Aktualizacja 14.05.2021

Witamina D zaliczana jest do niezbędnych mikroelementów dla funkcjonowania i zdrowia organizmu ludzkiego. Ważną cechą, o której należy pamiętać, jest fakt, że rozpuszcza się w tłuszczach. Optymalne zatem będzie spożywanie jej wraz z posiłkami zawierającymi ten makroskładnik.

  1. Jak można sprawdzić ewentualny niedobór witaminy D?
  2. Witamina D - wpływ na organizm ludzki
  3. Zalecane dawkowanie witaminy D? 
  4. Witamina D razem z witaminą K?

Naukowcy wyodrębnili dwie dominujące formy witaminy D i oznaczyli je cyframi:

  • witamina D3, można spotkać się z nazwą cholekalcyferol - występuje głównie w produktach spożywczych pozyskiwanych ze zwierząt
  • witamina D2 - inna nazwa ergokalcyferol - występuje głównie w grzybach oraz w mniejszej ilości w roślinach

Ze względu na wyższą aktywność, czyli zdolność do podnoszenia poziomu witaminy D w organizmie, główną uwagę należy skupić, na witaminie D3. Witamina D jest wytwarzana także w naszej (nieosłoniętej) skórze pod wpływem działania promieni słonecznych.

Jednak ze względu na to, że osoby mieszkające na zbliżonych szerokościach geograficznych do Polski mają bardzo ograniczony czas w roku, gdy mogą korzystać w pełni ze słońca (lato), a nawet wtedy często przebywają w pomieszczeniach zamkniętych biura/szkoły, szacuje się, że ogromna liczba osób może mieć jej niedobory. W Stanach Zjednoczonych 3 na 4 osoby zaliczają się do tej grupy. Co gorsze, ilość osób z niedoborami w ostatnich latach  wzrosła dwukrotnie!

Jak można sprawdzić ewentualny niedobór witaminy D?

Wykonuje się to poprzez badanie krwi, gdzie określa się poziom 5-hydroksywitaminy D3, (25 (OH) D). Wskazanie większe niż 30 ng / ml definiuje wystarczający jej poziom.

Warto jednak wiedzieć, że na przykład sportowcy swoją największą sprawność nerwowo-mięśniową odnotowują wtedy, gdy poziom 5-hydroksywitaminy D3, (25 (OH) D) wynosi aż 50 ng / ml! Czyli znacznie powyżej wystarczającego poziomu!

Zawsze zatem, gdy nie ma możliwości wystawiania nieosłoniętej skóry na działanie promieni słońca, należy dbać o właściwe spożycie witaminy D3 - do najlepszych źródeł zaliczamy ryby np. śledzia, sardynki, tuńczyka, łososia oraz żółtka jaj, a gdy te ilości nie wystarczają, należy rozważyć opcję celowej suplementacji witaminą D3.

witamina D3

Witamina D - wpływ na organizm ludzki

Układ kostny - witamina D zalicza się do niezbędnych mikroskładników mających wpływ na stan układu kostnego; odpowiedni poziom witamin D, zwłaszcza w starszym wieku, może przekładać się na zmniejszenie ryzyka występowania złamań kości.

Poziom testosteronu - witamina D niezbędna jest do utrzymania zdolności organizmu mężczyzny do wytwarzania właściwej ilości testosteronu.

Układ sercowo-naczyniowy - aby zachować właściwą sprawność układu sercowo-naczyniowego, a co zatem idzie zmniejszyć również śmiertelność z powodu występowania tych chorób, należy dbać o właściwy poziom witaminy D.

Tkanka tłuszczowa - zapewnienie właściwego statusu witaminy D w organizmie, może mieć wpływ na zmniejszenie tkanki tłuszczowej. 

Astma - właściwa ilość witaminy D w organizmie może zmniejszyć częstotliwość pojawiania się ataków astmy.

Ryzyko infekcji górnych dróg oddechowych - witamina D odgrywa kluczową rolę w poprawnej pracy układu odpornościowego; zwłaszcza w sezonie infekcji górnych dróg oddechowych właściwy poziom witaminy D może mieć decydujące znaczenie na zdolność organizmu do zwalczania patogenów.

