SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wywiad z Robertem ,, Robusiem '' Nemś

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4321

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982
Od kiedy zaczął Pan uprawiać sporty siłowe

- Sporty siłowe w formie regularnych ćwiczeń zacząłem bardzo wcześnie około 14 roku życia. W domu miałem do dyspozycji małą kolekcję ciężarków należących do mojego Taty. Jednak zanim po nie sięgnąłem otrzymałem podstawy w szkole pływackiej, nie był to start od tak na sucho. Pierwszy kontakt z prawdziwą siłownia miałem na Śląsku w Klubie GKS Czarni Bytom gdzie grałem w Rugby. Sama kwintesencja siły i ciężkiego treningu miała miejsce w Holenderskim klubie THC Hailoo. Tam dostałem sie pod skrzydła trójboistów holenderskich, którzy zarazili mnie swoja pasją.

A jak to się stało że znalazł się Pan w Holandii?

- Wędrówki ludów za chlebem nie znają granic... To był pomysł który zrealizowałem wraz z moja żonką Iwonką. Okres 5 lat pracy i treningów przepłynął w zastraszającym tempie. Miło wspominam tamten okres, musiałem się uczyć wszystkiego od nowa, kontakt z profesjonalnymi trenerami dał mi wiele doświadczenia.


A kiedy i w jakich okolicznościach postanowił Pan uprawiać Strong Man?

- W Holandii miałem możliwość zobaczyć pierwsze zawody Strong man. Zauroczenie było tak mocne, że trwa do dziś. Miałem swoich idoli jak każdy chyba, wzorce siły i postawy .Pamiętam ile emocji dostarczało mi oglądanie zawodów i czystość rywalizacji .

A kto był Pana Idolem?

- Yuko Ahola, Magnus ver Magnuson, Odi Wilson ( Murzyn ważący 195 kg ) jeden z nie licznych w tym sporcie, Hans Oliś, Martin Mur, Bill Kajzmajer. Och było kilku którzy musieli sie wykazać, wytrzymałością i siłą. Zawody różniły sie od dzisiejszych konkurencjami- dynamiką i stopniem trudności. Sprzęt był jakby ogólnie nie normowany i konkurencje nie przewidywalne .

Trzeba przyznać... Świetni zawodnicy... Więc spodobał się Panu ten sport. I co dalej?

- Jak myślisz ?

Treningi na sprzęcie?

- Zacząłem szukać wiadomości gdzie można się dostać do takich zawodów . Stworzyłem zaplecze sprzętowe przy pomocy kolegów i znajomych z złomowisk, bez których wiele rzeczy byłoby nie do zrobienia. W górach jest tradycja siłowania sie w wielu konkurencjach zbliżonych do Strong man.

Np?

- Dźwiganie kamieni, przenoszenie kloców, bali drzew i rzut takimi klocami. Moim skromnym planem jest stworzenia polskiej wersji Góralskich Zmagań w stylu szkockich górali z tradycyjną muzyką, strojami i naszym góralskim sprzętem. Myślę, że byłoby to bardzo widowiskowe i ciekawe do zobaczenia.

Na pewno... Pomówmy teraz o treningach na sprzęcie...

- Gdy rozpatrujemy moje treningi na sprzęcie i ogólne... Moi koledzy mówią że za dużo trenuję i że mam na pewno stan przetrenowania. Hmm nie zgadzam sie z nimi... Robiąc to co zawsze trenując 5 do 6 dni w tygodniu bez wyjątku. Trenuję systemem dzielonym, jak mówiłem mam dobre zaplecze sprzętowe, łatwo jest mi to uzyskać. Czuję się wypoczęty i zdrowy... Może to mylne uczucie ale mimo iż wchodzę w 40 rok życia nie czuje się nic a nic gorszy od małolatów- zawodników.

A jaka jest Pana ulubiona i znienawidzona konkurencja?

