W grudniu pisaliśmy o planowanej operacji kręgosłupa 8-krotnego zdobywcy tytuły Mr Olymipia- Ronniego Colemana.
ZOBACZ: Ronnie Coleman podda się kolejnej operacji!
Przed ostatnią operacją Ronnie zdołał uniknąć problemów przez 2 lata. Wyglądał na sprawnego i dzielił się treningami wideo na siłowni ze swoimi fanami. Kiedy ogłosił, że ponownie wymaga zabiegu w 2018 roku, nie brzmiało to jak dobra wiadomość. Operacja, która miała się odbyć 12 stycznia, została przesunięta na 6 lutego, ponieważ Ronnie musiał odstawić leki przeciwzapalne, przez które podczas ostatniego zabiegu za bardzo krwawił.
ZOBACZ: Ronnie Coleman ciężko trenuje zaledwie dwa tygodnie przed operacją!
Spieszymy donieść, że Mistrz jest już po operacji i wraca do zdrowia! Jego zdjęcie z uniesionym kciukiem do góry na Instagramie potwierdziło, że jego operacja zakończyła się sukcesem. Jak widać na zdjęciu jest bardzo zmęczony, czego można było się spodziewać. Miał przecież wyciągnięte jelita, aby uzyskać dostęp do kręgosłupa poprzez przednią część brzucha, ponieważ ma on dużą ilość blizn w plecach po poprzednich operacjach. Ronnie jednak mimo tak poważnego zabiegu nie poddaje się i już 6 dni po operacji wyciskał hantle! Co prawda nie są to 80-tki, ale liczy na to, że już za 3 miesiące wróci do ciężkich treningów.
Ronnie jest prawdziwym wojownikiem i inspiracją. Trudno jest znieść ból i poświęcenie, by być mistrzem, a co dopiero 8-krotnym zwycięzcą Mr Olympi. Mówią, że prawdziwy męski charakter ujawnia się w czasach największych przeciwności. Ronnie zakończył karierę i prawdopodobnie będzie cierpiał do końca życia. Nie żałuje niczego oprócz jednego:
"Wtedy, kiedy zrobiłem 2 powtórzenia przysiadu z 363 kg na plecach. Zrobiłbym 4 powtórzenia zamiast 2, to jest mój jedyny żal w mojej karierze. Te 2 powtórzenia, które zrobiłem, wciąż mnie prześladują do dzisiaj, ponieważ wiem, że miałem te 4 w zasięgu, ale odwaga pozwoliła mi tylko na 2. To jest mój jedyny żal. "
Źródło: https://spotmebro.com/news/ronnie-coleman-surgery-update/
Ależ wojownik ................
To jest już lekka przesada, robiona typowo pod publiczkę.