Inne zalety dbałości o zapewnienie właściwego poziomu witaminy D:

  • zwiększenie tempa przyrostu mięśni
  • zwiększanie siły
  • poprawiona wytrzymałość mięśniowa
  • wzmocniona koordynacja ruchowa 
  • zdolność do zmniejszenia występowania stanów zapalnych 
  • poprawa czasu reakcji 
  • lepsza regeneracja potreningowa 
  • wspieranie właściwego poziomu ciśnienia krwi 
  • poprawa wrażliwości tkanek na działanie insuliny
  • możliwe zmniejszone ryzyko występowania określonych typów nowotworów

Zalecane dawkowanie witaminy D? 

Celem uzupełnienia potencjalnych niedoborów witaminy D, zaleca się następujące metody suplementowania:

Codzienna - gdzie stosuje się górną dawkę rekomendowaną przez National Academy of Science (USA) w ilości 4000 UI dla osób dorosłych i młodzieży lub odpowiednio mniej.

Okresowa - z wykorzystaniem dawki np. 50 000 IU witaminy D3 raz w tygodniu, przez 8 tygodni.

Okresowa alternatywna - spożywanie 50 000 IU witaminy D raz w miesiącu.

Przy chronicznych niedoborach witaminy D i konieczności stosowania dużych dawek, należy zasięgnąć opinii lekarza. A informację o wielkości ew. niedoborów możemy uzyskać za pomocą badania krwi. 

Witamina D

Witamina D razem z witaminą K?

Takie połączenie wydaje się jak najbardziej na miejscu ze względu na możliwe występowanie kumulatywne suplementacji tymi dwoma witaminami razem, na poprawę niektórych parametrów zdrowia.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (1)
M-ka

Moim zdaniem, trochę za bardzo abstrakcyjnie pisze się o takich sprawach.
Naczynia krwionośne, różnią się przekrojem. Od dużych do cieniuteńkich, tzw. włosowatych, które mamy właśnie w płucach, wokół pęcherzyków płucnych. Jeżeli atakują nas bakterie czy wirusy "oddechowe" - naszą pierwszą linią obrony są właśnie te cieniutkie naczynka, które są pierwsze wystawione na atak.
I teraz, przy braku właściwych składników odżywczych - te naczynka robią się kruche, mogą się także zatykać - i w związku z tym obrona jest utrudniona. Wirusy robią w nich większe szkody i łatwiej dostają się wgłąb ciała, do większych naczyń krwionośnych, którymi razem z krwią docierają do innych tkanek i organów, powodując większe zagrożenie.
Bardzo ważne jest więc utrzymanie tych drobnych naczyń we właściwej formie.
Na jednym biegunie mamy ruch, wit.D, kwasy omega3, zdrowe tłuszcze ogółem i różne substancje przeciwzapalne, a na drugim składniki powodujące brak elastyczności, kruchość, zatykanie, stany zapalne - ogólnie MIAŻDŻYCĘ tych drobnych naczynek. Do tych złych należy przede wszystkim cukier, "złe" tłuszcze i cała reszta składników prozapalnych.
Od proporcji tego, co zjadamy, zależy wypadkowy stan naszych drobnych naczynek.
I nie należy się tu sugerować wiekiem, bo obecność procesów miażdżycowych naukowcy wykazali nawet u kilku czy kilkunastoletnich dzieci, które źle się odżywiają.
Tego się na wstępnym etapie nie czuje, tak samo jak nie czujemy pomniejszych stanów zapalnych toczących się w ciele. Dopiero przy zaawansowanych problemach, zaczyna się astma.
Jeśli ktoś panikuje z powodu tzw. covida - bo nawet dzieci czasem chorują - to dobrze, żeby sobie najpierw uświadomił, w jaki sposób te dzisiejsze dzieci się często odżywiają i w jakim stanie są ich naczynia krwionośne... NIC DZIWNEGO. One mają układ krążenia w stanie przypominającym dawniejszych starszych ludzi, z miażdżycą i stanem zapalnym.

0