- Ulubione konkurencje to podstawy trójboju: martwy ciąg, uchwyt Herkulesa, stawianie wędki, schody. Na razie najgorzej sobie radzę z zegarem, jeszcze sobie go nie zrobiłem, więc to ostatni sezon gdzie chłopcy mogą sobie pozwolić na luzik przy mnie.

Zapowiada Pan wejście smoka na następny sezon?

- Wejście Tarana Wikingów... Mam swój przesprytny plan na 40 urodziny. Oczywiście wszystko z rozsądkiem. Ale zima która zawsze była moim okresem robienia kostki na brzuchu, zostanie zamieniona na solidny trening Strong man. Nie może to pozostać bez echa.

Więc zapowiada się ciekawy sezon... Porozmawiajmy teraz o Pana startach w zawodach... Gdzie i kiedy zaliczył Pan swój debiut?

- Nie można nazwać debiutem co rocznych zmagań w Góralskim Turnieju, bo tu sie waham jak się do tego ustosunkować. Od kilku lat jestem Najsilniejszym Góralem Podhala, a co do zawodów Strong man... W pełni Kadry z zawodowcami spotkałem sie dopiero w Nowym Targu. I to uznałbym za debiut wielkiej wody, bo tam miałem wielką przyjemność stanąć w ranki z zawodowcami.

I jak Panu poszło?

- Dostałem Baty aż huczało. Kompletnie telewizyjny program nie ma się do zawodów w których brałem udział. Trema mi odebrała władze w nogach. Tak sie zakręciłem, że zapomniałem po co przyjechałem.

A ile miał Pan wtedy lat?

- To było nie dawano, całkiem niedawno... Dlatego za debiut uznaję te zawody. Wtedy poczułem sie jak pierwszy raz na zawodach. Przed tymi zawodami startowałem dziesiątki razy i nigdy czegoś takiego nie przeżyłem.

A jakie zawody uznaje Pan za najlepsze pod względem zajętego miejsca, poziomu imprezy, konkurentów...

- Hmm ciężkie pytanie. Ja organizuje bardzo ciężkie zawody... Wielkie ciężary i rzadko kto daje sobie z nimi radę. Myślę, że ta najlepsza jest przede mną. Wygrywałem wiele zawodów, znam dobrze smak zwycięstwa . Osobiście sam udział uważam za ucztę dla ducha.

A najważniejsze do tej pory zwycięstwo?

- Coroczna wygrana o Tytuł Najsilniejszego Podhalanina. To daje mi satysfakcję.

Teraz Hobby... Oczywiście oprócz sportów siłowych...

- Wędkarstwo to moja pasja. Rzeźbiarstwo to druga. Uwielbiam szum rzeki i możliwość przemierzania jej nurtu.


Ma Pan jakieś rady, wskazówki dla chłopaków którzy w przyszłości również chcieliby uprawiać Strong Man?

- Wskazówki są bardzo wspólne dla wszystkich sportów siłowych. Najpierw zbudować zaplecze mięśniowe, wzmocnić stawy, kręgosłup. Obudować sie mocnymi i solidnymi mięśniami. Potem wolnymi kroczkami zaczynać trening na sprzęcie. W wielu konkurencjach podchodzi sie do maksymalnych ciężarów i to z biegu i pod różnym kątem trudności

Wiele młodych osób boi się o przepuklinę... Jest jakiś sposób aby ustrzec się przepukliny?

- Mięśnie brzucha to podstawa. To tak samo ważne jak każde inne ćwiczenie. Dobrą wiadomością jest to, że możemy sobie pozwolić na fantazje żywieniowe.

Czyli?

- Bez drastycznej diety. Oczywiście suplementacja jest niezbędna, ale nie musimy sie katować gotowanym kurczakiem bez dodatków, który na dłuższą metę śni sie po nocach.

Chce Pan powiedzieć że nie ma Pan diety?

- Hmm ja mam, bo lubię dobrze wyglądać i nie szarżuje w kierunku obżarstwa, ale większość kolegów patroszy wszystko co napotka. Ja bardzo się pilnuję. Jeżeli chodzi o suple to aminokwasy uważam za najlepsze ze wszystkiego.

