Redukcja tkanki tłuszczowej [110kg] strona 10

Basen 25,50 m?

Tak - ''Delfin'' Wadowice


Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-21 10:39:52

Basen fajna rzecz:) Tez ostatnio trochę pływam. Śniadanie na bogato -choć jak dla mnie zbyt bogato w węgle a mało tłuszczy. No- ale jak kto lubi:)

2 dni mam prawie bez tłuszczu - ładowanie na czysto
Od poniedziałku lekka korekta miski - wrzucam 2 bieg

Basen traktuje jako rekreacje, tydzień temu byłem 1 raz po kilku letniej przerwie. W szczytowej formie robiłem 60 długości w ciągu na luzaku.

3 tydzień redukcji dobiega końca
Pas -8/10cm jak patrze do lustra to dopiero jestem z siebie dumny to napędza!

Lecimy!



Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-21 11:13:08

Ładowanie zakończone po 1 dniu. Wystarczyło w zupełności. Wpadło ok 600/700g węgli

Tak jak wspominałem od jutra wskakuje 2 bieg i następują korekty w jadłospisie.

Przechodzę z modelu IF 16/8 ---> 5 posiłków dziennie

Dlaczego? - bo zmieszczenie tej ilości tłuszczu i warzyw w oknie jest bardzo problematyczne i wiąże się z tym, że praktycznie cały wieczór spędzam w kuchni

Dzisiaj wskakują 3 posiłki w ciągu dnia 10 - 15 - 20 żeby płynnie przejść na 5.

Rozpiska jadłospisu od jutra:

Posiłek 1 godzina 7:00
2 całe jaja
80g boczku wędzonego
10g olej kokosowy
10g pestek dyni
10g nasion słonecznika
+ warzywa

Posiłek 2 godzina 10:30
1 duże jajo XXL
10g oleju kokosowego
10g pestek dyni
10g nasion słonecznika
100g awokado
Całość w formie sałatki (mix sałat) + papryka i inne

Posiłek 3 godzina 14:30
100g indyka
50g ryżu basmati
10g mało klarowane
10g olej z wiesiołka
10g olej z orzechów włoskich
10g olej sezamowy
+ warzywa

Trening 16:30

Posiłek 4 godzina 17:30
100g indyka
50g ryżu basmati
10g masła klarowanego
+ warzywa

Posiłek 5 godzina 20:30-21:00
100g pierś z kurczaka
50g wędzonego łososia
20g masło klarowane
15g olej lniany
15g oliwa z oliwek
15g olej z krokosza barwierskiego
20g orzechy nerkowca
+ warzywa i kiszonki

Całość 2800 kcal. ---> Było do tej pory 3000

Jeżeli chodzi o trening to większych zmian nie będzie ---> wpadnie więcej wolnego cardio 1/2h week
Bardzo wolnym tempem typowo zdrowotnie - układ krążenia

Wyglądać to będzie tak
Pon - Trening metaboliczny + wolne cardio na świeżym powietrzu
Wt - Trening metaboliczny + wolne cardio na świeżym powietrzu
Śr - Trening metaboliczny + wolne cardio na świeżym powietrzu
Cz - Klasyczne cardio lub koszykówka
Pt - Najcięższy trening modelujący (rozpiska wcześniej)
Sb - Basen rekreacyjnie
Nd - OFF

tak jak pisałem wyżej wpadać cardio na orbitreku jednak jest to zależne od czasu oraz samopoczucia gdyż najważniejsze są dla mnie treningi metaboliczne i trening modelujący i to na nich będę skupiał największą uwagę.

