Sporty sylwetkowe niestety nadal kojarzą się wielu osobom tylko z kulturystyką ekstremalną, maksymalnie zmasowanymi mężczyznami. Dlatego panie, interesujące się sportami siłowymi, mają przed sobą dodatkowe wyzwanie, startują w konkurencjach niezrozumiałych dla ogółu. Podobnie większość mężczyzn nie rozumie na czym polegają różnice między trójbojem siłowym, strongman czy podnoszeniem ciężarów – tak dyscypliny dla pań otoczone są jeszcze większym nimbem tajemniczości.

  1. Kategorie sylwetkowe dla kobiet
  2. Kiedy jest najlepszy czas na starty w bikini-fitness?
  3. Komentarz

Kategorie sylwetkowe dla kobiet

W IFBB wyróżniamy:

  • Women’s Fitness
  • Women’s Bodyfitness
  • Women’s Bikini-Fitness
  • Women’s Physique
  • Women’s Wellness Fitness

Women’s Fitness

Wprowadzono do IFBB w 1996 roku w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na kategorię dla pań, które chcą rozwijać mniej muskularną, ale atletyczną i estetyczną sylwetkę – która cieszy oko. Dodatkowo jest przeznaczona dla kobiet chcących prezentować swoje ciała w ruchu, w czasie dynamicznego pokazu z podkładem dźwiękowym. Liczy się koordynacja, pozowanie, pewność siebie, wygląd sylwetki (zarys ciała, ilość tkanki tłuszczowej, tonus mięśni).

Women’s Bodyfitness

Wprowadzono w 2002 r. – różni się ona od women fitness sposobem rozgrywania zawodów. Panie prezentują się grupami (np. po 6 w rundzie II wykonują przejścia oraz pozy) oraz indywidualnie, przy podkładzie muzycznym.

Sędziowie oceniają ogólny wygląd sylwetki, jej symetrię, tonus i kształt mięśni, ilość tkanki tłuszczowej, jak również wygląd fryzury, makijażu, indywidualny styl prezentacji, pewność siebie, pozowanie, piękno ciała. Istnieją tu 4 kategorie wzrostowe: 158 cm, 163 cm, 168 cm oraz powyżej 168 cm.

Women’s Bikini-Fitness

Wprowadzono w 2011 r., jest przeznaczona dla pań odżywiających się zdrowo i utrzymujących ciało w formie. Oceniane są zarysy sylwetki, proporcje, napięcie mięśni, zdrowy wygląd. Niepożądane są tu twarde, zarysowane mięśnie oraz zbytnie „docięcie” (bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej).

Wygrywają dobrze wytrenowane, sprawne, zdrowe i atrakcyjne panie. Obowiązuje strój bikini oraz wysokie obcasy. Sylwetki prezentowane są w pozach przodem, bokiem oraz tyłem, a także w trakcie chodzenia po scenie. Ze względu na gigantyczną popularność istnieje szereg kategorii 158 cm, 160 cm, 162 cm, 164 cm, 166 cm, 169cm, 172 cm oraz powyżej 172 cm.

Katarzyna Dmochewicz - Mistrzyni Polski Bikini Fitness Weteranek +35 lat

Women’s Physique – wprowadzono do IFBB w 2013 r. dla kobiet, które chcą przygotować cięższe, bliższe kulturystyce sylwetki, nie aż tak ekstremalnie „wysuszone”, docięte i muskularne, jednakże nadal atletyczne i estetyczne. Zawody rozgrywa się na dystansie 3 rund. Obowiązują pozy oraz pokazy indywidualne (np. 30 sekundowy pokaz w rundzie III).

Ten rodzaj rywalizacji leży gdzieś pomiędzy bodyfitness oraz dawną kobiecą kulturystyką (która została usunięta z IFBB w 2013 r.). Zawodniczki powinny mieć atletyczną muskulaturę, jednakże zbalansowaną i symetryczną, w ramach wszystkich grup mięśni, przy zachowaniu dobrej jakości i separacji.

