Z pewnością nie raz słyszeliście teorie o tym, że pewne produkty są dobre i warto je dodać do swojej diety, a inne wprost przeciwnie. Być może nawet słyszeliście, że te dobre produkty kiedyś były w kategoriach tych złych i na odwrót.

  1. Nic nie jest tylko czarne ani nic nie jest tylko białe
  2. Całe jaja
  3. Olej kokosowy
  4. Nabiał
  5. Kawa
  6. Warzywa mrożone i w puszkach
  7. Sól
  8. Podsumowanie

Nic nie jest tylko czarne ani nic nie jest tylko białe

Czasami przeglądając artykuły w Internecie, można się zagubić wśród często sprzecznych teorii, które wynikają nie tylko z racji połączenia ze sobą wiedzy pochodzącej z wielu źródeł, ale również z wyników badań, które są na bieżąco prowadzone i aktualizowane. Można się w tym wszystkim pogubić. Czy jest jakiś sposób na dotarcie do prawdy?

Przydaje się w tym przypadku zdrowy rozsądek, ponieważ popadanie w skrajności i ślepa wiara we wszystko, co jest napisane w Internecie, mogą być zgubne. Należy zachować przede wszystkim umiar, bo zdrowy produkt w nadmiarze może nam zaszkodzić. Oto kilka przykładów produktów, wokół których krążą legendy, w których raz są dobrymi, a raz złymi bohaterami:

Całe jaja

Prawda jest taka, że jaja mogą wręcz chronić nas przed złym cholesterolem LDL, a stymulować produkcję dobrego HDL. Jaja to także doskonałe źródło pełnowartościowego białka i dobrego tłuszczu. Są pożywnym posiłkiem, pozwalającym czuć się sytym przez długi czas. Żółtka bogate są w luteinę, która chroni przed chorobami oczu takimi jak zaćma.

Olej kokosowy

olej kokosowy

Olej kokosowy Jeszcze niedawno był topowym produktem fit i choć według części dietetyków nie jest tak dobrym źródłem tłuszczu, jak oliwa, to niezmiennie można uznać go za bardzo wartościowy. Produkt ten jest bogaty w średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT, które są bardzo dobrym źródłem energii i pomagają w zapanowaniu nad nadmiernym apetytem. Ubogi jest z kolei w kwasy nienasycone i witaminy (w przeciwieństwie do innych tłuszczy roślinnych). Olej kokosowy posiada wiele walorów:

  • wspomaga odchudzanie, przyspiesza metabolizm dzięki kwasom MCT
  • ma działanie antybakteryjne (głównie za sprawą zawartości kwasu laurynowego oraz kaprynowego)
  • obniża poziom cholesterolu LDL, podwyższa HDLma działanie przeciwzakrzepowe i przeciwmiażdżycowe
  • ma pozytywne właściwości nie tylko jako element diety, ale także w kosmetyce np. włosów, skóry (choć tu też trzeba mieć na uwadze, że każdy reaguje inaczej i każdy ma nieco inne potrzeby)

Nabiał

Sery, twarogi to bardzo lubiane przez nas produkty. Są smaczne i często bywają źródłem białka w diecie, szczególnie u osób, które jedzą mniej mięsa. Częściej jednak spożywamy wersje „odchudzone” o niskiej zawartości tłuszczu, żeby zaoszczędzić kalorie, a to w tych tłustych produktach znajdziemy więcej witamin i minerałów.

Na przykład witaminę K2, która pomaga chronić serce i kości. Pełnotłuste produkty zawierają także kwas linolowy CLA, wspomagający redukcję tkanki tłuszczowej. Na uwagę zasługują także sery bogate w wapń, a są to mozzarella i parmezan – warto je uwzględnić w swojej diecie, pomimo wysokiej kaloryczności oraz zawartości tłuszczu.

W końcu nikt nam nie każe zjadać całego opakowania na raz. Sery traktowane jako dodatek do dań nie wpłyną negatywnie na naszą sylwetkę, wręcz przeciwnie – mogą się okazać pomocne w uzyskaniu ładnej sylwetki i mocniejszych kości.

