Wejście na mini cut?

nie ma to jak wypowiadac sie o innej osobie w sprawie estetyki jej sylwetki oraz stanu zdrowia nie znajac tej osoby w ogole. nic tylko przyklasnac. i nie chce mi sie wchodzic z Toba w dyskusje, bo udowodniles juz, ze zyjesz w jakims swiecie fantazji, albo po prostu mocno nadinterpretujesz rzeczy, jakie przeczytasz (mowa o pozyskiwaniu wiedzy). i dla Twojej swiadomosci, zanim jeszcze chwycilem za hantelek w celu posiadania wiekszego bicka, mialem do czynienia ze sportem zawodowym, z dwoma dyscyplinami. czolowe osoby w Polsce. tak wiec troszke widzialem, slyszalem i wiem co nieco.

PS. wszelakie podpowiedzi zachowaj dla siebie

czellista

nie ma to jak wypowiadac sie o innej osobie w sprawie estetyki jej sylwetki oraz stanu zdrowia nie znajac tej osoby w ogole. nic tylko przyklasnac. i nie chce mi sie wchodzic z Toba w dyskusje, bo udowodniles juz, ze zyjesz w jakims swiecie fantazji, albo po prostu mocno nadinterpretujesz rzeczy, jakie przeczytasz (mowa o pozyskiwaniu wiedzy). i dla Twojej swiadomosci, zanim jeszcze chwycilem za hantelek w celu posiadania wiekszego bicka, mialem do czynienia ze sportem zawodowym, z dwoma dyscyplinami. czolowe osoby w Polsce. tak wiec troszke widzialem, slyszalem i wiem co nieco.

PS. wszelakie podpowiedzi zachowaj dla siebie

Wystarczy, że przeczytałem Twoje dopingowe wypociny, Twoje super cykle i wyniki siłowe
Wystarczy, ze przeczytałem Twoją historię z ćpuństwem i tym, że byłeś na odwyku.
Więc jedyną fantazję to masz właśnie Ty - może od środków, tego nie wiem, żreszta mało mnie to obchodzi. Tu jest konkret: chłopak otłuszczony, spożywający stosunkowo dużo węglowodanów do jego aktywności, dopóki nie poczyni tutaj jakiejś mądrzejszej zmiany to będzie się męczył tak jak teraz, kiedy uciął 80g węglowodanów i mu słabiej... to nie jest oznaka czegoś dobrego, na pewno nie tego, że organizm tak świetnie reaguje na taką ilość węglowodanów.
Przestań się na ludzi patrzeć jak na potencjalnych kulturystów ! Oni po prostu chcą dobrze się czuć, dobrze wyglądać, być wysportowani a nie spompowani, z zadyszką i sprawiać by ich życie się kręciło w okół jedzenia.

Skoro na tylu wegli nie rosne to chyba bylo za malo. Wiec mialem obciac wegle do 300 a podbic tluszcze o 45 gram?

Moze wrócimy do tematu ?

Inferno444

Skoro na tylu wegli nie rosne to chyba bylo za malo. Wiec mialem obciac wegle do 300 a podbic tluszcze o 45 gram?

I co urosłeś dając więcej?
Nie tak się to robi.
Jesz dużo - odpuszczasz - jesz dużo - odpuszczasz...
Musisz być cały czas wrażliwy na działanie węglowodanów.
Nie wiem ile to jest 300 węgla czy 400 - tak w praktyce, koło d.upy powinno to latać, ciało i wyniki powinny być wymowne a nie wyliczanki.
Węglowodan węglowodanowi nie równy