Kiedy jest najlepszy czas na starty w bikini-fitness?

Cóż, na to pytanie nie można udzielić odpowiedzi. Zaraz wyjaśnię, o co chodzi. Po pierwsze wiele zależy, w jakim wieku zawodniczka rozpoczęła treningi. U części pań po 30-tym roku życia widać wiele lat ciężkiej pracy, sylwetka zyskuje dojrzałość, daje się zauważyć poprawę detali np. zaznaczone tylne aktony mięśni naramiennych, oddzielenie pośladków od uda, separację w mięśniu czworogłowym, szczegóły w mięśniach grzbietu itd.

Powiem więcej, w części przypadków doświadczenie dietetyczne, treningowe (aeroby, interwały, trening siłowy) owocuje tak „dociętą” sylwetką, iż staje się to wadą w przypadku bikini-fitness!

Z drugiej strony starty w młodszych latach mogą oznaczać większą motywację do ciężkiej pracy, dodatkowo środowisko hormonalne i zmiany zachodzące z wiekiem bardziej sprzyjają osobie młodszej (np. odnotowuje się spadek GH oraz IGF-1, co ma ważny wpływ na hormony).

Ponadto pojawia się tu aspekt macierzyństwa – czy kobieta zdecyduje się na taki krok po 20 roku życia, czy może później? Jak zaistniała sytuacja będzie miała się do prowadzenia treningów?

Ma to tym większe znaczenie, iż utrzymywanie diety redukcyjnej i budowanie formy startowej nie pozostaje obojętne dla zdrowia. W jednym z badań Hulmi JJ i wsp. wzięło udział 50 pań. Z tego 27 pań w wieku 27,2 ± 4,1 roku przez 4 miesiące stosowało dietę redukcyjną, a 23 panie funkcjonowały jako grupa kontrolna.

bikini fitness

Restrykcje dietetyczne pociągnęły za sobą poważne skutki hormonalne:

Poziomy T3: w warunkach fizjologicznych tarczyca wydziela 90 mcg T4 oraz 8 mcg T3. U 5 z 27 pań poziomy T3 były poniżej progu referencyjnego 2,6–6 pmol/L jeszcze przed wejściem na redukcję, w trakcie wprowadzenia restrykcji kalorii aż u 20 z 27 pań T3 spadło poniżej minimalnego progu. Nawet 3-4 miesiące bez restrykcji kalorycznych nie wystarczyłyby przywrócić funkcjonowanie tarczycy!

  • Odnotowano spadek TSH,
  • Odnotowano drastyczny spadek ilości leptyny (co może powodować ciągłe uczucie głodu).
  • Obniżony poziom T3 zaowocował spadkiem ciśnienia krwi oraz zwolnionym tempem bicia serca.
  • Odnotowano spadek ilości testosteronu oraz estradiolu. Estradiol wrócił do wartości wyjściowych po 3-4 miesiącach po wyjściu z redukcji, niestety testosteron już nie. Te spadki zaowocowały problemami z regularnością cyklu miesiączkowego.

Oczywiście, panie z kategorii Bikini-Fitness nie muszą być aż tak docięte, jak te z Women’s Physique – jednakże dla wielu nawet ten poziom tkanki tłuszczowej oznacza miesiące redukcji. Niektóre zawodniczki publikujące w Internecie sugerują, iż redukcja tkanki tłuszczowej powoduje Chorobę Hashimoto.

K. BIGOS: „Burze hormonalne często prowadzą do chorób autoimmunologicznych. Znam osoby, które zachorowały np. na Hashimoto. A w przypadku tej choroby znacznie trudniej utrzymać prawidłową masę ciała, nie wspominając o figurze „bikiniary””.

Komentarz

Organizm kobiety non-stop przeżywa jedną wielką burzę hormonalną (szaleją estrogeny, progesteron, kortyzol, IGF-1, GH, adrenalina, noradrenalina, dopamina, prolaktyna etc.). Trening powoduje jeszcze większe odchylenia w tym zakresie (stan zapalny, uszkodzenia mięśni itd.)