Suplementacja:
Kompleks witamin i minerałów SFD
Witamina D 4000
Omega 3
Wit C 1000
Cynk
Selen

No to jedziemy





Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-22 14:32:13

Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-22 14:39:37

Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-22 14:44:58

Kilka dni nie było wpisów więc czas to nadrobić

Więc:

Pon - metaboliczny + mobility (zaliczone)
Wt - metaboliczny + mobility (zaliczone)
Śr - tutaj pojawił się problem. Mianowicie natłok pracy i obowiązków tego dnia sprawił, że wróciłem strasznie zmęczony. Trening został opuszczony i ten dzień potraktowałem jako dzień na regeneracje.
Czw - Dzisiaj jestem po terapii manualnej. Prostowniki rozluźnione (prawy dysfunkcja) oraz zrobiona cała stabilizacja miednicy na jeżu

Jutro leci trening modelujący + cardio
Wpadały również spacerki po ok 40 minut jednak ich nie traktuje jako trening a przyjemność

Miska trzymany cały czas według rozpiski, która jest post wyżej.

No i najważniejsze

PAS - 17cm (26 dni redukcji) Ten pas tak ucieka, że szok

No to lecimy dalej!

Dobra nutka zawsze na czasie!






Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-26 11:17:22

Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-26 11:26:02

Dobra muzyka!

Skoro juz masz olej kokosowy to mozesz go uzywac rowniez na rozstępy

Wyrabiaj sobie dobre nawyki i rutynę - motywacja pojawia sie i znika ale jak jest plan to się robi i tyle Powodzenia!

Dawno nie było fotek więc wrzucam zdjęcie z rana przed spacerkiem

Równo miesiąc redukcji za mną!

Obwód pasa - 17cm
Obwód klatki - bez zmian
Obwód uda - 5cm
Obwód bicepsa +1 (to może być błąd pomiaru)
Obwód łydki -1cm (to może być błąd pomiaru)

Zdjęcia tego nie oddają a już bankowo gdy są robione pralką!
Jak się troszkę odrobię to wrzucę zdjęcia jak na początku całej sylwetki z kilku stron

Sutki powoli się obkurczają i wyglądają coraz lepiej.
Zdarzają się wahnięcia wody wówczas sylwetka wygląda trochę gorzej i tak też jest na zdjęciu poniżej... akurat taki dzień.
Nie wiem z czego to wynika, te wahnięcia są dość duże i to pomimo trzymania idealnie miski.

Myślę jednak, że widać postępy i wszystko idzie w dobrym kierunku...

Wczoraj wpadł trening modelujący i to był mega power!

Moje wnioski po miesiącu redukcji:
1. Uczucie sytości na diecie tłuszczowej jest dużo większe.
2. Brak wahań energii, szczególnie na treningach
3. Pompa mięśniowa 7/10
4. Troszkę gorsza jakość snu
5. Znaczna poprawa cery
6. Zero chęci na słodycze i inne rzeczy
7. Ogólnie wydaje mi się, że jestem bardziej spokojny

Na koniec dość fajna historia i dająca do myślenia!
Mianowicie wchodząc wczoraj na nową siłownię widziałem grupkę młodych napalonych na ciężary ludzi... szkoda tylko, że nie grzeszyli kulturą a te ich spojrzenia i śmieszki dawały mi fajnego kopa... bo tak widzi się misia to pewnie nic nie umie

No i tak patrze jak targają to 100kg w martwym ciągu... 2x i sobie myślę no wy... łajzy jedne ja to w seriach targam

Odbiegając od planu i założeń poszły 3 serie MC po 10 powt (100kg) czułem zapas nawet na 150 ale nie chciałem szarżować ze względu na bioderko

Moje prostowniki dzisiaj nie istnieją



Jedziemy dalej z tym wózkiem! Myślę, że jak na miesiąc to wszystko wyszło bardzo dobrze!


No i nutka jak zawsze! Idealna do siadów!







Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-07-30 09:29:15

17cm w tak krótkim czasie to niesamowity wynik. Nic tylko się cieszyć i oby tak dalej. Myślę, że pół roku i sylwetka będzie różniła się diametralnie.

Dzięki! Nie zwalniam! Motywujcie i trwajcie przy mnie! To moja walka

Domer pisałem priv