SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

(L)Oveja/ Dziennik/ Redukcja/ podsumowanie etapu I- str.44

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 76379

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Po długich namysłach jednak ruszam z dziennikiem. Fakt, że wstyd ujawniać się z takim wyglądem, ale coś chcę z nim zrobić i to jest najistotniejsze. Zarazem mam nadzieję, że pod koniec dziennika już nie będzie mi wstyd! No i będzie większa motywacja, między innymi żeby robić nudne aeroby na rowerze stacjonarnym (<ziew!> )

Cele:
1. Redukcja
2. Poprawa kondycji (fizycznej i psychicznej )

Moje dane z tego tygodnia:
Płeć : kobieta
Wiek : 22
Wzrost : gnom (czytaj: 159cm )
Waga : 67,3 kg
Talia: 76
Biodra czy może bardziej poziom tyłka: 104
Biust: 92
Klatka pod biustem: 82,5
Brzuch: 92
Biceps: 30,5
Łydka: 38
Udo prawe: 61,5
Udo lewe:62
koniec.
Pewnie źle to pomierzyłam, nie bardzo jestem pewna, w których miejscach mierzyć, ale to nie zmienia faktu, że są to dane przerażające. Przy czym najbardziej przerażającym elementem są moje nogi i brzuch. Reszta zajmuje 2 miejsce na tym nieciekawym podium.

Stan zdrowia:
super

Prowadzenie się przed:
Ogólnie wiedzę o odżywianiu jakąś tam posiadam i bywało, że ją wprowadzałam w czyn, ale i miałam momenty masakryczne, związane z zaburzeniami odżywiania. Nie ma co już o tym gadać. W każdym razie wizualny ślad po ostatnim zawirowaniu wciąż pozostał, ale psychicznie pod tym względem jest już ok. i teraz walczę z fizyczną stroną. Moim pierwszym „podcelem" jest uzyskanie wyglądu człowieka Na tym oczywiście nie poprzestanę. Postanowiłam już nigdy nie popełniać tych samych błędów, nie wpadać w pułapki i destrukcyjne mechanizmy. Chcę już zawsze iść tylko do przodu. Nawet najdrobniejszymi kroczkami, ale ważne by do przodu.

PLANY -ogólne
Już na wstępie powiem, że będzie ze mną ciężko Wegetarianka i do tego ćwiczy w domu. Ciężki przypadek

DIETA:
Planuję dietę na poziomie 1700kcal,zarówno w treningowe, jak nt. Z taką różnicą, że w treningowe będzie więcej węgli na śniadanie i po treningu, a w dni z samymi aerobami tylko na śniadanie. W reszcie posiłków węglowodany uzbierają się z warzyw, nabiału, odżywki. I ogólnie tez ich mało nie będzie, jako że nie jem mięsa i automatycznie, niektóre źródła białka, będą przemycały węglowodany, ale będę się starała, żeby miało to ręce i nogi.
W tym miejscu chciałam zaznaczyć, że nie jadam mięsa, ryb, owoców morza i nie ma możliwości, aby je wprowadzić. Jednak każda wskazówka, poza podobnymi do rad, aby dorzucić pierś z kurczaka, będzie mile widziana i rozważana przeze mnie.

TRENING

Ćwiczę w domu i mam mocne ograniczenia sprzętowe.
Posiadam:
- chęci
- sztangę
- sztangielki
- obciążenia(na razie wystarczające, w przyszłości istnieje możliwość dokupienia)
-piłkę do ćwiczeń
-rower stacjonarny
-niedługo wróci do mnie zwykły rower
-buty do biegania + psa do ewentualnego biegania w nocy

nie posiadam, co jest ograniczeniem:
-ławki
-stojaków
-wypasionych sprzętów
Niestety nie mam na to miejsca i muszę się jakoś obyć bez.

Chciałabym korzystać z tego co mam, nie narzekać i ćwiczyć w domu. Myślę, że zawsze da się robić coś z sensem, nawet przy pewnych przeszkodach.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Planowany trening:
PONIEDZIAŁEK trening A +20 minut aerobów
WTOREK interwały
ŚRODA trening B +20 minut aerobów
CZWARTEK aeroby
PIĄTEK trening A +20 minut aerobów
SOBOTA wytrzymałościówka, aktualnie kompleks ze sztangą
NIEDZIELA wolne

Chcę zacząć zmodyfikowany przeze mnie trening Obliques. Niestety nie mam możliwości zrobić oryginału,ze względu na ograniczony sprzęt, w tym brak ławeczki Między innymi, w mojej modyfikacji ławeczkę niekiedy zastąpi piłka. Mam nadzieje, że mimo przymusowych zmian, ma to nadal sens.

