Przejście na dietę jest momentem, który czasem niesie za sobą ogromne zmiany w życiu. Trzeba przeorganizować czas wolny, zająć się bardziej szczegółowo doborem produktów żywnościowych, czy czasem użyć kuchennej wagi i kalkulatora. Sprawia to, że trenujące kobiety przechodzą pewien rodzaj stresu. Jednak, gdy wszystko zostanie już opanowane, moment zakłopotania zmienia się w oczekiwanie na rezultaty. Jednak nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje. Od czego zależy tempo wyników odchudzania?

  1. Dobór strategii podaży kalorii
  2. Rodzaj aktywności fizycznej, jak i wykonywanej pracy
  3. Aktywność hormonalna
  4. Czy oczekuje odpowiednio wiele od siebie samej?
  5. Po jakim czasie spodziewać się pierwszych efektów?
  6. Podsumowanie

Dobór strategii podaży kalorii

Jednym z elementów, jaki wykorzystują trenerzy lub dietetycy, to dobór strategii kalorycznej. Pomijając kwestie doboru rodzaju diety, część dietetyków rozpoczyna współpracę z podopiecznymi na zerowym poziomie kalorycznym. Oznacza to, że pierwszym etapem współpracy jest wykorzystanie takiego pułapu kalorycznego, który nie powinien powodować tycia ani ubytku masy ciała.

Oznacza to, że jeżeli szacunki okażą się trafne, przez najbliższy okres nie będzie się zazwyczaj nic działo, co jest do zaobserwowania w sposób wizualny. Jednak po okresie adaptacji Twój metabolizm powinien pracować dużo sprawniej, co będzie posiadało ogromne znaczenie w kontekście dalszego odchudzania.

podjadanie

Osobiście dość często korzystam z tej metody, współpracując z zaprzyjaźnionym dietetykiem, aby dokonać, tzw. odżywienia organizmu zanim zaczniemy obniżać poziom kalorii w diecie. Zazwyczaj metoda ta sprawdza się wśród osób, których metabolizm nie wykazuje znacznych tendencji do oporności na insulinę, jak i u osób, które pomimo wysokiej masy ciała, jadały stosunkowo mało. “Rozpalenie metabolicznego pieca” jest wtedy dużo łatwiejsze, a każde dodatkowe kalorie, z wartościowych produktów, potrafią mocno nakręcić przemianę materii.

Drugim sposobem jest rozpoczęcie odchudzania z bilansu ujemnego, co dość często owocuje już pewnymi zmianami w pierwszych tygodniach diety, jednak zazwyczaj stosuje się tutaj metody oparte na diecie low carb, co głównie będzie powiązane z ubytkiem wody i glikogenu, jak i treści jelitowej. Z punktu psychologicznego, metoda ta ma dużo większe wzięcie.

Rodzaj aktywności fizycznej, jak i wykonywanej pracy

Jest to kolejny punkt, który będzie rzutował na to, jak będą kształtować się efekty redukcyjne. Inaczej zareaguje ciało osoby, która całe dni spędza w pozycji siedzącej, pracując w biurze, a inaczej osoby aktywnej fizycznie, która w ciągu dnia ma do pokonania kilka ładnych kilometrów na piechotę. To samo tyczy się doboru odpowiedniej podaży kalorycznej w sposób indywidualny, więc czasem ilość kalorii od koleżanki, która również się odchudza, ale wykonuje zupełnie odmienny rodzaj pracy niż my, będzie mocno się różnił.

Aktywność hormonalna

Zagadnienie, które obecnymi czasy przeżywa boom, i dobrze, gdyż wiele osób zajmujących się swoimi podopiecznymi zaczęło wychodzić poza granice tylko i wyłącznie diety i funkcjonowania tkanki mięśniowej, patrząc na swoich podopiecznych holistycznie.

Odnosi się nie tylko do tego, w jakim cyklu kobieta się znajduje i jaką aktywność hormonalną wykazuje w związku z jego przebiegiem, ale ważne jest głównie funkcjonowanie tarczycy, która rzutuje na pracę metabolizmu i warunkuje ewentualne efekty redukcyjne. Symptomy, które wskazują na zaburzenie jej pracy, będą wymagały potwierdzenia w badaniach hormonalnych krwi i wdrożenia ewentualnego leczenia, aby przywrócić jej prawidłowe działanie.

Należy tutaj wspomnieć również o działaniu antykoncepcji doustnej, która czasem potrafi nieco namieszać w kwestiach kompozycji sylwetki, a czasem zmiany jej wyglądu mogą wymagać rezygnacji z tego typu antykoncepcji lub doboru innego leku, który nie wywołuje skutków w postaci zwiększonej masy ciała.

