Ze strony glownej (o testosteronie)

Ze strony glownej (o tesce):

"Następnie musisz się zdecydować jakie dawki będziesz brał. Dla początkujących polecam 500mg/tydzień. Oto jak wygląda taki cykl:

Tydzień 1 do 10: 500mg testosterone enanthate
Tydzień 11: 300mg testosterone enanthate
Tydzień 12: 200mg testosterone enanthate"

Czyli jak rozumiem, bedac poczatkujacym (pierwszy cykl) powinienem wziac 55 strzalow prolongatum? Czy tak? )

PS: To pytanie kieruje glownie do autorow serwisu - wiem, ze potraficie tlumaczyc teksty z angielskiego, ale czy napewno chcecie miec na sumieniu amatorow, ktorzy zastosuja sie do "wskazowek" z tego artykulu?


patrios

Bardzo proszę!

Mam na myśli cykl 2 on - 4 off.

Jest to cykl przeznaczony dla tych kolegów, którzy zamierzają trenować dłużej niż jeden lub parę sezonów. Dla tych, którzy zdają sobie sprawę, że podstawowym problemem przy braniu koksów jest ich negatywny wpływ na produkcję naturalnego testosteronu. To jest podstawowa przyczyna występowania gwałtownych spadków masy po zakończeniu cyklu. W praktyce oznacza to jedno: im dłuższy cykl tym większy problem z regeneracją po jego zakończeniu. Zabawni są kolesie, którzy nawet nie potrafią trenować poza cyklem!

A teraz do rzeczy!

Schemat jest bardzo prosty. Przyrosty osiągane są w pierwszych 2-3 tygodniach przy relatywnie dużych dawkach anabolików: 0,7 - 1 gr. Kolejne 4 tygodnie brania mają na celu maksymalne utrzymanie utrzymanie zdobytej masy - należy brać jedynie środki doustne i to tylko rano - chodzi o jak najmniejszy negatywny wpływ na produkcję własnego testosteronu.
Już na pierwszy rzut oka widać, że należy stosować środki o krótkim czasie rozpadu. Amatorzy Deca-durabolinu i Omnadrenu odpadają.
Wynik jest niesamowity: w ciągu kilku dni po zakończeniu cyklu produkcja naturalnego teścia wraca do normy! W przypadku klasycznego 8-tygodniowego cyklu trwa to kilka tygodni.

Właściwy wybór środków ma podstawowe znaczenie: testosterone propionate, trenbolone acetate, testosterone suspension, i Winstrol Depot. Środki doustne to stary dobry mietek.

Ci, którzy mają problemy z zakupem ww. środków stosują jeden strzał Omnadrenu na samym początku - ale regeneracja nie jest wtedy tak szybka - no i stężenie w organiźmie pod koniec drugiego tygodnia jest za niskie.

Teraz dosyć teorii! Oto plan mojego najbliższego cyklu:
Dzien Winstrol metan razem mg
1 150 30 180
2 30 30
3 150 30 180
4 30 30
5 150 30 180
6 30 30
7 150 30 180
8 30 30
9 150 30 180
10 30 30
11 150 30 180
12 30 30
13 150 30 180
14 30 30
15 30 30
16 30 30
17 30 30
18 30 30
19 30 30
20 30 30
21 30 30
22 30 30
23 30 30
24 30 30
25 30 30
26 30 30
27 30 30
28 30 30
29 20 20
30 20 20
31 20 20
32 20 20
33 20 20
34 20 20
35 20 20
36 20 20
37 20 20
38 20 20
39 20 20
40 20 20
41 20 20
42 20 20


Oczywiście - osobnicy, którym zależy na czasie a mniej na własnych jądrach będą mieli lepsze efekty po klasycznym cyklu. Ja jednak zbliżam się do trzydziestki i wystarczą mi mniejsze przyrosty - ale w pełni utrzymane!

