aikido do kk?

witam,
od pewnego czasu trenuje kk (5 razy w tygodniu) a ostatnio pojawiła sie mozliwosć dodatkowych treningów - aikido. myslicie, że jest sens trenowania aikido do kk? czytałam tu czasami opinie że jakies dwie dane sztuki walki nie za bradzo idą ze sobą w parze przez różne względy.

Ale nie masz w okolicy Judo albo bjj?
Moja była ćwiczyła bjj po tym jak się z nią rozstałem, przyznam, że jak mi pokazywała co tam robiła... no to żałowałem, że nie ćwiczyła jak byliśmy razem

A po co chcesz się uczyć aikido?

jeśli trenujesz KK ponad 2 lata i chcesz się nauczyć padów, dźwigni itp to jak najbardziej da ci to plusy - nauczysz się czegoś czego na KK się normalnie nie nauczysz a na aikido nie ma springów (przeważnie) wiec to co się nauczysz na aikido możesz przetrenować i po sparować z kumplami z KK. Aikido było by całkiem dobrym stylem gdyby były tam sparingi regularne.
Wg mnie to dobry pomysł.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-10-30 09:28:47

Dokładnie, do mma to się nie naszykujesz ale na pewno nauczysz się kilku fajnych rzeczy.

Lepsze byłoby judo, ale aikido też w sumie może się przydać

Czemu nie. Tylko gdzie to wciśniesz jak ćwiczysz 5x w tygodniu.

Do walki to się nie nada.

CAVIOR, Olo rzucił ci chyba właśnie wyzwanie...

No chyba nie zaprzeczy, że do pełniejszego wyszkolenia fajtera lepiej dorzucić boks, zapasy itd

Wiecie co? Ja myślę, że to kobieta jest Tzn quendi, nie Olo

czytałam tu czasami opinie że jakies dwie dane sztuki walki nie za bradzo idą ze sobą w parze przez różne względy.

Trudno jest zacząć trenowac dwie sztuki walki od poczatku, jesli nigdy nic nie trenowalas-ale jesli masz już bazę w jednym stylu, to dorzucenie drugiego wyjdzie Ci na korzysc.

Czego nauczysz sie na aikido czego nie mialas na KK?

-miękkiego, bezpiecznego upadania
-paru technik z klinczu (judo bylo tu lepsze, ale jak sie nie ma co sie lubi...), czyli tzw "krótkich" wersji niektorych rzutów
-paru technik obezwładnień, które przydają się wtedy, gdy rozmowa nie wystarcza, a pobicie pacjenta z jakichs przyczyn nie wchodzi w grę

Dużo zależy od profilu sekcji-bo może sie okazać, że jedyne czego sie nauczysz w miarę to pady, a niemal wszystkie poznane techniki to bedzie jakiś kosmos. Ogólnie idź, spróbuj-i sama zobacz czy Ci sie spodoba.

No i dochodzi kwestia regeneracji... Jesli trenujesz kyoka 5 razy w tygodniu, to kondycje masz raczej bardzo dobrą, i o to bym sie nie obawial-ale treningi aikido też mogą być wyczerpujące (na 1 godzinnym treningu padasz i przetaczasz się na ogół ponad sto razy, a czasem i o wiele więcej). Organizm potrzebuje odpoczynku. Poza tym-gdzie Ty wcisniesz te treningi w harmonogram?

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2009-10-30 15:04:52

Aha, to jak kobieta to niech idzie na Aikido!