Być zawodniczką bikini w dzisiejszych czasach, to nie tylko dobra forma startowa w czasie zawodów, to styl życia i doskonały wygląd oraz prezencja na co dzień, również poza sezonem startowym.

Moim zdaniem zachowanie „godnej formy” przez zawodniczkę bikini jest bezdyskusyjne. Taka właśnie jest Ada - prawdziwa zawodniczka bikini, zawsze wygląda świetnie.

W "postawie przodem" prezentuje dość szerokie barki, ramiona dobrze ukształtowane, talię, na której można zobaczyć mięśnie proste brzucha i niestety również skośne zewnętrzne, które optycznie ją poszerzają, smukłe nogi – o dobrych proporcjach kości długich (kości udowej do piszczelowej), co ułatwia optymalne uformowanie.

W "postawie bokiem" pięknie prezentuje szerokie barki, talia jest wąska, pośladki o dobrym kształcie, widoczny naprężacz powięzi szerokiej, smukłe uda bez głębszych zarysów.

Tyłem: „mocna” obręcz barkowa, plecy- najszerszy grzbietu i mięśnie obłe należy dopracować, by poprawić proporcje barków do pasa, tym samym poprawiając „wizualny efekt trójkąta”, zbudowane od góry pośladki w pozie tyłem oddzielone głęboko od uda. Należy „panować” nad ogólną masą mięśniową, by zachować „drobną konstrukcje” ciała i kształtować w dalszym ciągu sylwetkę pięknej Ady, dopracować formę startową jakościowo.

Ada potrafi zaprezentować się bardzo dobrze na scenie tak, „że zapiera dech”. Jednak zdarzają się też gorsze starty, gdzie jest nieco zagubiona. Pomimo młodego wieku świetnie radzi sobie z przygotowaniami do zawodów także w zakresie makijażu i fryzury. Czerwony kolor stroju dodatkowo podkreśla kobiecość i subtelność tej zawodniczki. Największym atutem są mięśnie pośladków i bardzo dobra prezencja.

Ada to duży potencjał, silny charakter. Spektakularny sukces jest kwestią czasu…

Źródło: facebook.com/NobodyLimitsAK

https://www.youtube.com/watch?v=-hQ0MhpEBtU

Komentarze (0)