Wyciskanie na lawce plaskiej

Chcialbym napisac pare slow na temat tego jakze popularnego cwiczenia ktore wydawalo by sie znaja wszyscy adepci zelaznego sportu jakim jest kulturystyka.
Po pierwsze bede omawial to cwiczenie w aspekcie scisle kulturystycznym, czyli jak powinno sie je wykonywac by angazowac miesnie piersiowe w jak najwiekszym stopniu.
Jakis czas temu kiedy jeszcze cwiczylem w klubie Blyskawica na Warszawskiej Pradze, tamtejszy trener kladl ogromny nacisk na to cwiczenie. Zapewne czesto slyszeliscie o tym iz jest to najbardziej ogolnorozwojowe cwiczenie na klatke - to prawda, tylko trzeba je dobrze wykonywac.
Przepraszam ze odbiegne na chwile od tematu ale wiekszosc z Was wykonuje wyciskanie na klatke tak technicznie jak byscie widzieli jak ktos robi ugiecia na biceps ze sztanga, maksymalnie sie buja i pomaga sobie w podrzucie sztangi wyjsciem z polprzysiadu - taka technike argumentuje tym ze jest to najlepsze cwiczenie na biceps i trzeba w nim uzywac duzego ciezaru. Oczywiscie powiedzielibysmy mu ze co prawda trzeba duzo dzwigac ale z dobra technika ... no i tu tkwi sedno sprawy.

Przejdzmy do konkretow, jak POWINNO wygladac poprawne kulturystyczne wyciskanie ? Generalnie zaczynajac od postawy to do lawki powinny przylegac lopatki, posladki, a stopy powinny byc dobrze zaparte o podloge. Kwestia uchwytu zalezy od dlugosci ramion ale to pozostawiam juz wlasnym upodobaniom i wymuszeniom spowodowanym technika.
Po zdjeciu sztangi ze stojakow opuszczamy ja KONTROLOWANYM ruchem do gornej czesci klatki do linii obojczykow lub 3,4 cm ponizej ich poziomu, po dotknieciu (a nie odbiciu) podnosimy sztange plynnym ruchem i wykonujemy kolejne powtorzenia.

Co daje taka technika ?
Jezeli wykonacie wyciskanie z ta technika to rzeczywiscie bedzie ono ogolnorozwojowe gdyz poczujecie napompowanie zarowno w miesniu wiekszym i mniejszym piersiowym. Taki ruch dodatkowo anatomicznie wymusza maksymalne rozciagniecie mniejszego piersiowego ktorego wlokna ukladaja sie do gory.Taka technika wylacza tez maksymalnie z pracy miesnie naramienne i stad operujemy nominalnie mniejszym ciezarem - jendak nie oznacza to ze jestesmy slabsi.Wszelkie przesuniecia zakresu ruchu w okolice mostka wlaczaja do pracy miesnie naramienne, a odbijanie z klatki znosi napiecie miesni podczas wykonywania cwiczenia.

Wyciskanie na plaskiej, jezeli pozbedziecie sie wygorowanych ambicji, bedzie wspanialym cwiczeniem dzieki ktoremu wasze klatki beda pelne i ksztaltne. Oczywisci nie jest to proces ekspresowy i odrobienie dysproporcji (szcegolnie spowodowane dlugimi bledami treningowymi) bedzie wymagac minimum roku pracy ale naprawde warto. Kiedy bedziecie posiadac dobre podstawy treningowe (w postaci poprawnego wyciskania) jest sens dyskutowania o modelowaniu miesni piersiowych. wtedy mozna dyskutowac jakie cwiczenia najlepiej dodac by podkreslic wybrane rejony klatki.

Zapraszam do dyskusji.



Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

Polecam spróbować. Oczywiście łokcie nieco się schodzą, ale dzięki temu zabiegowi poczujesz dużo lepsza kontrolę nad ciężarem.
Praca muskli równie dobra.

Jeśli dobrze zrozumialem, gdy wykonuje wyciskanie czy to na lawce skosnej w dół, w góre czy plaskiej gryf ma dotknać klaty??? Jęsli tak to jak ****a zawsze opuszczalem gryf gdzies tak w okoklice 1cm nad klatą.

