Wiek :19
Waga :ok 57, nie mam warunków by odpowiednio się zważyć
Wzrost :167
Obwód w biuście :86
Obwód pod biustem :75
Obwód talii w najwęższym miejscu :70-72
Obwód na wysokości pępka :81
Obwód bioder :90
Obwód uda:56
Obwód łydki34,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz :ręce
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często)siłownia, 2-3 razy w tygodniu
Co lubisz jeść na śniadanie:jogurt z owsianymi, jaja, generalnie śniadanie składnikowo niewiele różni się od obiadu
Co lubisz jeść na obiad :mięso, ryby, jaja z warzywami
Co jako przekąskę : orzechy, orzechy i jeszcze raz orzechy i marchewki, suszone śliwki i morele
Co jako deser :nie jadam
Ograniczenia żywieniowe :nie lubię soków, nie jem białego pieczywa (bo też nie lubię)
Stan zdrowia :średni
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, kiedy będzie ciepło wejdzie więcej aero bo wolę ćwiczyć na świeżym powietrzu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :-
Stosowane wcześniej diety : -
A teraz o mnie
Moja historia jest długa i kręta jak dzikie węże. Jestem po prostu....trochę bardziej wrażliwym niż przeciętny Kowalski człowiekiem. Zaliczyłam kilka epizodów depresyjnych, pobyt na oddziale zamkniętym, ED w wyniku których schudłam ok, 15kg które później w przeciągu roku odzyskałam z nawiązką. Wagę obecną utrzymuję od ok. roku nie czuję się z moim ciałem najlepiej ale toleruję je jakoś. Siłowo ćwiczę od kilku miesięcy, głównie dla przyjemności i lepszego samopoczucia. Cały czas przyjmuję leki ponieważ nie miesiączkowałam oraz antydepresanty, badam się obecnie na tarczycę....dlatego nie mam wielkich oczekiwań co do kształtowania mojej sylwetki ponieważ w środku muszę mieć niezły bajzel...ale miło byłoby zobaczyć ładny zarys mięśnia.
Zakładam dziennik bo....fajnie, że można liczyć na porady ekspertów w zakresie odżywiania, treningów....chcę trzymać ładną miskę i ogólnie przestać czuć, że siedzę w wielkim....no wiadomo.
W najbliższym czasie wkleję plan treningu, będę zamieszczać wypiski michy (tylko bez liczenia kcal, ok?), liczę na wasze wskazówki