SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zrodlo bialka w diecie redukcyjnej - jak sobie z tym poradzic?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7453

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 48 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 216
Zbierasz sie w sbie ale jednak rezygnujesz
Niewiadomo czy podjac wysilek regularnej silowni i dita Syzfowa praca Czy walnac tym i przejsc na drastyyczna diete i jojo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1546 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31468
emilka87u mnie nie ma opcji drastyczna dieta. Ile na tym wytrzymam? 2 tygodnie, 5, 10? a co dalej?
Zdrowie przede wszystkim. Teraz to już nie dieta ale styl zycia.

Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać

http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 771
W zdecydowanej wiekszosci osoby odwiedzajace to forum, a w szczegolnosci dzial odchudzanie pragna zmienic swoje zycie na lepsze poprzez poprawe wlasnego wygladu, sylwetki itd.

Ale,

w wiekszosci wypadkow wiekszosc tychze osob podchodzi do zagadnienia, ze tak sie wyraze "od dupy strony" czyli w zupelnie odwrotnej kolejnosci niz zaplanowala to sobie sama natura. Mam na mysli jedynie to, iz zgrabna i wysportowana sylwetka powinna byc niejako konsekwencja pewnych okreslonych dzialan w naszym zyciu, a nie celem do ktorego dazy sie za wszelka cene. Celem powinno byc zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie. Jezeli odzywiamy sie zdrowo i prowadzimy zdrowy tryb zycia, zgrabna i proporcjonalna sylwetka pojawi sie sama z siebie. Bedzie po prostu wynikiem naszego stylu zycia. Oprocz zdrowia i sylwetki pojawi sie takze lepsze samopoczucie, akceptacja samego siebie, radosc oraz poczucie ze kroczymy wlasciwa sciezka. Moze i brzmi to troche enigmatycznie ale przeciez to jest takie oczywiste.

Inna sprawa to taka, ze wskazowki udzielane tu na forum dotyczace odzywiania wydaja mi sie troche zbyt syntetyczne. Podobnie jak antybiotyk aplikowany doraznie i domiejscowo w sytuacji powaznego zagrozenia zdrowia. Oczywiscie w wielu przypadkach gdy nie podamy antybiotyku sytuacja stanie sie krytyczna tak w kwestii diety osoby ze spora nadwaga czy otyloscia tez nie maja innego wyjscia, jak poddac sie surowym regulom wspolczesnej dietetyki, ktora najczesciej mozna wyrazic wzorem: x bialka + y weglowodanow + z tluszczy. Ja nie twierdze ze to nie dziala. Wrecz przeciwnie, dziala z zaskakujaca skutecznoscia, ale jednak jest pewna wyizolowana formula, i chyba troszke droga na skroty. Ale jak wiadomo filozofia czlowieka wspolczesnego jest ulatwianie sobie zycia w kazdy mozliwy sposob. Od pilota telewizyjnego i zmywarki do naczyn po leki i suplementy dostepne w kazdej aptece pomagajace w zasadzie na wszystko i o kazdej porze. Tak sie juz kreci ta cywilizacja i nie ma co narzekac. Warto jednak czasami pokierowac sie zdrowym rozsadkiem i glosem wlasnego organizmu. Wskazowki i rady udzielane tu na forum powinny byc tylko drogowskazem wyjasniajacym w ktorym kierunku nalezy sie zwrocic, co robic, a czego unikac itd. Natomiast gdy czytam kolejnego posta "dieta do oceny" gdzie prawie kazdy na sniadanie je 50g platkow owsianych, na obiad piers kurczaka bez skory itp. to mam wrazenie, ze ludzie zakladaja sobie sami klapki na oczy i ida slepo w jednym kierunku nie widzac niczego wokolo. Ten kierunek to redukcja, odchudzanie, spalanie, zrzucanie tluszczu. I w porzadku, jesli podporzadkuja sie regula to osiagna wyznaczony cel. A co potem? Platki owsiane i piers bez skory do konca zycia? Nie wierze. To troche jak zamalowywanie rdzy na karoserii samochodu. Na miesiac wystarczy, ale przeciez to nie rozwiazuje problemu calkowicie.

Zarowno do konserwacji blacharki jak i wlasnego zdrowia warto zabrac sie kompleksowo. Efekty beda trwalsze, ale rzadko szybsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
To jest forum sportowe i pojawiają się takie a nie inne produkty bo po prostu są najlepszymi i właśnie najzdrowszymi źródłami potrzebnych organizmowi składników. Nie znaczy to jednak, że muszą one być spożywane cały czas. I to podkreślają wszyscy pomagający. Te płatki, ten kurczak, ten ryż to są przykłady. One pokazują mniej więcej rozkład poszczególnych wartości odżywczych. A ich zamiana na produkty o podobnej wartości odżywczej to przecież żaden problem, no nie? Ja tam do płatków na śniadanie się przyzwyczaiłem i jem je często, co nie znaczy, że jem je zawsze i codziennie. (Dziś na śniadanie były płatki, z orzechami, siemieniem lnianym, otrębami pszennymi, jajkami i kefirem i to zmiksowane w pyszny koktajl) Nie zawsze jem też tego kurczaka. Obiady generalnie jem takie jak są w domu, ale cały jadłospis ustawiam tak żeby wszystko wyglądało tak jak ma wyglądać. Zajmuje mi to 30-40 minut wieczorem. Przy spożywaniu takiego jedzenia czuję się znacznie lepiej niż przy starym odżywianiu. Dieta to styl odżywiania. Wielu ludzi tego nie rozumie. Dieta, odpowiednie nawyki są na całe życie. Nie na miesiąc. Po co stosować drastyczną dietę przez miesiąc, żeby potem wrócić do starego odżywiania i znów przytyć, a potem znów schudnąć i przytyć jeszcze więcej. Zdrowe to nie jest na pewno. Wszystkie opracowania diet na tej stronie stanowią pewien wzór, który można z głową modyfikować i tyle.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-07-15 08:05:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1546 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31468
Martainnbardzo dobrze ująłeś to co i ja myślę.
Powiem szczerze, że wcale nie chcę wracać do starych nawyków żywieniowych, gdy zjadało się cały talerz czegoś tam a potem siedziało się w fotelu i nie miał siły noga nawet człowiek ruszyć.
Dziś jem 5-7 małych posiłków i czuję się rewelacyjnie a moje pożywienie mimo, że ściśle ważone i dobierane wg. B/W/T wcale nie jest monotonne. Wystarczy trochę chęci i fantazji by to urozmaicić.
Nawet jak robię zakupy spożywcze to nie ciągnie mnie do kupowania niezdrowych rzeczy bo widzę jak bardzo na człowieka działają kolorowe naklejki i opakowania.No i oczywiście odppowiednie wyeksponowanie towaru.
Samoświadomość i zrozumienie swojego organizmu jest podstawą by zdrowo żyć i się odżywiać.

Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać

http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 771
Martainn, nie zebym sie czepial szczegolow ale czym w takim razie mozna zastapic tego niesmiertelnego kurczaka bez skory oraz tunczyka z puszki? A takze czym mozna zastapic ryz oraz platki owsiane? Bo z tego co czytam tu na forum to produkty ktore wlasnie wymienilem sa traktowane jako niezmienna i niewymienialna na nic innego podstawa do ktorej owszem czasami mozna dodac albo brokula, albo marchewke ale zmodyfikowac jedynie sposob przyrzadzenia i zamiast przykladowo kure ugotawac to sie ja smazy. Zatem ponawiam pytanie. Co zamiast tej kury i tunczyka? Zeby mowic o jakiejkolwiek roznorodnosci trzeba miec w zanadrzu co najmniej 5 "zamiennikow".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 136 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1602
Kaszmirka, masz 62cm na udzie czy na pupie?

Jesli na pupie... to podbij do minimum 80!!
pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 48 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 216
i wtym ambarans
Nielatwa sprawa ,dobierani produktow zyuwnosciowych by jednych wlasciwosci drugimi nie wyprec by nie przesadzic
Gdzie ,co ile,by By zamiast wspomoc sobie nie zaszkodzic
Ja ostatnio preslam na ryz,choviaz sama juz nie weiem oco wnim chodzi Wszystko jedynie w tluszcz mi idzie...;/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1546 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31468
vardenbardzo śmieszne wiadomo że w udzie, no ale może coś się zmniejszyło od miesiąca dzięki ćwiczeniom i diecie.
Narazie ani się nie ważę ani nie mierzę. Pełne zaangażowanie a wyniki ocenimy za kilka miesięcy.

pozdrawiam

Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać

http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Kurczaka można przygotować na 1000 różnych sposobów. Zamiennie indyk, gęś, kaczka, jeleń, jagnięcina, cielęcina, wołowina itp. Nie dajmy się zwariować i ciągle jeść to samo. Płatki można zastąpić wieloma produktami zbożowymi. Dziennik Darkhtorna Ci w tym pomoże. Tuńczyka można zastąpić innymi rybami jak makrela, dorsz, płoć, karp, lin, pstrąg itp. Wybór jest ogromny. A i dieta może być smaczna i nie nudna. Początki mogą nie być łatwe ale potem jest bardzo łatwo. Nie jesteśmy zawodowcami, żeby stosować drastyczne diety kulturystyczne. Wielu wystarcza stosowanie się do 10 wskazówek żywieniowych. Ja się redukuję już od grudnia, nie idzie mi to szybko, ale nie ma iść. Ma iść stopniowo do celu. Wcześniej traciłem po 10-12 kg bardzo szybko ale skutkowało to tylko tym, że potem tyłem więcej. Teraz jest inaczej. Tracę stopniowo i nie męczę się drastycznymi dietami. A w kuchni eksperymaentuję, Np dziś na kolację mam szaszłyki mątwowo-krewetkowe:D
Emilka87 mówisz, że przeszłaś na ryż. Ale co jest innego. Jak wiemy ryż to węgle i to od węgli się tyje. Nie czytałem całego tematu i nie wiem jak wygląda Twój całodzienny jadłospis. Jak się już rozpędzi metabolizm to nie jest tak łatwo nabrać szybko tłuszczu. Ja np miałem ostatnie 2 tygodnie urlop. Co prawda ćwiczyłem nadal (nie na siłce, a na powietrzu), ale mój jadłospis składał się z golonek, boczków itp, ale spożywałem małe ilości węgli i nie przytyłem ani kilograma i nie przybrałem ani jednego centymetra.To prawda, że na począstku nie jest łatwo się w tym wszystkim połapać, ale potem to wchodzi w nawyk i wcale nie trzeba liczyć co do kalorii, co do grama tłuszczu bo człowiek wzrokowo wie co może a co nie. I często bardzo skuteczny okazuje się jeden dzień "bez diety", gdzie nie trzymam się 100%, zjem jakiegoś kebaba itp. Organizm się przyzwyczaja. Trzeba go zaskakiwać. Zmieniać produkty, zmieniać trening. Manipulować wartościami odżywczymi.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-07-15 17:27:46

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-07-15 17:30:35
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

masa pytanie

Następny temat

Jajka, a plodnosc

WHEY premium