Zizia - redukcja ,)

Witam,
jestem tutaj nowa więc jak popełnie jakiś błąd proszę nie krzyczcie;)
Jestem 7 mcy po porodzie (CC) obecnie jeszcze karmie i tak mam zamiar jeszcze przez jakies 3,4 mce(zobaczymy jak sie uda).Mój problem to brzuch, troszke uda moze pupa.Diety jako takiej nie stosuje i nigdy nie stosowałam.Jem to co jest w lodówce i to na co mam ochote, choc staram sie ,żeby to było zdrowe.Uwielbiam smażone(gril) i słodycze-niestety.Od jakiegos mca cwiczę kilka razy w tygodniu-głównie aeroby (bieżnia, rowerek) i nic ię nie dzieje!Waga ani drgnie a brzuchol-taki sam;( Nie wiem czy to wina mojej diety, czy mój brzuch jest już tak otłuszczony, że potrzebuje co najmniej roku?!Nie wiem co jeszcze napisac:( pomożecie?

zapomniałam dołożyc moje dane;)
Wiek : 37
Waga : 55
Wzrost : 152
Obwód w biuście : 96
Obwód pod biustem : 83
Obwód talii w najwęższym miejscu :
Obwód na wysokości pępka : 87
Obwód bioder : 92
Obwód uda góra : 52
Obwód uda środek : 48
Obwód łydki 33
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust (chyba)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) : siłownia około 3 razy w tygodniu lub w domu rowerek
Co lubisz jeść na śniadanie: 2 kromki chleba razowego z wędliną lub serek wiejski light z rzodkiewką, lub drożdżówka i do tego kawa
Co lubisz jeść na obiad : zazwyczaj mięso plus ziemniaki czasami ryz lub kasza zamiast ziemniaków i jakieś warzywa
Co jako przekąskę : owoc lub orzechy
Co jako deser : kawałek czekolady
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, może basen
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :kiedyś bialko w formie koktajlu
Stosowane wcześniej diety : nie stosowałam nigdy żadnej diety

no ale sama sobie odpowiadasz na pytanie, karmiesz piersia i nie chudniesz.. no co.. slodycze to morderca dobrej figury i zdrowia
Omijaj szerokim lukiem wszelkie zrodla weglowodanow prostych

Jezli chodzisz na silownie proponuje przeniesc sie na cwiczenia silowe i aerobik zostawic jako dodatek
Te dwa proste posuniecia zalatwia sprawe

czyli wystarczy tylko ograniczyc słodycze?och za pieknie to wygląda;)

ha ha zalezy u kogo, ale tak, czasami sie to do tego sprowadza.
I nie ograniczyć, o nie nie, ale w ogole wykluczyć, slodycze i oczyszczone zboża z diety.

Podnieść ilość spożywanych źródeł białka, do tego tłuszcze i węglowodany glownie z warzyw, warzyw strączkowych, sporadycznie pelnoziarnistego ryzy, owsianki, chleba razowego i owocow

banalne byc moze ale jakos malo kto potrafi tak zyc

No właśnie wykluczyc to się nie da(uwielbiam czekolade , lody i z pewnością z niech nie zrezygnuję...ale ograniczę.Jeżeli chodzi o cwiczenia to piszesz o siłowych, tylko ja chcę zgubic tłuszcz przede wszystkim z brzucha, no może też z ud i posladkow, nie chcę żeby urosły mięsnie.Mam sylwetke raczej umięśnioną więc jak to jest?Nie wystarczy bieżnia lub (i) rowerek czyli aeroby?Często też jest tak ,że nie mogę sie wyrwac z domu więc pozostaje mi tylko rowerek, elipsa lub wioślarz
No i jeszcze jedno pytanie(tylko nie wiem czy tutaj moge je zadac), jestem po CC-jakby nie było to zabieg przecięcia powłok brzusznych(mięśni ?).Jak to jest z wycwiczeniem tych mięśni?Kaloryferka nigdy nie bedę miała-no ale fajnie by było żeby choc trochę przypominał piękny , płaski brzuszek niektórych pań...ech

No wiec tak: "umięśniona sylwetka" to pojecie względne wiec nie będę w tym temacie dyskutować ale domyślam się twoich gustów.

Aeroby przyczyniają sie do spychania tłuszczu podskórnego miedzy włókna mięśniowe, w ten sposob laski uzyskują pięknie twarde naszpikowane tłuszczem nogi które biora za duże mięśnie

Jak zobaczysz zdjęcie Martucca ona jest po CC i ma plaski brzuszek, oczywiście każde krojenie zostawia ślady i zmienia ukrwienie w tym miejscu, wiec latwo nie jest ale nie jest to niewykonalne.

