O ile osoby trenujące podczas okresu redukcji tkanki tłuszczowej zazwyczaj przyzwyczajone są do tego, że trzeba zrezygnować z pewnych form łakoci w diecie, na rzecz bardziej złożonych i niskoprzetworzonych pokarmów, o tyle osoby startujące po raz pierwszy z własną metamorfozą posiadają pewien problem z tym, co wybrać, aby zaspokoić chęć słodkiego i jednocześnie dostarczyć nieco wartościowych składników odżywczych.
Dlaczego trudno zrezygnować ze słodyczy?
Każdy z nas zazwyczaj lubi słodki smak, który nie tylko sprawia, że czujemy radość na kubkach smakowych, ale i w naszym ciele wyzwala specyficzne procesy biochemiczne, związane m.in. z produkcją endorfin i uczuciem zadowolenia. To właśnie ten mechanizm sprawia, że chętnie sięgamy po coś słodkiego, gdyż tego typu przekąska sprawia nam psychiczną radość.
Druga kwestia dotyczy smakowitości potrawy, gdzie połączenie tłuszczy z cukrem, zazwyczaj jest niezwykle smaczną kombinacją, dającą unikatowe wrażenia smakowe, które trudno zastąpić zdrowotnymi odpowiednikami.
Trzeci element to szybkość dostarczenia energii i łatwość użycia. Nie trzeba się natrudzić, aby sięgnąć w sklepie po czekoladę, batonika czy też loda, które możemy bezpośrednio spożyć po otwarciu opakowania, bez konieczności obróbki. Druga sprawa to, że zjedzony batonik podnosi szybko poziom glukozy we krwi, dając uczucie "zastrzyku energii", który niestety dość szybko ulatuje.
Czy istnieją zdrowsze zamienniki?
Na rynku preparatów sportowych coraz częściej spotykamy się z batonikami, których wartości odżywcze są godne pochwały. Zazwyczaj produkty tego typu bazują na dodatku protein w formie koncentratu białek serwatkowych, a cukry zastąpione są poliolami.
Oznacza to, że do organizmu wprowadzamy głównie komponent białkowy z niewielką koncentracją węglowodanów, które nie mają wpływu na gospodarkę insulinową. Batony z powodzeniem wykorzystać można w codziennej diecie jako element urozmaicenia posiłków.
Ciekawą alternatywą, jaką obecnie się pojawiła to tzw. protein bites. Są to produkty podobne składem do batonów białkowych, bazujące więc na serwatce, dodatku polioli i niewielkim udziale węglowodanów, Zazwyczaj posiadają spory dodatek błonnika, co dodatkowo wydłuża czas trawienia tego typu przekąski, minimalnie podnosząc poziom glukozy we krwi.
Co ciekawe, produkty te występują w formie małych kwadracików, które można wykorzystać w razie potrzeby, bez konieczności otwierania np. całego batonika. Możemy więc sięgnąć po smakowitą przekąskę wtedy, gdy mamy na nią ochotę.
Obecnie wprowadzono również serię smakowych dodatków dietetycznych w postaci masła orzechowego. Na rynku przeważają smaki waniliowe i ciasteczkowe, które doskonale komponują się ze smakiem orzecha. Białko serwatkowe ma za zadanie znacznie podnieść wartość tego typu dodatku, co w połączeniu z aminokwasami zawartymi w białku roślinnym orzecha znacznie podnosi wartość biologiczną całego suplementu.
Masła tego typu smakują znakomicie, dodanie ich do omleta, pieczywa czy koktajli na bazie produktów konwencjonalnych znacznie podnosi smak potraw, dając satysfakcję, że zjedliśmy coś słodkiego, podobnego odczuciami do słodkiej przekąski.
Czym słodzić?
Ważnym elementem przejścia na dietę odchudzającą lub dążącą do wyeliminowania produktów mających wpływ negatywny na zdrowie metaboliczne, jest eliminacja cukru rafinowanego. Jednak zazwyczaj rodzi się problem, czym zastąpić cukier stołowy, aby było smacznie, jak i zdrowo. Na rynku pod kątem naturalnych słodzików najpopularniejszy jest ksylitol, erytrytol czy też stewia. Produkty te dostarczają znacznych wrażeń słodkiego smaku, sprawiając, że bezkarnie możemy wykorzystywać ich dodatek w diecie.
Podsumowanie
Przejście na dietę wiąże się z koniecznością rezygnacji z pewnych udogodnień dietetycznych czy deserów w postaci wyrobów cukierniczych. Jednak rynek suplementacji, mając na uwadze to, że wiele osób lubi czasem przekąsić coś słodkiego, wychodzi na przekór oczekiwaniom i proponuje alternatywę dla konwencjonalnych słodyczy, które z powodzeniem włączyć można od czasu do czasu do diety.
