"Spięte" mięśnie kręgosłupa w odcinku szyjnym

Ok 10 dni temu zaczęły mnie boleć plecy z prawej strony na wysokości łopatek i prawa strona klatki, przy ruchach ręką, szyją, głębokim oddechu,chodzeniu, schylaniu... Miałem prześwietlenie i okazało sie że mam, nie wiem jak to określić, cały czas napięte mieśnie kręgosłupa w odcinku szyjnym, kręgołup jest tam prosty(mięśnie go tryzmają) i to powoduje ból. Dostalem Tolperis(lek rozkurczowy) i Ketonal. Minęło 7 dni od wizyty u lekarza i nadal odczuwam mały ból w porównaniu z początkowym to jest nic;),zastanawiam sie czy mogę iśc już na trening(trenuje w klubie sztuki walki pod katem Vale Tudo, w piątek mam trening luta-livre) czy poczekać aż ból całkowicie zniknie? NIe wiem czy to jest tylko moje wrażenie,ale od ok 3 dni "utrzymuje się" na tym samym poziomie, może powoli słabnie, ale wolniej niż na początku.
Mam jeszcze jedno pytanie, co z siłownią, czy mogę wykonywać jakiekolwiek ćwiczenia? Czy dać sobie czas(nie chce żeby mi sie pogorszyło). I jak mi już przejdzie to jak mogę wzmocnić ten odcinek kręgosłupa?Czy np. zciąganie drążka wyciągu lub martwy ciąg tez go wzmacnia w jakiś sposób?

Byłem u neurologa i chirurga. Teraz czekam na wizytę u ortopedy. Problemy występują od czasu kolizji jaką miałem na początku czerwca. Zawrotów i bólów głowy nie miałem za to drętwienia palców w prawej ręce i mrowienie przedramienia tak. Na razie miałem robione tylko RTG i wykazało zmiany zwyrodnieniowe górnej części kręgosłupa, ale to raczej mam od siłowni niż od kolizji drogowej.

znaczy sie to nieprawidlowe napiecie miesni powoduje wyprost odcinka szyjnego [zniesienie lordozy szyjnej]??? bo tak wywnioskowalem... ogolnie to idz do masazysty bo zbytnie napiecia w odcinku szyjny przekladaja sie na reszte plecow... albo moga byc tez kompensacja napiec w innym miejscu...

co do treningu to lordoza szyjna ma na celu m.in. "amortyzajce" glowy przy wstrzasach [uderzenie o ziemie, uderzeni w twarz etc]... mimo to watpie zeby mialo to jakies powazniejsze konsekwencje na teningu ale musisz wiedziec ze bedzie to wplywalo na zwiekszenie napiecia w tym rejonie [w walce w parterze obrecz barkowa pracuje dosc znacznie]...

troche zamotalem a wiec jeszcze raz w punktach
-idz do masazysty on pomoze ci zniesc nieprawidlowe napiecia miesniowe
-zbytnie napiecie w odcinku szyjnym moze powodowac problemy w innym rejonie plecow
-i odwrotnie: zbytnie napiecie w odcinku szyjnym moze byc spowodowane problemem w innym odcinku plecow...

teraz chyba wystarczajaco jasno...

tak tak - masażyk i basenik i sauna
izastanów sie - czemu są te plecki takie spięte ?!
moze neiwłsciwie siedzisz , lub wykonujesz jakaś czynnosć
zastanów się
moze warto też sie zapytać neurologa - co o tym mysli

Sam do końca nie wiem czemu mnie boli:/ Ból zaczął sie gdy byłem przeziębiony,miałem ostry kaszel, to bylo 10 dni temu. Zaczęło mnie "trochę" boleć, myślałem że naciągnąłem mięsień, poszedłem na trening,mieliśmy techniki w stójce, podczas uderzeń, głownie sierpów bolało. Po treningu, następnego dnie był koszmar, nie mogłem wstać z łóżka. Dlatego się boję isc na trenig żeby nie porogorszyć swojego stanu.
Lekarz nic nie mówił o masażu, stwierdził że powinno mi przejść po ok 7 dniach, kazał tylko brac leki. W sumie mam znajomą która właśnie skończyła/kończy studium fizykoterapi(czy jakoś tak;)), no i miała masaż, tylko ona dopiero co miała egzami więc nie wiem czy może pomóc, boję się zeby nie zaszkodziła:P

nie ćwicz
idź jak najbardziej do znajomej
bierz leki
powinno przjeść !

wiesz w samym masazu rozluzniajacym to ciezko cos popsuc... tu chodzi glownie o prawidlowe zdiagnozowanie problemu... niech najpier obejrzy cale plecy, sprawdzi napiecia miesni, przesowalnosc tkanek, powiezi itd... jak skonczyla ten kierunek to bedzie wiedziala o co kaman...

Dzięki za szybką odpowiedź. Poczekam, aż przejdzie, wolę zrobić dłużysz odpoczynek niż pogorszyć swój stan.

ja to mam juz ok kilku dobrych lat co jakiś czas powraca dziwne uczucie jakby coś weszło pod łopatke
moja rada to duzo pływania,masaze i co najwazniejsze cwiczenia rozciagajace
ja dopiero od roku zanlazłem dobrego specjaliste lekarza ortopede z Ukrainy ktory mnie masuje ,nastawia kregi itp
on mnie duzo nauczył jezeli chodzi o dbanie o kregosłup

Flex - to o czym piszesz to odczucie,ktore nie powoduje zadnego bolu?Mam czasami takie napiecie miesni przykregoslupowych,w moim odczuciu to tak jakby koszula uciskala na miesnie albo ktos mi trzymal reke na plecach.Ostatnio robie cwiczenia rozciagajace ukierunkowane na kregoslup i od tygodnia jest wszystko ok.Az sie zdziwilem ile takie cwiczenia moga dac.Niestety o masazu na razie moge zapomniec,bo zonka w Londynie pracuje,a w mojej miejscowosci kiepsko z masazystami o odpowiednich kwalifikacjach

tak to nie jest mocny bol ale w kur...:)