Kiedy kobieta świadomie dojrzewa, może zadziwić nawet samą siebie. Zwłaszcza, jeśli postawi sobie cel, do którego dąży, oczekuje od życia czegoś więcej, nie spoczywa na laurach i nieustannie idzie do przodu. Szczególne uznanie należy się zawodniczkom, których chęć do działania i energia, którą znajdują w sobie prowadzą do coraz lepszych efektów, a tym samym do kolejnych sukcesów.

Pani Katarzyna właśnie zdobyła tytuł Mistrzyni Europy w kategorii Bikini Fitness 40-44 l. Zawodniczka ta ma dobre proporcje pionowe i poziome. Obręcz barkowa - zaznaczone są mięśnie naramienne, w obrębie talii widoczny zarys mięśni prostych brzucha. Długie nogi w stosunku do tułowia, widoczny „cień” mięśni czworogłowych oraz mięśnie krawieckie. Bokiem - wąska w tej pozie talia podkreśla właściwe proporcje, ładna linia pleców pośladków i nóg, które są smukłe i gładkie. Tyłem - charakterystyczny rysunek pleców, widoczne zarysy mięśni czworobocznych, tylne aktony naramiennych, obłe większe i mniejsze. Pośladki dość dobrze oddzielone od ud, mają „pełny” kształt. Właściwy stopień odtłuszczenia, a tym samym świetna forma startowa.

Bardzo dobra prezencja sceniczna, dopracowana prezentacja, uroda zatrzymująca uwagę widza, mnóstwo dziewczęcego wdzięku, uroku, który bezwzględnie wyróżnia zawodniczkę na scenie. Co poprawić? Doskonalić proporcje poziome (szerokość barków do talii), wydobyć parę szczegółów (naprężacz powięzi szerokiej, smugę biodrowo-piszczelową). Czas pokaże, czy tak ogromny sukces stanowi motywację do dalszej pracy. Trzymajmy kciuki.

https://www.youtube.com/watch?v=gDSlUwpgiKk

Komentarze (0)