MOJA MODYFIKACJA:

Trening A
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie skos, na piłce
B2 wiosłowanie sztangielką
C1. syzyfki
C2 wznosy z opadu na piłce
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
+ 20min aerobów na rowerku

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. wiosłowanie nachwytem
C1. wypady ze sztangielkami
C2. wznosy bioder na piłce
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
+ 20min aerobów na rowerku

co do ilości powtórzeń i serii, będzie tak,jak we wzorze


dodatkowo,w soboty:

Kompleks ze sztangą
MC (wszystko x6, 5 obwodów)
Wiosło
Zarzut
Przysiad przedni
Push press
Przysiad tylni

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
no i jeszcze jakieś zdjęcia :




Muszę w ogóle jakoś lepiej je wykonać coby potem były na porównanie. Chociaż robienie tych zdjęć to nic przyjemnego może za 2 lata
i to by było na tyle. Już za niecałą godzinę rozpocznie się dzień nr 1
--------------------------------------------
Gdyby moje modyfikacje co do treningu były bardzo nietrafione to proszę o korekty

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-08-08 23:32:32

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
No! Porzadek musi byc!

Bede kibicowac

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 54638
Bede kibicowac
ja tez, ja tez

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Dzięki dziewczyny

Dzień nr 1

Miska:

1.pasztet soczewicowo-warzywny*, kapusta pekińska, kapusta kiszona, oliwa

TRENING

2.owsiane,whey

przede mną:

3. jajka,brukselka, olej lniany
4. jajka,brukselka,oliwa
5. twaróg,szczypior, ogórek, olej lniany

B:153; T:71; W:109; kcal 1701

*własnej produkcji oczywiście, a nie jakiś badziew sklepowy



---------------

Trening:

Trening A 2 serie,x15
A. Przysiad ze sztanga na plecach, 15x19kg, 15x23kg
B1. wyciskanie sztangielek na piłce,skos, 15x po 5,5kg, 15x po 7,5kg
B2 wiosłowanie sztangielką, 15x 6,5kg, 15x 9kg
C1. syzyfki, 15x bez obc., 15x bez obc.
C2 wznosy z opadu na piłce, 15x po 3kg, 15x po 3kg
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) 1min. 12 s.
+ AERO 20 minut, rowerek stacjonarny
+ BURPEE CHALLENGE: 31 (2zwykłe, damskie reszta )

Komentarz:

A:Robione z zarzutu, bo nie posiadam stojaków. Muszę coś pokombinować, bo inaczej ograniczać mnie będzie niemożność zarzucenia większego ciężaru. Póki co ten ciężar i tak robi swoje. Zwłaszcza, że staram się żeby technicznie było ładnie. I tak muszę pracować, żeby były jeszcze głębsze.
B1: Moje biedne, słabe ręce
B2: jw.
C1: na razie chcę to technicznie dobrze robić
C2: pierwszy raz robiłam to ćwiczenie. Są trudności z utrzymaniem równowagi
D: podobnie,pierwszy raz robiłam to ćwiczenie. Podoba mi się. Taka wisienka na torcie Będzie fajna walka ze sobą Człowiek się trzęsie i walczy o każdą sekundę

Aeroby 20 minut ( nawet szybko zleciał mi czas )
Burpee: Następnym razem zrobię oddzielnie, bo dla mnie robi się już ich sporo i jest coraz gorzej,a nie chcę tracić jeszcze bardziej, na i tak kiepskawej jakości

Ogólnie: jest słabo z kondycją, ale pocieszam się, że może być tylko lepiej



Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-08-09 12:55:13

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3685 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31715
A ja nigdy jakoś nie miałam dobrego pomysłu na soczewicę a tu ci masz

Powodzenia będę wpadać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jestem

Będę śledzić i GRZMIEĆ jeśli będzie to konieczne

......

Oveja a kompleks sztangowy chcesz robić w formie treningu siłowego czy wytrzymałościowego? Jeśli w tej drugiej, to lepiej, żeby technika była perfecyjna, bo narzucając sobie porządne tempo przy niedopracowanej technice, łatwo o kontuzję To taka moja mała dygresja własna



Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-08-09 13:46:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
też sie melduje

podziwiam ludzi, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli jedzą brukselkę

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Martucca: Wytrzymałościówka jest docelowa Na razie byłoby spokojnie. 5 obwodów po 6 powtórzeń, przerwa 2 minuty między obwodami, więc siłowo. Dopiero za jakiś czas zacznę zmniejszać przerwy, a dalej robić na czas. Już go kiedyś przez pewien czas robiłam, więc z techniką nie jest najgorzej, ale wiadomo, że wciąż trzeba nad nią pracować

Lady M: Ja uwielbiam brukselkę Ale kiedyś mnie wykręcało na sam widok. Smaki się zmieniają... na starość




Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-08-09 14:25:14

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
a ten... zapodałabyś przepis na pasztet

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie dotyczące brzuszków i jedno osobne

Następny temat

Kobieta na siłowni

WHEY premium