SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wyjście z długotrwałej redukcji

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3881

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
kamilka54
Panowie, rozpisaliście się, tylko szkoda, że zostałam pominięta w temacie :)
Generalnie z obserwacji mojego stanu teraz wnioskuję, że miałam zdecydowanie za mało tłuszczu w diecie, muszę go podbić.

Czy 100 B/78 T/225 W będzie ok na uregulowanie hormonów ? Czytałam o źródłach tłuszczy i lekko nie jest - nie znoszę awokado, olei ... Ryby też wchodzą mi średnio. Staram się teraz spożywać dużo orzechów (fistaszki, migdały, nerkowce, co się da), wiórki kokosowe... Może też przerzucić się z kurczaka na bardziej tłuste mięso?
Boję się zalania, ale aktywność fizyczną mam dość dużą - 3x w tygodniu treningi (interwały + porządny trening siłowy, nie jakieś machanie 1kg hantlami), plus dużo spacerów, minimum 3 km dziennie, przy czym 8h za biurkiem.





Zmieniony przez - kamilka54 w dniu 2018-08-08 12:17:15


tłustsze mięso jest w porządku zrobione na przykład w piekarniku w folii na gęsim smalcu z olejem kokosowym i pakietem warzyw.
Orzechów za dużo nie ma potrzeby jeść. Najkorzystniejsze dla nas są tłuszcze nasycone : olej kokosowy, smalec gęsi, smalec kaczy (ciężko dostępny), tłuszcz z wołu, z baraniny, masło (nie polecam smażyć), masło klarowane (ghee) i oczywiście produkty, które mają bardzo dobre proporcje tłuszczów : mięsa pewnej jakości, jaja
Nie mniej dodatek oleju lnianego czy też oleju konopnego (bardzo dobry w smaku) skonsumowany wraz z warzywami to kolejny dobry ruch.
Węglowodanów na pewno tak dużo bym nie dawał. W większości pewnie złożone : puchną w żołądku , nie nasycają tak mocno , objętość mają stosunkowo dużą, ale wiadomo to już musisz pod siebie dopasować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Antos098

Węglowodanów na pewno tak dużo bym nie dawał. W większości pewnie złożone : puchną w żołądku , nie nasycają tak mocno , objętość mają stosunkowo dużą, ale wiadomo to już musisz pod siebie dopasować.


Za dużo węgli? W sumie z takiego macro wychodzi 2000kcal, czyli mniej więcej moje "zero". Węgle obniżyć i zmniejszyć kcal, czy obniżyć i zwiększyć coś innego, żeby jednak poniżej 2k nie schodzić? (mam obecnie jakieś 5kg niedowagi i nie jest to mój stan naturalny. Według Tanity jakieś 7% BF, co chyba nawet w przypadku wątpliwego pomiaru jest co najmniej 2 razy za mało jak na kobietę w wieku 26 lat).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Nie schodzić poniżej. Po prostu zmienić proporcje makroskładników, żeby organizm dostał szansę wchłaniać mikroelementy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Antos098
Nie schodzić poniżej. Po prostu zmienić proporcje makroskładników, żeby organizm dostał szansę wchłaniać mikroelementy



Białka mi chyba wystarczy, mogłabym ewentualnie podbić tłuszcze, ale i tak ciężko mi wyrobić te 78g :( Swoją drogą odczułam na sobie, jak beznadziejna jest dieta uboga w tłuszcze - zamglenie, uczucie słabości, zwiechy, spadek siły...

Za to węgle wchodzą jak złoto: i te proste (owoce, trochę śmieci) i złożone (ryż, płatki owsiane, jaglane, warzywa, kasze i rzeczy mączne). Także chyba na razie tak zostanie. Zobaczę, czy podbicie tłuszczów coś dało, po jakim czasie powinnam ocenić efekty? 2 tygodnie? Na razie samopoczucie tak samo kijowo, ale to dopiero 3 dzień.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
daj sobie z tymi mąkami i innym syfem jak chcesz dbać o zdrowie i sylwetkę.
różnicę zauważysz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Antos098
daj sobie z tymi mąkami i innym syfem jak chcesz dbać o zdrowie i sylwetkę.
różnicę zauważysz


Być może, ale próbuję wyleczyć się z obsesji jedzeniowo / sylwetkowej, nie mając zapędów do bycia zawodniczką bikini fitness.

