Czy zdarzyło Ci się kiedyś zjeść całkiem przyzwoity posiłek i czuć się po nim tak, jakbyś nic nie zjadł? Co sprawia, że nie czujesz się najedzony? Brak uczucia sytości... czy przyczyną mogą być zaburzenia związane z leptyną?
- Skład posiłków na talerzu
- Niezdiagnozowany problem zdrowotny
- Nieodpowiednia higiena snu
- Tak naprawdę to wcale nie jesteś głodny
- Stres
- Podsumowanie
Leptyna wydzielana jest do krwi poprzez adipocyty (komórki tłuszczowe). Potocznie zwana jest hormonem sytości i odpowiada za wywołanie uczucia sytości. Wysyła do mózgu informację o tym, że mamy już dość jedzenia i że nasze brzuchy są pełne. Niestety mogą wystąpić zaburzenia na drodze przesyłanej informacji i wysoki apetyt utrzymuje się nawet po zjedzeniu obfitego posiłku. Odporność na leptynę wiąże się z takimi konsekwencjami, jak magazynowanie tłuszczu, co w dalszej perspektywie może prowadzić do otyłości, wzrostu ciśnienia krwi, problemów z sercem i innych problemów zdrowotnych.
Z czego wynikają takie problemy?
Istnieje kilka czynników, które warto zweryfikować u siebie. Poniżej niektóre z nich.
Skład posiłków na talerzu
W przypadku problemów z odczuwaniem sytości w pierwszej kolejności trzeba się przyjrzeć swoim posiłkom. Aby zmaksymalizować poziom sytości, na naszym talerzu powinno się znajdować źródło chudego białka, a większość węglowodanów powinna być złożona. Białko poprawia sytość posiłków, a węglowodany złożone kontrolują lepiej (niż proste) poziom cukru we krwi. Na talerzu powinny się znaleźć także warzywa ze względu na błonnik oraz źródło zdrowego tłuszczu jedno lub wielonienasyconego np. z awokado czy oliwy z oliwek, które także poprawia sytość posiłków.
Takie podejście jest znacznie zdrowsze, ponieważ dostarczamy organizmowi treściwy posiłek, który na dodatek nie powoduje szybkiego wzrostu cukru krwi, pomagając tym kontrolować apetyt. Unikać za to należy słodkich napojów i przetworzonej żywności.
Niezdiagnozowany problem zdrowotny
Mniej prawdopodobną przyczyną ciągłego uczucia głodu, nawet po posiłku, może być niezdiagnozowany problem zdrowotny. Przykładowo, nadmierne pragnienie i głód mogą być objawem cukrzycy. Niektóre problemy psychiczne, jak lęki i depresja, także mogą wpływać na zmiany w apetycie. Na apetyt wpływa też stan naszej tarczycy. Zawsze warto zrobić podstawowe badania, aby skontrolować swoje zdrowie.
Nieodpowiednia higiena snu
Badania wykazują, że niewystarczająca ilość snu zakłóca działanie dwóch bardzo ważnych hormonów regulujących apetyt - leptyny i greliny. Zwiększa poziom greliny, powodując tym większy apetyt (szczególnie na produkty tłuste i słodycze) i tłumi leptynę, która "daje znać", że jesteśmy już najedzeni.
Jak sobie z tym poradzić?
Przede wszystkim trzeba sobie zapewnić większą ilość snu, ale nie chodzi tylko o czas. Bardzo istotna jest jakość snu, dlatego w miejscu, w którym śpimy, nie powinno być elektronicznych urządzeń, dźwięków, świecących się diod itp.
Tak naprawdę to wcale nie jesteś głodny
Czy wiesz, że nie każdy głód jest fizjologicznym głodem? Czasami chęć jedzenia motywowana jest różnymi emocjami lub nudą. Jeżeli wydaje ci się po posiłku, że nadal jesteś głodny, to zapytaj sam siebie, czy na pewno jest to głód, czy zwyczajnie chcesz kontynuować czynność jedzenia.
Niestety czasami jedzenie jest sposobem na radzenie sobie (lub tłumienie) z różnymi problemami. Kiedy następnym razem będziesz chciał wrócić do kuchni po kolejną porcję jedzenia, zastanów się, czy zjedzenie czegoś mniej atrakcyjnego, np. jabłka, da ci taką samą satysfakcję. Jeżeli nie, to znaczy, że to nie jest głód.
Stres
Stres także zakłóca normalne sygnały głodu. Dla niektórych sytuacje stresowe wiążą się z blokadą na jedzenie, a u innych wręcz przeciwnie. Zwykle sygnał głodu pojawia się w momencie, gdy kończą nam się zapasy energetyczne. Ciągły stres może zaburzać ten proces i aktywować zachowanie typu/w stylu poszukiwania nagrody lub rekompensaty za trudy, jakie nas spotykają.
Co ciekawe, intuicyjnie zwykle wtedy sięgamy po potrawy tłuste i słodkie, gdyż czujemy, że dadzą nam poczucie komfortu. Stresu nie da się całkowicie wyeliminować z życia, ale warto zainwestować trochę czasu w naukę radzenia sobie z nim w inny sposób, np.: ćwiczenia, medytacje, jogę, książkę i wiele innych.
Podsumowanie
Ciągły głód po posiłku jest problemem wielu osób, ale u każdej z nich może mieć inną przyczyną. Warto przeanalizować swoje postępowanie, motywy i spróbować wyeliminować czynniki najbardziej wpływające na ten stan rzeczy.
