na obrazkach. Widoczny jest pośladkowy średni, naprężacz powięzi szerokiej. Piękny kształt uda widziany z boku, „wysoka czwórka”, bardzo wyraźna smuga biodrowo piszczelowa na całej długości uda - od mięśni pośladkowych do kolana, oddzielająca mięśnie dwugłowe – w pięknym kształcie (tył uda w środkowej części ma największy przekrój, zwęża się przy pośladku i w dolnej części, przy kolanie). Łydka pełna jest głębokich, pionowych „cięć”.

“Tyłem” sytuacja przedstawia się zawodowo. Grubość i pełność poszczególnych mięśni na bardzo wysokim poziomie. W pozie „najszersze grzbietu tyłem” wszystkie mięśnie widoczne - pełne i grube. Wyjątkowo „wysoko wypełnione” mięśnie naramienne – widoczny tylny i boczny akton, mięśnie czworoboczne, obłe większe i mniejsze, podgrzebieniowe. Za „słabszą stronę” tego zawodnika można uznać wydłużony odcinek lędźwiowy, byłoby lepiej gdyby mięśnie najszersze grzbietu były niżej „przyczepione”, jednak połączenie mięśni najszerszych grzbietu z powięzią piersiowo - lędźwiową jest bardzo dobrze przygotowane jakościowo, mięśnie są gęste i wyraźnie prążkują się, co poniekąd przykuwa uwagę widza i pozwala docenić istniejące atuty.

Pośladki w pozie tyłem są „niemożliwie” gęsto prążkowane, odseparowane od uda, na którym widoczna separacja pozwala nam wyróżnić poszczególne mięśnie – dwugłowe, półbłoniaste, półścięgniste, przywodziciele i smukłe uda. Mięśnie brzuchate dzielą się na głowę przyśrodkową i boczną.

Poza „mięśnie brzucha i ud” pozwala zobaczyć całe zestawienie mięśni brzucha (proste brzucha, skośne zewnętrzne, zębate) oraz mięśnie nóg - ich piękny kształt i świetną separację (czworogłowy, krawieckie, przywodziciele, smukłe).

Jak przystało na zawodnika tej klasy, jego prezentacja jest bardzo dostojna, dokładna, płynna, świetnie przygotowana. To wyjątkowy zawodnik, od kilku lat mamy możliwość obserwacji jak przebiega jego regularny progres. Na zawodach zawsze w świetnej formie startowej, zajmuje najwyższe lokaty. Kibicujemy, trzymamy kciuki, bardzo dumni z naszego rodaka.

Komentarze (0)