Uroda zawodniczki bikini to zdecydowanie duży atut. Chociaż w kryteriach oceny nie znajdziemy sformułowania „ocena urody”, jednak kategoria bikini stworzona jest dla wyjątkowo pięknych kobiet. „Uroda dziewczynki” na scenie sprzedaje się znakomicie, przesłodki uśmiech, delikatność, subtelność, wdzięk…. nie ujdą uwadze widzów.

Małgosia to zawodniczka wyjątkowo ładna, estetyczna, niewysoka, jednak bardzo proporcjonalna.

W postawie przodem - widzimy szeroką obręcz barkową, wąska w stosunku do talii, zaznaczone mięśnie naramienne, widoczne mięśnie proste brzucha. Smukłe nogi z widocznymi zarysami mięśni krawieckich.

W postawie bokiem - piękna linia pleców, pośladków i nóg. „Wysoka” klatka piersiowa podkreśla wąską talię i „pusty” brzuch. Widoczny jest naprężacz powięzi szerokiej, smuga biodrowo-piszczelowa oddzielająca mięśnie czworogłowe od dwugłowych.

Tyłem - plecy maja kształt trójkąta odwróconego podstawą do góry, zaznaczone są mięśnie naramienne - tylni akton, czworoboczne, obłe większe i mniejsze, wąski pas. Pośladki są pełne, obecnie dopracowane na połączeniu z udami, widoczne jest miejsce przyczepu końcowego pośladkowego wielkiego na kości udowej. Na udach widać „cienie” mięśni dwugłowych.

Doskonała prezencja, dopracowana, perfekcyjna prezentacja, dumna i radosna. Nie sposób przeoczyć tej zawodniczki na scenie.

Obecnie Małgosia to zawodniczka ligi pro… Trudno się do czegoś przyczepić. Poszczególne partie ciała są wypełnione mięśniami stosownie do kategorii, w której startuje, zawodniczka pozostaje drobna. Chyba odważę się - prawdziwy majstersztyk - sylwetka dopracowana.

Ale należy pamiętać, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej, wiec należy nieustannie doskonalić proporcje, tonus mięśni i skóry, zachować kobiecości, wdzięk i wyjątkowy urok - to też ciężka i nie mająca końca praca.

Komentarze (0)