Uprawianie sportów siłowych przez wiele lat z dużym zaangażowaniem często kończy się na scenie, a scena ma taką moc, że kto raz się tam znajdzie, zawsze chce tam wrócić. Piotr jest dobrym przykładem. Starty w zawodach rozpoczął od kategorii kulturystyka klasyczna, poprzez kategorie „modelingowe”, odnalazł się w kategorii fitness plażowe. Ciężka konsekwentna praca (pod okiem prawdziwego trenera) z czasem zostaje wynagrodzona.

Muszę przyznać iż całkiem dobrze prezentował się wśród elity światowej „master panów” na Mistrzostwach Świata weteranów 2017. Już od pierwszego wyjścia odgrywał znaczącą rolę w stawce. Mięśnie przez wiele lat treningu „zdobyły” właściwy kształt i gęstość, a sylwetka zyskuje z każdym sezonem dodatkowe atuty, które zostały docenione w obecnej kategorii.

W “postawie przodem” widzimy szerokie barki, mięśnie naramienne o kulistym kształcie i w głębokiej separacji. Chociaż ramiona nie są prezentowane w tej kategorii, widoczne jest ich dopracowanie. Klatka piersiowa w tej kategorii jest prezentowana w sposób trudny - zawodnicy chcąc utrzymać widok separacji mięśni prostych brzucha opuszczają ją w dół, bardzo ważne jest zatem jej wypełnienie na całej powierzchni. Mięśnie brzucha to bardzo ważny atut. Szerokie przestrzenie powierzchni ścięgnistych, oddzielające poszczególne części „sześciopaka”, powinny „zapadać się jak najgłębiej”, by wyraźnie ukazywać każdy szczegół w obrębie talii, co można zobaczyć u tego zawodnika.

W “pozie bokiem” klatka piersiowa (obniżona) prezentuje się bardzo dobrze, widoczne są też mięśnie skośne zewnętrzne, zębate i proste brzucha, dobre proporcje poziome podkreśla wąska talia.

“Tyłem” - wszystkie mięśnie są dopracowane we właściwych proporcjach. Są tylne aktony barków, czworoboczny, mięśnie obłe większe i mniejsze, podgrzebieniowe, najszersze grzbietu.

Prezentacja Piotra jest przemyślana, wszystkie pozy prawidłowe - nieustannie uśmiechnięty z fryzurą “na rockersa”, w bardzo dobrej formie startowej. Właściwy dla tej kategorii „lans” i dobra praca na scenie dały świetny efekt i wynik sportowy.

„Apetyt rośnie w miarę jedzenia”...więc czekamy na więcej.

Sylwetki polskiej sceny kulturystki i fitness - Piotr Zieliński

https://www.youtube.com/watch?v=5fpLMOXDZVk

Komentarze (0)