Jakie jest Pana marzenie i co będzie Pan robił po zakończeniu kariery sportowej?

- Swoją karierę sportową to nie jestem pewien kiedy zakończę, ponieważ jestem zawodnikiem też wędkarstwa spławikowego a ten sport nie ma granic wiekowych... Poza tym uwielbiam prowadzić młodych zawodników do zwycięstwa i mam zamiar w przyszłości zajmować sie głównie tym na swojej siłowni. Marzenie... jest jedno bardzo prozaiczne. Podróż jachtem od portu do portu przez całe wakacje ,, Poczuć wiatr i zapach śródziemnomorskiej bryzy''. Ważne, żebym mógł sam pokierować tym jachtem i zdecydować gdzie zawijamy do portu. Należę do niepoprawnych optymistów, więc szarością dnia się nie przejmuję.

To może teraz porozmawiamy o siłowni Maximus...

- A jakie rzeczy Cię interesują?

Jaki był cel jej założenia, czy można liczyć na porady odnośnie treningu, czy każdy może przyjść i trenować na sprzęcie ( wiele osób pyta się o miejsca w których można potrenować na sprzęcie)

- Siłownia CKF Maximus to rodzaj klubu w którym jest możliwość trenowania wielu dyscyplin siłowych. Jeżeli chodzi o Strong man nie znalazłem następcy i trenuję sam. W dzisiejszych czasach raczej liczy sie sylwetka i otoczka niż naprawdę ciężka praca na sprzęcie. Młodzi chłopcy to fascynaci wyciskania na ławce, wielkich bicepsów i to by było chyba tylko tyle. Nie mam wielu naprawdę wiedzących czego chcą i do czego zmierzają zawodników. Zdarza sie chwilowe zauroczenie, czasem do pierwszych solidnych zakwasów albo zerwanych odcisków. Strong man to troszkę masochistyczna wersja sportu należy polubić ból po treningowy i wiedzieć że na następnym treningu będzie go jeszcze więcej jeżeli chce się czegoś osiągnąć. Kulturystyka ciągnie za sobą wymierne korzyści sylwetkowe. Efekty widoczne są bardzo szybko i satysfakcja przychodzi szybciej. Dlatego też większość klubowiczów dba o swój wygląd i to przekłada sie na jakość treningów i ich rodzaj. Porady treningowe i opieka osobista jest zawsze z mojej strony. Takie jest założenie. A jak ktoś z niej korzysta to różnie bywa. Zdarza się, że marudzę jak widzę, że chłopiec ma bary jak szafa a nogi jak papieroski mięciutkie. Chodzę za nim i coś tam opowiadam jaki by był wspaniały jakby zaczął robić przysiady... Jednak czasem to jak bicie grochem o ścianę.

To już wszystko o czym chciałem porozmawiać. Serdecznie dziękuję za poświęcenie czasu.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 6919 Wiek 48 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36479
Pieknie!
No to mamy kolejny wywiad 'do kolekcji'
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982
Strona Roberta i jego siłowni: http://www.ckfmaximus.za.pl/

Zdjęcia: www.irekkuras.com

Wywiad przeprowadził: Grabek777
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1364 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28612
dobry wywiad nie znałem tego Pana wczesniej

Zmieniony przez - Bialymis w dniu 2008-08-21 16:23:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982
Więc pora go poznać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 20982


Robert podczas Martwego Ciągu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 467
Robert to prawdziwy gośc z klasą wystarczy z nim zamienic pare zdań a odrazu można stwierdzic że to człowiek ktory w życiu coś przezył i ma pojecie o wielu sprawach

Jak boli to rośnie ... I tak kur.. ma być !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Cena sprzętu

Następny temat

POLACY JADĄ DO LIVERPOOL NA WORLD FIRE FIGHTERS GAME 2008

Wiecej