Czego potrzebujemy:
- 65 g oleju kokosowego nierafinowanego
- 25 g kakao
- 25 g ksylitolu - można zastąpić płynnym miodem lub syropem klonowym
Opcjonalnie dodatki - ja dodałam 10 g jagód goji, 10 g orzechów, 10 g suszonej żurawiny i szczypta nasion chia
Jak wykonać:
Olej, kakao oraz ksylitol wkładamy do miski i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dokładnie mieszamy. Około 15 minut czekamy aż nieco ostygnie, co kilka minut mieszając. Zapobiegnie to rozwarstwieniu się oleju. Masę wylewamy do foremki - może być silikonowa lub nawet plastikowe pudełko wyłożone folią aluminiową. Ja użyłam foremki o wymiarach około 15x18cm. Jeśli mamy ochotę na dodatki posypujemy nimi tężejącą masę i wkładamy do lodówki. Godzina i gotowe.
Wartości odżywcze:
Cała porcja dała nam dwie tabliczki czekolady.
Każda tabliczka to 450 kcal.
Białko 3,6 g, Tłuszcze 38,5 g, Węglowodany 25 g.
Bardzo szybko znika ponieważ smakuje nawet zjadaczom zwykłej mlecznej czekolady, więc warto zrobić z dwóch porcji.
Namówiłaś mnie muszę jej skosztowac te twoje przepisy są obłędne pozdrawiam
cieszę się, że pasują. teraz będzie więcej dań obiadowo - śniadaniowych:) ale słodycze takze będą się pojawiać:) czekoladę rób koniecznie i daj znać czy dobra:)
a co myslisz o zamianie kako na karob? :)
jeśli lubisz to tak. ja nie toleruję smaku i zapachu karobu.