SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wywiad z Kosteckim

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2910

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2300 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5377
Przegrałem walkę, ale nie załamałem się
Dawid "Cygan" Kostecki z Hammer Knockout Promotions przegrał z Rachidem Kanfouahem walkę o mistrzostwo świata wagi półciężkiej organizacji IBC. Do szóstej rundy prowadził zdecydowanie na punkty. Potem stracił kontrolę nad walką i w dziewiątej rundzie wylądował na deskach.

Marek Kruczek: - Od pierwszej porażki w Twojej karierze zawodowej minęły dwie doby. Jak na chłodno oceniasz swój występ w krośnieńskim ringu?

Dawid Kostecki: - Przegrałem na własne życzenie. Nie zdarzyło mi się to jeszcze nigdy więc teraz już wiem jak czuje się sportowiec po niespodziewanej porażce. Jak oceniam walkę? Popełniłem kilka grzechów, a najważniejszy to nonszalancja. Mam nauczkę na przyszłość.

Podniesiesz się?

- Co za pytanie. To prawda, że leżałem na deskach, ale to nie oznacza, że Kanfouach złamał mnie psychicznie. Nic podobnego. Dostałem lekcję i mam zamiar wyciągnąć z niej wnioski budujące. Destrukcji nie będzie. Boks i cały sport jest taki, że nie zawsze jest się górą. Sztuka polega na tym by po porażce umieć się podnieść i tę sztukę zamierzam opanować.

Czyli porażka Cię buduje?

- Co cię nie zabije to cię wzmocni. Taką wyznaję zasadę, a Kanfouah pokazał mi dobitnie gdzie popełniam błędy. Nie ukrywam, że zaraz po walce miałem chwile zwątpienia, i uczucie że wszystkich zawiodłem. To było straszne, ale teraz jest już dobrze. Nikt z powodu przegranej się ode mnie nie odwraca. Znajomi dzwonią i słyszę dużo ciepłych słów, żona jest cały czas blisko mnie. Trener i promotor też nie robią tragedii.

Może przed walką zbyt mało wiedziałeś o rywalu. Może obóz Dawida Kosteckiego nie przyłożył się do rozpoznania przeciwnika?

- Nic z tych rzeczy. Rozpoznanie było dobre i ja wiedziałem o Kanfouahu wszystko co było mi potrzebne więc mój obóz wykonał swoją robotę. Jak mówiłem przegrałem na własne życzenie. Pretensje mogę mieć tylko do siebie i nie zamierzam zwalać winy za porażkę ani na kontuzje łokci, ani sędziego czy trenera. Chociaż po liczeniu w 9 rundzie mogłem dalej walczyć sędzia uznał inaczej, ale nie mam o to żalu. Trzeba było nie pozwolić się powalić na deski. Przez pierwsze 6 rund robiłem w ringu co chciałem. Walczyłem na wielkim luzie. W drugiej rundzie rywal był liczony i może to zdecydowało, że potem byłem zbyt pewny swego. Opuszczałem ręce, spadła koncentracja no i oczywiście przyszło zmęczenie, refleks osłabł. Przekonałem się, że jeszcze nie jestem na tyle doświadczony by utrzymać rytm i koncentrację przez całą walkę. Powinienem cały czas trzymać wysoko gardę. Ręce muszą wracać po ciosach wysoko przed głowę. Tego zabrakło. Gdybym miał gardę to przetrwałbym kryzys i wygrał walkę. A tak doświadczony Kanfouah przymęczył mnie, bezwzględnie wykorzystał moje błędy i zakończył walkę lewym sierpowym, a wiedziałem że to jego najsilniejsza broń. On sam gdy był liczony doczekał do ośmiu i dopiero się podniósł wtedy uratował go gong. To też świadczy o rutynie boksera.

Porażka jest wypadkową moich błędów i doświadczenia rywala. Ja popełniałem błędy, a on je wykorzystał i miał sporo szczęścia.

Będzie rewanż?

- Wszystko zależy od promotorów. Jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Ja mogę walczyć i jestem w stanie pokonać Kafouaha. Dzięki niemu samemu, bo trochę mnie nauczył. Z kim będę jednak walczył zdecydują promotorzy. Na razie przez miesiąc odpoczywam i nic mnie nie wyrwie z domu od żony i dzieci.

Co Dawid "Cygan" Kostecki musi poprawić by wygrywać z rywalami z górnej półki w wadze półciężkiej?

- Przede wszystkim obronę i wyprowadzanie ciosów. Ręce muszą bezwzględnie wracać do gardy, a ciosy muszą być bardziej dynamiczne i szybkie. To co się mi przytrafiło w Krośnie mogło zdarzyć się tylko raz, powtórzyć się nie może. Ta nauka w las nie pójdzie.