Kawa

Osoby, które nie są wrażliwe na kofeinę, czerpią korzyści płynące z tego napoju. Poprawia samopoczucie, koncentrację, a także sprawność fizyczną i umysłową. Co więcej, kawa zawiera także antyoksydanty – kwas chlorogenowy oraz kawowy. Zmniejsza ryzyko chorób, takich jak nowotwór jelita grubego, wątroby, cukrzycy oraz chorób układu krążenia.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że kawa kawie nierówna. Dlatego należy zwrócić uwagę na jej jakość, wybierać ziarniste (jedną z ciekawszych pozycji jest kawa Robusta), przygotowywać w ekspresie ciśnieniowym i unikać wysoko przetworzonych, rozpuszczalnych kaw (np. popularne 3w1).

Warzywa mrożone i w puszkach

Warzywa mrożone i przechowywane w puszkach często uważane są za mniej wartościowe niż te świeże. W rzeczywistości jednak proces ich przygotowania odbywa się w szczycie sezonu, kiedy zbiory są największe, mają najlepsze warunki do wzrostu i są bogate w witaminy oraz minerały. Sam proces konserwowania i zamrażania nie wpływa znacząco na utratę wartości odżywczych.

warzywa mrożone

Ciekawostką jest fakt, że zawartość witamin w warzywach mrożonych może być większa niż w tym samym, ale świeżym produkcie przechowywanym w domu przez kilka dni. Kontrowersyjne są za to puszki (choć nie tylko, bo temat dotyczy wszelkich opakowań). Ich zaletą jest szczelność, odporność na wysokie temperatury i możliwość długiego przechowywania żywności. Problemem jest natomiast przechodzenie metali do warzyw za sprawą korozji oraz różnych reakcji chemicznych.

Czy to argument przemawiający za tym, by całkowicie zaprzestać jedzenia produktów z puszki? Niekoniecznie, ale tak jak ze wszystkim i tu należy zachować umiar, a najlepiej sięgać po puszki w sytuacjach, kiedy nie mam innego wyboru.

Sól

Ile razy słyszałeś, aby ograniczyć sól, bo zatrzymuje wodę w organizmie, działa niekorzystnie na ciśnienie krwi, zwiększa ryzyko chorób serca i udaru mózgu. Dochodzi do tego, że całkowicie eliminujemy ją z diety – ze skrajności w skrajność. A przecież sól to bardzo dobre źródło wielu minerałów, do tego wpływa na prawidłowe utrzymanie równowagi płynów w organizmie, tak potrzebnych do funkcjonowania mięśni i nerwów.

Niektóre choroby uzasadniają ograniczenie sodu, ale spożywanie go mniej niż ok. 2-3g dziennie nie każdemu przyniesie korzyści. Niektóre badania sugerują, że ograniczenie sodu może zmniejszać wrażliwość insulinową i zwiększać poziom cholesterolu u zdrowej osoby. Może także niekorzystnie dla nas zmniejszać ciśnienie we krwi. Spożycie soli jest zatem indywidualną potrzebą – dla jednych osób wskazane będzie jej ograniczenie, dla innych nie. Z pewnością całkowite eliminowanie jej z diety nie jest potrzebne.

Podsumowanie

To tylko niektóre produkty, co do których mamy wątpliwości - jeść czy nie jeść? Natłok informacji, jaki nas otacza, nie sprzyja w obraniu jednoznacznego kierunku. Zauważyć warto natomiast jedno – żaden produkt spożywany w nadmiarze albo całkowicie wyeliminowany z diety na dłuższą metę nie przyniesie dobrych efektów. Nasz organizm potrzebuje zróżnicowania, w każdym produkcie znajdziemy inne wartości odżywcze i dlatego nie warto ukierunkowywać swojej diety na kilka produktów (chyba że takie są zalecenia zdrowotne).

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (1)
ewelagaz

świetny artykuł i sama prawda. Ja przez długi czas piłam kawę rozpuszczalną. Teraz przerzuciłam się na kawę ziarnistą i widzę nie tylko różnice w smaku ale i we własnym samopoczuciu. Unikam wszystkich produktów przetworzonych, dlatego kawę też zamieniłam na tą prawdziwą. Do moich faworytów należą kawy ziarniste zwłaszcza marki lavazza

0