"Średniowiecze" prosi o ratunek i wsparcie

Dzisiejszy plan posiłków - dalej z ustawionymi starymi rozkładami:(
Już po poradni wad postawy - wzmacnianie mięśni + ćwiczenia ogólnorozwojowe (chyba muszę się na basen udać, choć z różnych względów tego nie lubię)
Dziś na kolację planowany cukiniowy placek Pyńka - mniam
W rozpisce widać moją miłość do jajek.........

Komp odmówił współpracy i za nic nie chciał wkleić obrazka w końcu udało mi się

Mogę ćwiczyć to co Bazylia ma u siebie na 1 stronie?
Poniedziałek:
1. Przysiady
2. MC
3. Wiosłowanie
4. Wyciskanie leżąc
5. Arnoldki
6. Uginanie ramion podchwytem stojąc
7. Wyciskanie francuskie jednorącz

Środa:
1. Wykroki
2. Wspięcia na palce
3. Wiosłowanie
4. Pompki (max powtórzeń)
5. Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia
6. Spięcia brzucha leżąc
7. Spięcia brzucha bokiem

Piątek:
1. Wyciskanie na ławce dodatniej
2. Rozpiętki na ławce skośnej
3. Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki
4. Wyciskanie na ławce siedząc
5. Odwrotne pompki
6. Prostowanie przedramienia w opadzie tułowia

na chwilę obecną mam hantle 3 kg, w miarę postępu planowane zakupy sztangi (mąż coś przebąkuje). A - i piłkę, ale leży bez ducha, jakoś się z nią nie lubię:(







Zmieniony przez - czterdziestka888 w dniu 2017-06-08 11:24:24

Zmieniony przez - czterdziestka888 w dniu 2017-06-08 11:27:31

Na basenie byłyśmy wczoraj - przepłynęłam 10 długości (bez szału, parę lat temu 20 bez problemu a i 40 czasem się udawało). No właśnie i tu problem - łapią mnie skurcze - praktycznie zawsze w lewej stopie po wyciągnięciu palców, wczoraj dowaliło mi parę razy - raz cała noga od kolana w dół (łydka, stopa). Mam żylaki (po operacji już) - czy może to mieć wpływ i jak sobie radzić - macie jakieś sposoby?

WArto się rozciągać - nie koniecznie przed basenem, ale tak w ogóle. Poza tym może brakować Ci magnezu lub potasu na przykład.

Rozciąganie to faktycznie moja pięta achillesowa potasu, chyba mniej prawdopodobne, ale magnezu możliwe. No nic popijam wodę wzbogaconą Mg no i rozciąganie - trzeba się zastanowić jak się za to zabrać, żeby czegoś nie pozrywać miałam niedorozwój stawu biodrowego i zawsze lekarz mi zabraniał różnych ćwiczeń

Rozciąganie nie może boleć - ma być na tyle silne żeby czuć rozciąganie, mrowienie , takie uczucie pieczenia lub zimna ale nie ból. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.

Najlepiej zrobić badanie na poziom magnezu i potasu, wtedy będziesz wiedziała na ile skupić się na suplementacji,a ile na mechanicznym rozruszaniu mięśni.No i przede wszystkim dobrze przyswajalny magnez(jesli już suplementacja) ,bo gros na rynku to nic nie warte pudrowe cuksy.

Mam zaplanowane badanie potasu i Wit. D3 za 2 tygodnie w szpitalu. Ciekawe co wykaże. A z rozciągania joga by się nadała?