Przewrotnie: abstrah**ąc od wyglądu, byłam znacznie zdrowsza i czułam się lepiej jedząc jak zwykły Janusz i ważąc 60kg, niż jedząc w stu procentach czysto (nie zawsze z przyjemnością i zbyt restrykcyjnie), pilnując diety i treningów na 100%, bo "albo grubo, albo wcale".
Równowaga przede wszystkim, kiedy jest się zwykłym amatorem - treningi, dieta 80/20% i można żyć. Odbicie w lustrze to nie wszystko ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
tyle, że to rodzaj spożywanego pokarmu wpływa na chęci na słodkie i inny syf.
dla kogoś płatki owsiane na mleku to super posiłek na diecie....a to zwykły syf, podobnież kanapeczki z razowego chleba i inne produkty, które uchodzą za zdrowe a to od nich mamy wahania cukru między posiłkami, chęci na słodkie, głupie przyzwyczajenia typu cheat day raz w tygodniu i inne bzdety.
Dobre odżywianie powoduje iż odwracasz wzrok od słodyczy, a nie ich łakniesz. Niestety im więcej węglowodanów a mniej korzystnych dla zdrowia tłuszczów - sama się wpędzasz w pułapkę kompulsywnego obżarstwa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 211
Antos098
tyle, że to rodzaj spożywanego pokarmu wpływa na chęci na słodkie i inny syf.
dla kogoś płatki owsiane na mleku to super posiłek na diecie....a to zwykły syf, podobnież kanapeczki z razowego chleba i inne produkty, które uchodzą za zdrowe a to od nich mamy wahania cukru między posiłkami, chęci na słodkie, głupie przyzwyczajenia typu cheat day raz w tygodniu i inne bzdety.
Dobre odżywianie powoduje iż odwracasz wzrok od słodyczy, a nie ich łakniesz. Niestety im więcej węglowodanów a mniej korzystnych dla zdrowia tłuszczów - sama się wpędzasz w pułapkę kompulsywnego obżarstwa


Aż z ciekawości: możesz rozpisać mi tu swój przykładowy dzień żywieniowy? Nie jako wzór, bo nie wiem jakie masz cele, ale tak po prostu, dla wglądu do produktów, które uważasz za dobre.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Antos, nie wiem czy masz doświadczenia z kompulsywnym objadaniem się ale ja bym się skłaniała ku bardziej życiowemu odżywianiu, szczególnie kiedy koleżanka dopiero co wychodzi z redukcji. Jakiekolwiek "pseudorestrykcje" typu jeśli upodobania żywieniowe to bardziej węglowodany a mimo wszystko wskazujesz żeby iść w tłuszcze spowodują ciśnienie mentalne i skłonność do myślenia o tym, czego "nie wolno" jeść. Jeśli na tym etapie koleżanka czuje się na wyższe węgle to o ile nie ucina tłuszczy do niebezpiecznego poziomu to niech tak będzie. Owoce są ok, płatki są w porządku. Układaj sobie żywienie tak, żeby odpowiadało Twoim preferencjom ale dbaj mimo wszystko o jakość, czyli jeśli już w stronę wyższych węgli to jednak unikaj syfu, jak lubisz słodkie to kasza czy płatki z odżywką mogą się sprawdzić. Po jakimś czasie jak wyrównasz nieco niedobory poredukcyjne to możesz sobie zacząć kombinować i modyfikować, w taki sposób żeby pasowało do preferencji ale też żebyś fizycznie dobrze się czuła i miała siłę na treningach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
kamilka54
Antos098
tyle, że to rodzaj spożywanego pokarmu wpływa na chęci na słodkie i inny syf.
dla kogoś płatki owsiane na mleku to super posiłek na diecie....a to zwykły syf, podobnież kanapeczki z razowego chleba i inne produkty, które uchodzą za zdrowe a to od nich mamy wahania cukru między posiłkami, chęci na słodkie, głupie przyzwyczajenia typu cheat day raz w tygodniu i inne bzdety.
Dobre odżywianie powoduje iż odwracasz wzrok od słodyczy, a nie ich łakniesz. Niestety im więcej węglowodanów a mniej korzystnych dla zdrowia tłuszczów - sama się wpędzasz w pułapkę kompulsywnego obżarstwa


Aż z ciekawości: możesz rozpisać mi tu swój przykładowy dzień żywieniowy? Nie jako wzór, bo nie wiem jakie masz cele, ale tak po prostu, dla wglądu do produktów, które uważasz za dobre.


smalec gęsi, olej kokosowy, jaja, boczek, tłustsze mięsa, owoce, multum warzyw(w tym kiszone), trochę orzechów i nasion oraz dobrej jakości olejów tłoczonych na zimno, gorzka czekolada 90%, z nabiału to jedynie kubek kefiru dziennie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

'Nieczysta' dieta.

Następny temat

Jak naprawic metabolizm tluszczow zeby chłonąć jedzenie?

WHEY premium