Kategorię bikini fitness można postrzegać jako konkurs piękności, w którym oprócz urody i wdzięku, znaczącą rolę odgrywa sylwetka – budowa ciała, „wytrenowana”, proporcjonalna, świadomie ukształtowana i przygotowana do rywalizacji sportowej. Klaudia, wychodząc na scenę, zdecydowanie „rzuca się w oczy”, bezwzględnie uwagę przyciąga jej uroda. Twarz wyjątkowo śliczna, pełna dziewczęcego uroku.

W “postawie przodem” sylwetka ma kobiece kształty, wąską talię w stosunku do obręczy biodrowej i bioder. Mięśnie naramienne powinny zaznaczać swoja obecność, w obrębie talii widać „linie pionowe” kresy białej oraz połączenia ścięgniste mięśni prostych brzucha i mięśni zewnętrznych skośnych brzucha. Nogi mają “cienie” mięśni krawieckich.

W “postawie bokiem” sylwetka dobrze wygląda, talia jest wąska, widoczna ładna linia pośladka i uda. Można wychwycić naprężacz powięzi szerokiej, uważać należy na górną część mięśni czworogłowych (konkretnie prosty uda, który jest już dość “wysoki” i udo wydaje się duże).

“Tyłem” plecy mają delikatny “rysunek”, widoczne tylne aktony mięśni naramiennych, czworoboczny, mięśnie obłe większe i mniejsze, wąski pas i kobiece biodra, na pewno należy zwiększać objętość i gęstość mięśni pośladkowych.

Klaudia to niewątpliwie zawodniczka posiadająca duży potencjał, potrzebny jest „czas”, mądrze wykorzystany (na doskonalenie proporcji sylwetki, jakości i poprawę atutów), który przyniesie medalowe osiągnięcia. Prezentacja tej zawodniczki jest estetyczna, ładny krok sceniczny, na pewno należy nieustannie doskonalić poszczególne pozy i przejścia między nimi. Moim zdaniem, ilość czasu poświęconego na doskonalenie prezentacji „przekłada się” na jej poziom, rutynę, płynność itd. itp.

Komentarze (0)