Niezalenie od wszystkiego brzuch robimy w kuchni, masz tendencje tycia tam powinnaś sie pożegnać ze słodyczami, wybierasz albo plaski brzuszek albo słodycze, nie ma średniej drogi.

Co z tego ze teraz sie zepniesz i np. schudniesz jak twoje ciało będzie tylko czekało na skok insuliny ktory mu fundujesz słodyczami.

Masz w domu tyle sprzetu ?

a mnie zawsze powtarzano chcesz schudnac na całości cwicz aeroby...no to cwiczę.Najbardziej lubie właśnie na bieżni:marsz lub jakieś 20-30 min lekkkiego truchtu.A Ty mówisz ,że nie tedy droga:( Ze słodyczy da sie zrezygnowac oczywiście ale nie całkowicie, no bo nalezy nam sie przeciez od czasu do czasu jakas przyjemnosc-prawda?Mówiąc o ograniczeniu mam na mysli np.raz w tygodniu fajny deser...da się?No i jak pisałaś:białko, warzywa, warzywa...hmm podasz jakis przykładowy rozład posiłków na cały dzień, albo jakis link do czegos takiego?
Myslę,że moje nogi są umięśnione (przynajmniej łydki), a niestety reszta pozostawia wiele do życzenia dodałabym fotke sylwetki ale sie wstydzę a sprzętu tyle posiadam (choc to podstawowe modele) bo ja i mąż wiecznie pracujemy nad sylwetką

Fotki sie nie masz co wstydzic w koncu nikt z nas nie wygląda jak reklamy. Jesteśmy prawdziwymi ludzmi a nie tworami photoshopa

Pewnie, ze ćwiczenia siłowe sie przydają kobietom, nie chodzi o budowę mięśni bo o te trudno ale o postawę, sile, to jest wazne i nam potrzebne.
Generalnie poczytaj sobie link pod moim podpisem "pytania" bedziesz wiele wiedziala.
Masz tam wszystkie odpowiedzi.
Diete układamy pod twoj styl zycia (ty jeszcze karmisz wiec to tez jest wazne by ci sie udalo pociagnac to jeszcze ) i ćwiczeń wiec na to będziesz musiała sie zdecydować. Dieta tez żyję nie jest stalym czynnikiem wiec trzeba wiedzieć co i jak sie zmienia.

he he w temacie słodyczy , wiesz ja widzę to inaczej nie jem ich praktycznie od 25 lat i mi ich nie brakuje nie widzę w tym nic przyjemnego
Ty sobie sama wybierzesz, czy deser dla ciebie będzie fajnym przeżyciem i ile go warto bedzie zjeść, prawde powiedziawszy wiele dziewczyn ktore rzeczywiscie zrezygnowały ze słodyczy na czas odchudzania przestały je lubić, bo jak rosnie nasza wrażliwość insulinowa to reakcje na cukier prosty przestają byc przyjemne.

Jedna jest sprawa sukces zawsze jest suma naszego zaangażowania i cierpliwości, zaczynając diete nie możesz myslec ze rezygnujesz ze słodyczy i planować kiedy je będziesz mogla jeść, nie tedy droga. Słodycze to trucizna przyczyna wszystkich chorób cywilizacyjnych.

Diete na podstawie tego co przeczytasz w linkach sruboj sama ulozyc pod siebie i swoje mozliwosci, przeciez nie moge ci nic narzucac bo sa na pewno rzeczy ktoryc nie lubisz lub niewygodnie ci jesc, Ułożysz cos wklej i bedziemy poprawić i proponować.




Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-02-27 16:38:12

No to wracam po długiej nieobecności;)problem ten sam jw.Sama juz nie wiem-próbowałam, starałam sie i nic.No moze troszkę zeszło w cm...Nadal karmię i chyba tak będzie jakiś czas, więc poszalec z dieta nie mogę-bo pokarmu mniej:( Jeżeli chodzi o cwiczenia mieśni brzucha, to mnusi byc długa rozgrzewka(jakies 20-30 min) czy wystarczy kilka skłonów itp i zabierac się za brzuszki? No i jakie-jak często ? Mam tez problem ze skoliozą( po przebytej ciązy i nie) więc podobno nie wolno mi robic klasycznych brzuszków bo obciążaja kregosłup...no i bądź tu człowieku mądry...ktos pomoże?

więc poszalec z dieta nie mogę-bo pokarmu mniej:(
To nie ma wpływu. Jak często karmisz, co dziecko je jeszcze oprócz mleka z piersi? Zależy Ci żeby tego pokarmu było więcej, czy jest to dla Was obojga OK ta ilość?