Czy oczekuje odpowiednio wiele od siebie samej?

Często jest tak, że osoby przychodzące po pomoc oczekują szybkich rezultatów, rzucając ogólnikowe hasła, że dobrze by było, gdyby schudły do dnia, który zazwyczaj powiązany jest z jakąś ważną uroczystością w rodzinie czy wyjazdem z partnerem na urlop.

Ważne jest, aby od samego początku uświadomić osobę szukającą pomocy, że czasem potrzeba sporo czasu, aby poznać samą reakcję organizmu na zmianę nawyków żywieniowych, a dopiero po czasie zacząć wdrażać takie zmiany, które przybliżą ją do upragnionych rezultatów.

Jednak często na zadane pytanie, co do tej pory zrobiłaś, aby przybliżyć się do celu, jaki sobie obrałaś, otrzymujemy odpowiedź w postaci milczenia. Co więcej, czasem jest tak, że osoby odchudzające się bazują tylko na aktywności fizycznej, nie włączając odpowiedniej strategii żywieniowej. Niestety sam trening jest tylko jednym z czynników, który powoduje utratę tkanki tłuszczowej, który bez odpowiedniej strategii żywieniowej, nie będzie w stanie dać kompletnego efektu.

Istnieje również grupa kobiet, która pomimo otrzymania kompletnej rozpiski żywieniowej, chcąc przyspieszyć efekty odchudzania, dodatkowo pomija część posiłków z danego dnia, z myślą, że efekty będą szybsze. Co prawda, może się tak zdarzyć, jednak po 3-4 tygodniach efekty odchudzania zostają zahamowane, a czasem organizm reaguje w sposób przewrotny i ponownie zaczyna łapać wodę i tkankę tłuszczową, gdy zaczynamy mniej oszukiwać i trzymać się planu żywieniowego.

Po jakim czasie spodziewać się pierwszych efektów?

odchudzanie efekty

Trzymając się więc konkretów - pierwsze efekty redukcyjne widoczne być powinny po okresie około 2 tygodni. Jest to czas, aby organizm mógł się zaadaptować do zmian żywieniowych i odpowiednio reagować. Jednak, gdy zaczynasz z bilansu zerowego, nie licz tutaj na spektakularne efekty.

Będzie to czas tzw. dożywienia, który jest potrzebny, aby ustawić metabolizm na odpowiednich torach. Często w tym okresie zdarzają się również wahania masy ciała, spowodowane m.in. zmianami w ilości wody w organizmie.

Startując więc z bilansu kalorycznego zerowego, 2 tygodnie powinniśmy sobie dać na usystematyzowanie jadłospisu i tzw. kalibrację. Dopiero po tym czasie, gdy zacznie się odejmowanie kalorii, masa ciała powinna ulegać zmniejszeniu. Patrząc więc realnie, okres około 4 tygodni jest czasem, w którym można w dobry sposób poznać reakcję osoby trenującej na dane zmiany, które pozwolą na opracowanie dalszej strategii.

Zaznaczyć jednak trzeba, że te 4 tygodnie są to dni, w których trzymamy się ściśle diety, jak i trenujemy. Nie może to być czas, w którym mamy lepsze i gorsze dni. Dni, w których postanawiamy sobie jeść, jak nam się podoba, a po których mamy wyrzuty sumienia i przez kolejne 2-3 dni trzymamy się rozpiski, po czym po raz kolejny coś podjadamy. Niestety tego typu strategia to błędne koło, które będzie sukcesywnie ten czas wydłużać.

Imprezy okolicznościowe, bankiety, praca zawodowa czy nawet opieka nad dzieckiem, są to okazje do podjadania. Jeżeli zależy nam na tym, aby odnieść rezultaty w dość szybkim czasie od wdrożenia diety, należy wystrzegać się okazji do nadprogramowej konsumpcji.

Osoby, które trzymają się ściśle planów, dość szybko zaczynają być zadowolone z poprawy swojego wyglądu, co motywuje je do dalszej pracy. Konsekwencja podjetych działań powinna być ścisła, a walka z samym sobą nie powinna kończyć się porażką.

Polecamy również: Spalacze tłuszczu ranking - najlepszy spalacz tłuszczu

Podsumowanie

Okres redukcji tkanki tłuszczowej jest czasem, który wymaga od osoby prowadzącej poznania organizmu podopiecznego. Często zdarza się tak, że czas ten wydłuża się ze względu na konieczność ponownego oszacowania doboru kalorii czy też braku reakcji organizmu na wprowadzone zmiany. Czasem metoda prób i błędów dopiero daje możliwości namierzenia właściwej drogi, która od podopiecznego wymaga pełnej i ścisłej współpracy, aby efekty w ogóle były możliwe.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)