Mam 26 lat i 85 kg wagi. Od kilku dni robię trening polecony przez znajomą.
Trening podzielony jest na 3 części 3 serie po 12 powtórzeń, i tak:
1.Klatka i biceps
1 Wyciskanie sztangi na ławce prostej
2 Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (30 st)
3 Rozpiętki na ławce skośnej
1a Uginanie przedramion stojąc, sztangą łamaną
2a Uginanie młotkowe siedząc
3a uginanie sztangielek siedząc
Aeroby 20-30 min (głównie orbiterek)
2.Plecy i triceps
1 Podciąganie sztangielki do klatki na ławce prostej
2 Ściąganie wyciągu górnego szeroko
3 Ściąganie wyciągu górnego wąsko
4 Przyciąganie wyciągu dolnego na wąsko do pasa
1a Uginanie sztangielki nad głową
2a Ściąganie wyciągu górnego kliklaki
3a Ściąganie wyciągu górnego drążek
Aeroby 20-30 min
3. Nogi i barki
1 Przysiady ze sztangą
2 Wyprostu nóg na maszynie
3 Uginanie nóg na maszynie
4 Maszyna na uda (szpagaty)
1a Wyciskanie sztangielki siedząc
2a Wyciskanie sztangielki stojąc
3a wyciskanie sztangielki w klęku na ławeczce skośnej
4a Podnoszenie sztangi do brody
Bez aerobów
Dodam, że przed każdym treningiem robię rozgrzewkę 5 min orbi a później wymachy, skłony itp.Po skończonym treningu staram się rozciągnąć te partie ciała, które ćwiczę.
Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce