Jak wygląda życie codzienne pary zawodników, kiedy Ona i On profesjonalnie trenują, regularnie biorą udział w zawodach? Każdy dzień to ciężka praca zawodowa, treningi własne, życie osobiste, dzieci, rodzina… Znam to z własnego doświadczenia i wiem, że całkiem dobrze można w ten sposób prosperować...

Paula Mocior

Sylwetki polskiej sceny kulturystyki i fitness - Paula Mocior

To jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek w Polsce, rozpoczęła swoją karierę jako juniorka (Mistrzyni Polski, vice-Mistrzyni Świata juniorek, IV miejsce Mistrzostw Świata seniorek 2017r.). Mnóstwo startów - ogromne doświadczenie. Dla mnie osobiście to „zawodniczka z najwyższej półki”. Układ szkieletowy Pauli jest bardzo korzystny - ogólnie drobna konstrukcja ciała, szerokie barki, długie obojczyki, wąska talia i biodra, nogi o bardzo dobrych proporcjach kości długich – udowych do piszczelowych. To fundament (stelaż) do wypełniania (obudowywania) i dalszego formowania - z pełną świadomością nieprzeciętnej sylwetki.

“Postawa przodem” prezentuje doskonałe proporcje pionowe i poziome, szerokie barki, zaznaczony mięsień naramienny, długie ramiona, wąska talia z rysunkiem mięśni prostych brzucha, smukłe nogi. W “postawie bokiem” wszystkie walory sylwetki „nabierają mocy”.

"Tyłem" plecy w kształcie trójkąta, z poprawnym rysunkiem - zaznaczony czworoboczny i tylne aktony barków, wąski pas i fantastyczne pośladki (które należy objętościowo nieco zwiększyć) - zbudowane od góry, a także świetnie oddzielone od uda (przy tym skóra napięta, mówiąc wprost- nic się nie zagina, nie zwija). Estetyka 100% .

Wiecie co jest nie tak? Cała sylwetka wymaga wypełnienia (zagęszczenia) z zachowaniem proporcji i wszystkich walorów. Także stylistyka sceniczna wymaga pomysłu. Paula, jako juniorka, ślicznie prezentowała się z uśmiechem nastolatki - z dołeczkami w policzkach jej dziewczęcość sprawdzała się. Teraz, stojąc na prestiżowych zawodach między „dojrzałymi kobietami”, „pełniejszymi”, prezentującymi maksymalnie dopracowane poszczególne elementy urody, czas nieco zmienić styl, czyli: ogólny wyraz sceniczny, makijaż, być może fryzurę, dokonać analizy „pracy twarzą” i „włączyć kobiecość”. Moja kobieca intuicja, dziki instynkt drapieżnej (czytaj złośliwej) kobiety „mówi mi”, że będzie się działo...

Piotr Borecki

Sylwetki polskiej sceny kulturystyki i fitness - Piotr Borecki

Świat jest piękny, a życie ciekawe i zaskakujące… Bo każdy z nas jest inny, w naszej dyscyplinie osoby o dobrej genetyce (mam tu na myśli szkielet jako stelaż, grubość i długość brzuśców mięśni itp.) mają zawsze przewagę, jednak wiedza i charakter pozwalają rzeczywiście formować, układać, kształtować, zwiększać, zmniejszać poszczególne elementy ciała według uznania i preferencji. Mój trener i przyjaciel - Marcin Jabłoński - zawsze mawia: „…ciało jest jak plastelina można je dowolnie lepić (...)”

Patrząc na Piotrka, dziś utytułowanego zawodnika w kraju i zagranicą, to: niedługa szyja, szeroka miednica, krótka talia, przy tym szerokie skośne zewnętrzne brzucha, przodopochylenie miednicy, stożkowaty kształt uda...

Tu dla mnie lincz, ale też „żółwik” za odwagę, bo to Mistrz Polski juniorów, Mistrz Europy juniorów, vice-Mistrz Świata Juniorów - tytułów mistrzowskich jest o wiele więcej. Jak ważne jest konsekwentne dążenie do celu, rzetelna praca, charakter, wiedza i wiele innych czynników, nikogo przekonywać nie muszę, ale chyba ten zawodnik jest dobrym przykładem, że chcieć to móc. Przyjrzyjmy się dokładniej...

„Line up” szerokie barki na tyle, aby tworzyć korzystne proporcje z talią i biodrami, świetnie uformowana obręcz barkowa, nierozbudowana część zstępująca mięśni czworobocznych, co jest bardzo korzystne (szyja optycznie jest dłuższa a barki szersze). Wysoka klatka piersiowa pełna, szerokie najszersze grzbietu, talia ze wszystkimi szczegółami i głęboką separacją mięśni prostych brzucha, obecnie mała objętość jamy brzusznej, przez co zawodnik zyskuje na proporcjach. Mięśnie nóg duże, świetnie rozbudowane od samego biodra, nieco małe w okolicy kolan (głowa przyśrodkowa i boczna), duże mięśnie brzuchate łydki. „Bicepsy przodem” - duże ramiona we właściwych proporcjach biceps i triceps, talia z zarysem mięśni, nogi w tej pozie prezentują głęboką separację i prążkowanie, widoczne wszystkie głowy czworogłowych oraz mięśnie krawieckie. Poza “najszerszy grzbietu” podkreśla szerokość obręczy barkowej i pleców. „Klatka piersiowa bokiem”: szeroka obręcz barkowa, pękaty naramienny i ramię w dobrych proporcjach, pośladki dzielą się w tej pozie, mocno widoczny naprężacz powięzi szerokiej, głęboko przebiega pasmo biodrowo-piszczelowe, dzieląc dwugłowy uda od czworogłowego, na którego powierzchni rysuje się głowa boczna. Tyłem – w pozie “bicepsy tyłem” głęboka separacja mięśni ramion, wyszczególnić można dwugłowe, ramienne, trójgłowe (głowa przyśrodkowa i boczna), prążkują się mięśnie naramienne, głęboko separuje się czworoboczny.

Mięśnie najszersze grzbietu nisko przyczepione, dobry środek pleców, widoczne grube pasma prostych grzbietu. Mięśnie obłe powinny być większe, również tylny akton barku przy tak dużej szerokości pleców powinien być mocniej widoczny. Pośladki w pozie tyłem niewyraźnie się prążkują, na udach widoczne dwugłowe (które powinny być większe). Podsumowując: sylwetka Piotrka jest ogólnie szeroka, masywna, co jest widoczne zwłaszcza gdy obok są zawodnicy o drobniejszym kośćcu. Atutem jest gęstość, grubość i głęboka separacja mięśni. Całe ciało wymaga bardzo przemyślanego, technicznego i dokładnego treningu, aby stale polepszać proporcje. Bezwzględnie należy „pilnować talii”, która stanowi bardzo ważny element estetyczny sylwetki. Prezencja i prezentacja w stylu Franka Zane. Przemyślana i dopracowana, bardzo elegancka. Pod czas prezentacji układu dowolnego wyczuwalne jest spełnienie, pasja i zadowolenie, dla widzów to bardzo dobre widowisko.

Źródło: facebook.com

https://www.youtube.com/watch?v=06C6N0EVnU4

https://www.youtube.com/watch?v=XSTu6VbKVhE

https://www.youtube.com/watch?v=egOIsEALCn4

Komentarze (0)