Znalazłem w sieci fajny artykuł nt. choroby wrzodowej. Oto on :
Do niedawna nie przypuszczano, że przyczyną choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy może być bakteryjne zakażenie pokarmowe. Pokarm trafia bowiem na bardzo kwaśną kąpiel w żołądku. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak silnie stężony i żrący jest kwas solny wytwarzany przez komórki okładzinowe żołądka. Niszczy on prawie wszystkie bakterie chorobotwórcze. Nie dotyczy to jednak Helicobacter pylori, wysoce niebezpiecznej dla ścianek żołądka, przenoszonej do ust „metodą” brudnych rąk.
Obecnie główną podejrzaną o wywoływanie choroby wrzodowej jest bakteria Helicobacter pylori
Wskazówką, która skierowała na tę bakterię oczy lekarzy był fakt, że występuje w żołądku, aż u 80 proc. Polaków i Polek powyżej 20. roku życia, pomimo, że nie powinno jej tam w ogóle być.
Jak to się dzieje, że Helicobacter pylori, - jest odporna na kwaśną kąpiel w stężonym kwasie solnym?
Otóż bakteria ta wytwarza enzym - ureazę - którym lokalnie zobojętnia żrące działanie kwasu solnego. W żołądku wślizguje się pod szczelną warstwę śluzu, którym natura chroni nabłonek żołądka przed samostrawieniem przez żrący kwas, i czuje się jak u siebie w domu.
Jakie są skutki zasiedlenia się bakterii w żołądku?
Pierwszym skutkiem rozwoju bakterii może być ostry stan zapalny z towarzyszącymi bólami. Stan zapalny pozbawia ochronnego śluzu delikatny nabłonek żołądka, który ulega degradacji pod wpływem żrącego kwasu solnego. Powstają nadżerki inicjujące chorobę wrzodową. Tymczasem bakteria dzięki zdolności neutralizowania kwaśnego środowiska może kolonizować dalsze obszary narządu trawienia, z trzustką włącznie.
Wątpliwości i dowody
Chociaż liczne obserwacje dowodziły, że zakażenie Helicobacter pylori występuje u wszystkich chorych z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej części przedodwziernikowej żołądka i jest ściśle związane z chorobą wrzodową dwunastnicy i żołądka, to do niedawna nie było pewne, że jest głównym sprawcą choroby wrzodowej.
Oczywistym dowodem winy podejrzanej bakterii w wywoływaniu choroby wrzodowej stało się - uzdrowienie chorych po usunięciu bakterii z organizmu. Okazało się wówczas, że nawroty choroby wrzodowej pojawiły się tylko u 5 proc. Pacjentów, podczas gdy bez zwalczania bakterii pojawiały się u 70-90 proc.!
Dlaczego bakteria nie występuje u wszystkich chorych?
Między innymi dlatego, że są też inne przyczyny choroby wrzodowej. Wystarczy powiedzieć, że u 20 proc. osób z wrzodem żołądka nie stwierdza się obecności tej bakterii.
Jak wykryć, czy jesteśmy zakażeni Helicobacter pylori?
Od niedawna w aptekach możemy kupić prosty test serologiczny, dzięki któremu w ciągu 10 minut sami ustalimy, czy w naszej krwi są przeciwciała zwalczające bakterię. Stwierdzenie ich we krwi dowodzi istnienia aktualnie trwającego lub przebytego zakażenia.
Jak leczymy zakażenie Helicobacter pylori?
Standardem jest obecnie trójlekowy schemat leczenia prowadzony pod nadzorem lekarza. Pacjent otrzymuje przez 7-10 dni dwa antybiotyki i silny lek hamujący wydzielanie żołądkowe. Eliminuje to bakterię chorobotwórczą u 95 proc. leczonych.
Jak przebiega leczenie?
Wrzody żołądka i dwunastnicy szybko się goją, a nawroty choroby, przy zachowaniu odpowiedniej higieny żywienia i higieny osobistej, są bardzo rzadkie. Dobrym wskaźnikiem tempa gojenia jest zmniejszenie się w ciągu roku - do zera - liczby krwotoków z gojących się wrzodów.
O czym powinien wiedzieć pacjent u którego wykryto Helicobacter pylori i udokumentowaną chorobę wrzodową?
Udokumentowana badaniami lekarskimi choroba wrzodowa żołądka lub dwunastnicy wymaga wizyty u lekarza gastrologa, który powinien podjąć decyzję o leczeniu. Dotyczy to również osób z grup ryzyka, tzn. tych, których bliscy krewni chorują bądź chorowali na chorobę wrzodową, osób przewlekle przyjmujących niesterydowe leki przeciwzapalne, np. w chorobie reumatycznej, czy mikrodawki ASA przy obniżaniu krzepliwości krwi.
Uwaga: Jeśli wykryjemy u siebie Helicobacter pylori, nie wpadajmy w panikę, gdyż bywają także nieszkodliwe szczepy bakterii. Przeprowadźmy kompleksowe badanie.
U dzieci obecność bakterii nie zagraża bezpośrednio zdrowiu. Zakażenie przebiega zwykle bezobjawowo, a chorobę wrzodową spotyka się niezmiernie rzadko. Nie ulega jednak kwestii, że długotrwałe tolerowanie Helicobacter pylori może po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach wywołać groźną chorobę, powodować niedokrwistość czy obniżyć
tempo wzrostu dziecka.
W przypadku wykrycia bakterii - np. wspomnianym wyżej testem serologicznym należy zgłosić się do lekarza z gastrologa z prośbą o poradę i odpowiednią terapię.