''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

Niedziela

rowerowanie :) przejazd do Bolkowa trasą ''płaczu i bólu'' :)
17,92km --czas 1:07:17 ,średnia prędkość 16km/h ,najwolniejszy kilometr --6min:07 sek
najszybszy kilometr --1min 51sek
Powrót ina trasą za to dłuższą Bolków --Kłaczyna - Jugowa -Roztoka-Jawor 27,38km
średnia prędkość ---20,5 km/h
czas przejazdu --01:19:56
Pięknie spędzona niedziela,pogoda tylko na rower a przy okazji synuś odwiedził mamusię :)

poniedziałek

Udało mi się wybrać do Wrocławia na trening ,nie był ciężki bardziej praca nad ułożeniem -właściwą pozycją podczas wyciskania z dłuższym przytrzymaniem na klacie --prawdę mówiąc to troszkę czułem się przemęczony na pewno to za sprawą wczorajszej jazdy rowerem do Bolkowa

dzisiejszy trening odbył się tak :
rozgrzewka ogólna + z piłką lekarską + pompki

WL SAM GRYF 3-y chwyty po 20 powt
1 x 8 x 60
1 x 8 x 70
1 x 5 x 85
1 x 4 x 100
1 x 3 x 115
1 x 1 x 130
1 x 1 x 135

i tyle było z wyciskania ,dodatkowo
rozpiętki
przenoszenie za głowę
górny wyciąg podchwytem do mostka
rozciąganie klaty
Trening bardzo przyjemny z niepełnosprawnymi zawodnikami z którymi fajnie się ćwiczy :)

Wtorek

poćwiczyć czy nie poćwiczyć ????oto jest pytanie :)
po rozmowie z samym sobą ---delikatny trening i taki właśnie zrobiłem

rozgrzewka ogólna
1,rozpiętki + wyciskanie hantli skos plus 3 x 10 x 17,5 + 3 x 10 x 32,5
2.wiosło hantlami leżąc ławka plus --4 x 10 x 32,5
3.górny wyciąg do mostka b.wąsko 3 x 10 x 50
4 ,przyciąganie dolny wyciąg do brzucha -chwyt na szerokość barków --4 x 10 x 65
5.gorny wyciąg ściąganie drążka pod siebie ---3 x 12 x 22,5
6 brzuch maszyna 4 x 25

Lekki niedosyt ciężaru i ćwiczeń :( ,sądzę jednak że zrobiłem rozsądnie nie ćwicząc na maxa

Podobno nie należy ciągle ćwiczyć na maksa.
Dobry masz rozsądek

czwartek --trening na siłowni :)
tradycyjnie rozgrzewka ogólna +
WL sam gryf 3-y chwyty po 20 powt / 3 chwyty po 12 powt 45 kg
1 x 8 x 60
1 x 8 x 70
1 x 6 x 85
1 x 4 x 100
1 x 2 x 110

rozpiętki maszyna + połówki dolne na smith-- 3 serie
unoszenie wzdłuż tułowia + maszyna na tylne
leżąc unoszenie hantli na tylne + triceps maszyna 4 serie
biceps + brzuch maszyna --4 serie

poniedziałek

Pierwsza część sezonu za mną czas na roztrenowanie :)
na 1-wszym treningu WL 1-wszy raz byłem w styczniu --wyciskałem w tym czasie około 122-125kg
po 5 -ciu miesiącach na treningu zrobiłem 142kg a startując w zawodach 136kg --dlaczego tylko 136kg ?????
Przestraszyłem się restrykcyjnego sędziowania ,minimalny krzywy ruch sztangi ,delikatne przetrzymanie oraz inne czynniki związane z WL powodowały spalenie boju .Ja swoje 3-y boje zaliczyłem na czysto --pozostaje pytanie w głowie ile więcej udałoby mi się wycisnąć ??? sądzę że 140kg bym nie przekroczył Taki wynik był moim zamierzeniem niedzielnego startu,lecz widząc jakie boje były palone zmieniłem plan i zamiast 130 --135-140 kg zmieniłem na 128--133--i zamiast iść na całość zadysponowałem 136 :( strachliwy jestem
Po mojej analizie tego okresu uważam że za mało razy byłem na treningu we Wrocławiu --dobrze że niespowodowane to było moim lenistwem a brakiem środków finansowych na takie wyprawy ,trening pod czujnym okiem daje efekty a w Jaworze dobrze było jak do asekuracji udało mi się kogoś złapać nie licząc na jego umiejętności w tej dziedzinie
a może to brak wśród kibiców mieszkańca grodu BACHUSA naszego Mistrza--Giaurnemo nie wywarło na mnie presji wyniku




Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2017-06-26 16:37:59

Mistrz Giaurnemo z pewnością godnie wypełniłby rolę asekuranta.

Piękny postęp - 5 miesięcy i wynik lepszy o 20kg!
Starasz się i są efekty.

ojan

Mistrz Giaurnemo z pewnością godnie wypełniłby rolę asekuranta.

Piękny postęp - 5 miesięcy i wynik lepszy o 20kg!
Starasz się i są efekty.

Panie Janku ,na zawodach jest obsługa pomostu :) ,zawody mocnej rangi
Mistrz--Giaurnemo swoim karcącym wzrokiem zmusił by mnie do zadysponowania wyższego ciężaru
a postęp nie taki piękny --140 na zawodach miało być --wynik treningowy to jest tylko dla mnie

Na następnych zawodach pójdziesz na całość!

Jawor, piękna historię tu piszesz.