Mało tego, podstawowe hormony mające wpływ na hipertrofię mają powiązanie i promują wiele etapów w procesie nowotworowym (np. IGF-1). W sytuacji nasilonego, niekontrolowanego stresu noradrenalina, adrenalina i kortyzol mogą sprzyjać procesowi rozwoju nowotworu. Najprawdopodobniej to właśnie najważniejsze kobiece hormony (estrogeny) mają powiązanie z jednym z najczęstszych rodzajów raka – rakiem piersi.

Co najgorsze, estradiol działa na nie nie tylko poprzez receptory estrogenowe, ale również poprzez inne, niezależne od receptora mechanizmy. Bezpośrednio łączy się z receptorami w zajętych przez proces nowotworowy komórkami piersi, stymuluje wzrost i podział komórek. Jeśli autorka wiąże choroby autoimmunologiczne z jakąś wydumaną „burzą hormonalną”, to nagroda Nobla czeka, ale … na razie nikt tego nie udowodnił!

Ba, nikt nawet nie wysnuł takiej hipotezy. Kobiety dobrowolnie wywołują u siebie gigantyczne „burze hormonalne”, np. stosując farmakologiczne środki wpływające na hipertrofię czy leki antykoncepcyjne. Czy w związku z tym pojawiła się plaga chorób autoimmunologicznych? Tego nikt nie stwierdził.

Czy lepsze będą wyniki treningu prowadzonego po 20, czy po 30 roku życia kobiety? To również zależy od zbyt dużej liczby czynników. Sam trening znaczy niewiele, decydujące znaczenie ma dieta, regeneracja mięśni i układu nerwowego, pogodzenie pracy zawodowej z ciągłym obciążeniem itd.

W wielu przypadkach wiek to tylko liczba, a niejedna pani dopiero po 30-tym roku życia osiąga pewną stabilizację (rodzinną i zawodową). Na pewno wiek powyżej 35 lat nie musi stanowić ograniczenia, przykłady wielu zawodniczek mówią o tym, iż możliwe jest osiągnięcie szczytu formy (nawet w „tym” wieku).

Referencje:

  • https://www.ifbb.com/our-disciplines/
  • Hulmi JJ1, Isola V2, Suonpää M3, Järvinen NJ2, Kokkonen M4, Wennerström A5, Nyman K6, Perola M7, Ahtiainen JP2, Häkkinen K2. “The Effects of Intensive Weight Reduction on Body Composition and Serum Hormones in Female Fitness Competitors.” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28119632
  • Goustin A.S., Leof E.B., Shipley G.D., Moses H.L. Growth factors and cancer. Cancer Res. 1986; 46: 1015–1029.
  • LeRoith D., Roberts Jr C.T. The insulin-like growth factor system and cancer. Cancer Letters 2003; 195: 127–137.
  • Grimberg A. Mechanisms by which IGF-I may promote cancer. Cancer Biol. Ther. 2003; 2: 630–635. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14688466
  • Renehan A.G., Zwahlen M., Minder C., O’Dwyer S.T., Shalet S.M., Egger M. Insulin-like growth factor (IGF)-I, IGF binding protein-3, and cancer risk: systematic review and meta-regression analysis. Lancet 2004; 363: 1346–1353
  • Anita Biela, *Joanna Pacholska-Bogalska “Nowotwory hormonozależne u kobiet” http://www.czytelniamedyczna.pl/4296,nowotwory-hormonozalezne-u-kobiet.html
  • Ju-Yeon Kim,1 Wonshik Han,corresponding author2 Hyeong-Gon Moon,2 Soo Kyung Ahn,2 Jisun Kim,2 Jun Woo Lee,2 Min Kyoon Kim,2 Taeryung Kim,3 and Dong-Young Noh2 “Prognostic effect of preoperative serum estradiol level in postmenopausal breast cancer” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4015289/
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)