BlueberryGirl
Przykładowy skład chleba: mąka orkiszowa jasna typ 680, oliwa, miód, czasem jakieś ziarna typu siemie, dynia + zakwas z mąki żytniej. A płatki owsiane mogę zjeść i nic mi się nie dzieje (a mają one gluten).
Płatki owsiane nie nie posiadają naturalnie glutenu. Zostają zanieczyszczone na sortowniach, gdyż w polskie fabryki zajmują się prawie zawsze przetwarzaniem większości zbóż dostępnych na rynku - to się nazywa zanieczyszczenie krzyżowe. Można natomiast kupić płatki owsiane bezglutenowe np. pochodzące z krajów skandynawskich. Tak czy inaczej - to wcale nie musi być problem z glutenem, a płatki owsiane mają bardzo niski poziom fruktanów, więc nie będą powodować w tym wypadku problemów.
◘ mąka orkiszowa
Umiarkowany poziom fruktanów - mniej niż pszenica i żyto, ale więcej niż zboża / pseudożboża o niskiej zawartości fruktan, takie jak: kasza jaglana, ryż, amarantus, komosa ryżowa, kukurydza, kasza gryczana. Kasza gryczana zawiera natomiast odrobinę więcej GOS, które też w nadmiarze mogą tutaj być problematyczne, niemniej w umiarkowanych porcjach można spróbować i sprawdzić jak się sprawdza.
◘ oliwa
Każdy czysty olej jest bezpieczny.
◘ miód
Produkt o wysokim potencjale fermentacyjnym (nasila wzdęcia). Około 80% składu to czyste cukry proste: fruktoza i glukoza. Najgorsza jest tutaj fruktoza, i jej powinnaś unikać w każdej formie, jeśli jest jej więcej niż 5% masy w produkcie (w miodzie stanowi prawie 50% masy...).
◘ siemie lniane
Status nieznany, natomiast prawdopodobnie jest bezpieczne - zawiera duże ilości błonnika, ale głównie są to lignany, czyli struktury niesacharydowe (a tutaj prawdopodobnie problem dotyczy sacharydów, czyli cukrów)
◘ pestki dyni
Bezpieczne.
Problem tutaj - w tym konkretnym składzie chleba - prawdopodobnie dotyczy zbóż wysokofruktanowych ( czyli w zasadzie wszystkich glutenowych ) oraz miodu. W zależności od Twojej wrażliwości na sacharydy fermentujące, być może wystarczy po prostu zamienić chleb na taki bez miodu (nawet sacharoza aka cukier stołowy jest lepszy). Uważaj też na słodziki - alkohole cukrowe, bo one w takich wypadkach zwykle nasilają objawy.
Niestety, produktów potencjalnie "wzdęciotwórczych" jest w tym wypadku dość dużo. Choćby czosnek i cebula, ale także prawie wszystkie warzywa kapustne, kapustno-krzyżowe (kalafior, brokuł), ale też np. buraczki, por. Generalnie, jeśli problem będzie trwał dłużej, należałoby się wybrać do kogoś z wiedzą dietetyczną na temat układania diet w tego typu zaburzeniach pokarmowych, ponieważ temat jest dość obszerny i trudny do szybkiego ogarnięcia przez "regularną" osobę.
Zmieniony przez - CarbonBasedLifeforms w dniu 2018-03-18 18:53:53
Zmieniony przez - CarbonBasedLifeforms w dniu 2018-03-18 18:55:21