* Dawid "Cygan" Kostecki, rekord 21-1 (16 wygranych przed czasem), 25 lat, młodzieżowy mistrz świata w wadze półciężkiej WBC, mistrz świata seniorów WBF

Dla Gazety

Stanisław Osetkowski

były wicemistrz Europy, pierwszy trener "Cygana"

Bardzo mnie boli porażka Dawida, ale wierzę w niego i mam nadzieję, że mimo wszystko będzie się nadal rozwijał. Osobiście uważam, że wszyscy bokserzy z Hammera źle chodzą na nogach w ringu. Jak źle stoisz na nogach to źle uderzasz. Dodatkowo Dawid był zbyt pewny siebie i wyboksował się do 7 rundy. Rozszyfrowal rywala, ale źle rozłożył siły. Ma braki w walce blisko przeciwnika. Dopóki był daleko i zadawał ciosy było dobrze. Potem jak osłabł to przeciwnik skracał dystans i po prostu bił. Wyczekał i wygrał. W boksie zawsze trzeba uważać. Dawid potrzebuje więcej indywidualnej pracy i nauki walki blisko przeciwnika. No i oczywiście garda, to podstawowa sprawa i zawsze uczulam na to bokserów. Wysoka garda to musi być nawyk. Ja przez wiele lat kariery nigdy nie byłem liczony po ciosie w głowę i dobrze by było by młodzi bokserzy też wiedzieli jak ważna jest garda. Dawid teraz już to wie. Uważam, że jego trener popełnia błędy i "Cygan" nie boksuje tak jak wtedy gdy był u mnie i wszystkich wyrzucał w powietrze.

W walce z Kanfouahem zabrakło obrony i mądrości. Dawid wygrywał sześć rund i wystarczyło to utrzymać, a nie iść się bić. Mam nadzieję, że za kilka dni się spotkamy i podrzucę mu kilka rad bo nie wątpię, że będzie chciał jak najszybciej wyjść do ringu i wygrać.

źródło: Gazeta Wyborcza
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 0 Na forum 2023 lat Przeczytanych tematów 0
Nie lubie Kosteckiego,strasznie cwaniak jest,tzn nie znam gościa osobiście więc trudno mi powiedzieć jaki jest normalnie,ale skoro jest taki sam jak w TV to dobrze że dostał w******l od francuza.

Bahamut czemu sie nie wypowiesz więcej na ten temat,chciałbym usłyszeć co sądzisz na temat Kosteckiego,Twoje wypowiedzi zawsze były ciekawe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
dobra postawa cygana
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 923
Nie jestem zadnym wrogiem kosteckiego i nawet lubie ogladac jego walki,ale to co ostatnio wyczynial po wygranych walkach,to juz byla przesada.
To pajacowanie,przechwalki jakby wygrywal z najlepszymi,i to mnie wlasnie zrazilo do niego.Uwazam ze ma to na co zasluzyl,lekcewazenie i bezsensowne cwaniactwo do tego wlasnie prowadzi.

"amicus certus in re incerta cernitur"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
zauwaz że on też tak uważa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 923
Moze i tez tak uwaza hahaha ale on juz sie zabardzo nie zmieni pod tym wzgledem.

"amicus certus in re incerta cernitur"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 424 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3657
bardzo dobrze ze przegral na tym etapie kariry, myslal juz ze swiat podbije i ze jest juz niewiadomo jaki mocny. moze teraz bedzie bardziej pokorny i ma motywacje do ciezkich treningow bo wie ze jeszcze sporo mus isie nauczyc.

Oczekiwanie na śmierć jest gorsze od niej samej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84645
Imo po prostu kondychy zabrakło.
A nazwiska jego przeciwnika raczej nie powinno podlegać odmianie w języku polskim.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
"Bardzo mnie boli porażka Dawida, ale wierzę w niego i mam nadzieję, że mimo wszystko będzie się nadal rozwijał." -

Ten gość co zrobił ten wywiad jest lolowy "Podniecasz się??" o ****a to pytanie mnie zmiotło

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
a gdzie tam masz takie pytanie ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
"
Podniesiesz się?

- Co za pytanie. To prawda, że leżałem na deskach, ale to nie oznacza, że Kanfouach złamał mnie psychicznie. Nic podobnego. Dostałem lekcję i mam zamiar wyciągnąć z niej wnioski budujące. Destrukcji nie będzie. Boks i cały sport jest taki, że nie zawsze jest się górą. Sztuka polega na tym by po porażce umieć się podnieść i tę sztukę zamierzam opanować."

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84645
Nie widzisz różnicy między "podniesiesz" a "podniecasz"?

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

poszukuję trenera combat/samoobrony/czego innego fajnego :)

Następny temat

Mayorga zawieszony?

WHEY premium