Wojciech Piela - Przygotowania do sezonu jesiennego 2016

To chyba pierwsze zawody Wojtka gdzie samopoczucie przed stratme ma zayebiste:d co nie ?

Bartek koń niesamowity... Ogólnie patrzylem na listę to 4/5 gości wyjdzie naprawdę na kozaku... Więc cieeeeżko będzie... ale finał myślę w zasięgu.

Tak Marian czuję się okej gorzej się czułem 2-3 miesiące temu jak miałem o wiele więcej fatu na sobie i więcej jedzenia... dziwne


Obwodówka

Plecy/Barki/Klatka/Biceps/Triceps/Brzuch
- poszło na każdą partię 9-10 serii, zakres powt. 15-35


Dziś już mniej objętościowy trening w porównaniu do dwóch ostatnich Teraz troszkę się oszczędzam... może jeszcze machnę jutro lekko coś, ale jeżeli już, to zrobię go na czczo - lekki, pompujący

Nie wiem jak u was ale u mnie w stolicy pogoda tragicznia...nie dość że zimno 5-6 stopni to do tego jeszcze leje i wieje Niema co wychodzić, trzeba siedzieć i pić pokrzywe

U mnie fatalnie w sensie psychicznym... Przyznałem się Przemkowi że podjadłem 2 dni temu... Tak fatalny błąd w końcówce i to poraz drugi ehh...
Waga na czczo 76.8, od wczoraj jem tylko samo białko, jestem tak wkur***ony na siebie że nawet głodu nie mam... A po zawodach nawet nic nie jem chyba za kare..Idiota...

Dziś się ogoliłem i na głowie wyskoczyło takie coś.





Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-10-05 21:16:19

Mówisz o tych ciastkach że snapa? O ile przed ladowaniem posiadanie słabo wypada to jak już w trakcie jesteś i zjesz tego batonika ze wyjdzie Ci 15-20g ww więcej to o kant ch**a to rozbić bo się nic nie stanie. I tak dajesz na noc diura, wody dużo i się wyplucze a organizm jest taki wyglodanialy że na pewno Ci się to nie odlozy.

Mówie o 500g mąki, 800ml białek i lodzie amerykańskim...

Ja miałem w niedziele czysto jeść to z Aśka jeszcze oj**alismy na pół lody :D

Oby ten czit nic nie zaszkodził bo póki co chyba nie zaszkodził;) tylko lipa trochę faktycznie że w końcówce bo teraz psycha bankowo będzie szalec;(

Krystek20

Ja miałem w niedziele czysto jeść to z Aśka jeszcze oj**alismy na pół lody :D

To byłą sobota

A no tak. W niedziele to ciasto w domu jadłem xD

Dziś na czczo poleciała obwodówka, kreciło się w głowie, było mi słabo ale dałem ostatecznie radę 60h ponad byłem na samym białku i teraz zaczynam spokojne ładowanie zobaczymy co z tego wyjdzie

Waga z rana 75.4 czyli przez noc poszło w dół 1.4kg