Pozdrawiam

Ps. Zapomniałem o clomidzie! Należy go brać już od trzeciego tygodnia i 2-3 tygodnie po ostatnim dniu brania mietka.

nie zupelnie tak
tam jest podany enanthate 250 (testex)
czyli 500 mg testosteronu jest w 2 ampa nie w 5 amp

Aptekarz
Moderator dz.Doping

co za roznica ile ampulek, wazne ze ilosc jak na amatora 5krotnie za duza. wezcie pod uwage ze nie wsyzscy moga sie spytac na forum ile i czego maja wziac. czytajac takie bzdury moga sie niezle przejechac na koxowaniu

patrios

No ja już też o tym wspominałem w jednym z poprzednich postów. Taka ilość dla początkującego jest stanowczo za duża. Raczej trzebaby coś z tym zrobić.

Olek, [email protected]

Koledzy - nie przesadzajcie: pierwszy cykl jest najlepszym cyklem i należy to wykorzystać! Jeżeli już decydujesz się na branie soku to bierz go w odpowiednich ilościach. Dawki ok. 1 grama na tydzień nie są wcale tak kosmiczne jak sobie wyobrażasz - polecam Mesomorphosis i artykuły Billa Robertsa.

Pozdrawiam

10 strzalow prolongatum na tydzien na pierwszy cykl??? chyba zwariowales!

patrios

Stary - to zależy jak do tego podchodzisz. Jeżeli decydujesz się na tak poważną ingerencję w funkcjonowanie włąsnego organizmu jak stosowanie sterydów anabolicznych (nie witaminy c) to powinieneś robić to porządnie. Porządnie - mam na myśli odpowiedni odpowiedni dobór środków (stosunek androgennych do anabolicznych), dawki tygodniowe, długość cyklu, zabezpieczenie wątroby, antyestrogeny i na koniec boostery testosteronu - o diecie, treningu i odpoczynku nie wspominam. No cóż - odpowiedni zastaw środków dający w sumie 1 gr tygodniowo nie jest żadną rewelacją - a skutki uboczne? - hmm - to kalkulacja winien ma - czy będą większe niż te przy dawce 500-600 mg na tydzień? Nie sądzę - a efekty - GWARANTUJĘ!!!

Pozdrawiam

Bonek -chyba naprawdę przesadziłeś!!!!
To co mówisz jest istną bzdurą.Owszem urośniesz ,ale po takich dawkach też solidnie spadniesz -to jest nie do zatrzymania (wiem z doświadczenia).Natomiast przy małych dawkach raz ,że urośniesz przy pierwszym cyklu tak samo jak przy dużych ,to jeszcze nie rozregulujesz organizmu i nie będziesz potrzebował tak duzej ilości czasu na dojście do siebie.
Wierz mi -duże dawki są dla zawodników ,albo zdesperowanych idiotów z wypchanym potrfelem ,którym kompletnie nie zależy na zdrowiu.

Moderator dz. Trening
Pozdrawiam wszystkich!!

tak ?

Aptekarz
Moderator dz.Doping

Jasne - jest jeszcze inne wyjście - krótkie cykle 2-3 tygodniowe, podczas których bierzesz środki o krótkim czasie rozpadu. Chodzi o to aby nie wpłynąć negatywnie na produkcję własnego testosteronu. Są tą często kombinacje "najszybszego teścia", winstrolu, mety. O clomidzie nie wspominam. Jeśli chcecie to mogę taki cykl dokłądnie opisać.

Koledzy! 1 gram cycle jest dla osobników mocno umotywowanych. Znam kilku kolesi - dla wyjaśnienia Lechia Gdańsk i Arka Gdynia - zawodników rugby oczywiście, którzy juicują właśnie w ten sposób. Są to wielkie i silne typy. Oczywiście dla sezonowca najlepszym cyklem jest kreatynka a nie sok. Co do tego nie musicie mnie przekonywać.

I jeszcze jedno o spadkach: clomid jest najlepszym przyjacielem pakera!

Pozdrawiam

"Zdesperowani idioci z pełnymi portfelami" - kilku z nich brało udział w programie "Pod Napięciem" - bójki kibiców. Ale wtedy byli troszkę mniejsi....

Anonimowość w necie to fajna rzecz.

Pozdrawiam