Nika Lazutina pochodzi z Rosji, ale obecnie mieszka w Miami i tam też trenuje. Od dawna pasjonuje się fitnessem. Na przestrzeni lat zmieniał się też jej trening. Początkowo nastawiona była na cardio i ćwiczenia na maszynach. Niestety, cały czas nie osiągała wymarzonej sylwetki. Dopiero zmniejszenie częstotliwości treningów cardio i przejście na wolne ciężary sprawiło, że jej sylwetka zaczęła zmieniać się w kierunku, w którym chciała.

Teraz, po wielu latach ciężkich treningów, sama pisze na swoim koncie na Instagramie, że jest zadowolona z tego, jak wygląda jej ciało. Na początku czerwca, startując po raz czwarty w prestiżowych zawodach Pro w Miami Beach Muscle zajęła piąte miejsce. Pod zdjęciem, na którym prezentuje swoją sylwetkę, nie kryła rozczarowania decyzją sędziów.

Jednak Nika się nie poddaje i obecnie przygotowuje się do kolejnych zawodów korygując wszelkie niedoskonałości, o których usłyszała podczas ostatniego startu. Nika jest doskonałym dowodem na to, że zmiana podejścia do treningu może przynieść wspaniałe rezultaty! Drogie Panie, nie bójcie się wolnych ciężarów :)

Komentarze (4)
Anonim

Mógłbym prosić o zestaw ćwiczeń na wolnych ciężarach aby nieć takie piersi jak ta pani?
Dla żony ;-)

4
basmann

Kogoś dziwią jeszcze silikony u babek z tak niskim BF?
Przyszykuj dla żony 10k i gotowe :)

2
Anonim

@basmann Wiem o tym. To pytanie było nieco złośliwe ;-)
BTW Skoro kobiety mogą sobie powiększać piersi silikonem to mężczyźnie także powinni mieć taką możliwość z mięśniami :-D

0
domosos

Niektore osoby się za późno dowaidują że na maszynach za dużo nie zbudują.

0