Łąkis Santa Barbąłkis

Przy wyciskaniu ze sztanga na klatke, bez wzgledu na jakiej lawce gryf musi dotknac klatki piersiowej. Cwiczac na lawce skosnej i plaskiej powinien dotknac klatki w okolicy obojczykow, a cwiczac na skosie ujemnym do dolnych partii klatki. Jezeli nie dotykasz gryfem do klatki cwiczysz niepoprawnie.

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

qrde w atlasie pisze,że na 1 cm...

Parafrazujac slowa z AC sztanga musi dotknac klatki 1 cm powyzej brodawek, a nie zatrzymac sie 1 cm nad klatka.

Co do odleglosci, sprobujcie tak i tak (nad brodawki i okolice obojczyka) i zobaczcie kiedy lepiej puchniecie.

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

Nie zgadzam się z tym że gryf MUSI dotknąć klatki, ale nie mam czasu teraz na rozmowę





Tekst tygodnia SFD
"Przede wszystkim drogie Panie przestańcie żreć!!!"

"Moderator w dziale Trening"

Zmieniony przez - brutus w dniu 2003-01-22 13:29:53

Spotkalem sie z taka opinia, bo jak twierdza co poniektorzy zmniejszamy stale napiecie miesnia podczas cwiczenia. Wg. mnie to nieprawda i wiecej z tego moze byc szkody niz pozytku.

Jeden z mlodziencow cwiczyl tak z niebotycznym jak dla siebie ciezarem 60 kg i opuszczal sztange 3,4 cm od klatki. Po pol roku cwiczen w taki sposob probowal maxa ze sztanga ktora byla troche za duza jak dla niego i zostal docisniety do samej klatki a nie jak miesnie sie przyzwyczaily do pewnego poziomy. W efekcie naderwal sobie przyczep przy mieniu naramiennym.

Powiedz malolatom ze moga nie dotykac do klatki a zaraz zaczna wykonywac polruchy opatrznie rozumujac przeslanki.

Zgadzam sie z toba jedynie wtedy gdy mowiles o cwiczeniu ze sztanga prosta na lawce plaskiej, a mianowicie o przenoszeniu za glowe - tu rzeczywiscie dotykac do klatki nie musimy

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

MAWASHI ŁAP SOGA

"Dla zdrowia najlepszymi aktywnościami są pompowanie mięśni i podnoszenie ciężarów..."

Mawashi tez kiedys "czeszczałem" do Błyskawicy. Trener (starszy do***any facet w okularach) jesli to o tym samym mowa to spox koles.
Pozdrawiam i sog za post.
A co do opuszczania cięzaru na klatke to ja zawsze robiłem to tak.
Zakładałem sobie ciazar którym mmogłem zrobic 10 powtórzen.
kładlem się na ławczce i po zdieciu ze stojaka sztangi opuszczałem ją ok 3 sekund a wypychałem dwie.
Tak robiłem ok 5 seri wyciskań.
potem juz normlanym tepem skos i rozpietki na skosie!
Pozdrawiam

Pan Wacek jest debesciak, ostatnio mial jakies problemy zdrowotne. Gosc swietnie tlumaczy i prezentuje technike wykonywania cwiczen

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

lepiej od poczatku uczyc sie poprawnej techniki i wolno opuszczac zwlaszcza w przy dolnej fazie ruchu a zatrzymywanie to lepiej kombinowac z tym jak sie ma jakis za soba okres cwiczen
tyle ze wiekszosc poczatkujacych chce polaczyc dopompowanie z rekordzikami
a tu sie nie da
to trzeba na starcie zrozumiec ze albo wyciskanie wyczynowe albo kulturystyczne

*chill out with me*
in drumm&base way
:] ]l[ .k/ll/m. ]l[ :]

"Niestety, niektórych spraw nie da się rozwiązać na rozkaz. Może dlatego głupcy wymyślili sobie bogów: żeby mieć kogoś, czyje rozkazy na pewno zostaną wykonane..."

kazali mi napisac ze jestem doradcą w dziale trening...
no to napisałem:
jestem doradcą w dziale trening, czaisz