Można powiedzieć, że jest prekursorem Sakuraby. Długo przed tym zanim Kazushi Sakuraba otrzymał przydomek The Gracie Hunter, Wallid Ismail, obecny głównodowodzący organizacji Jungle Fight, używał tego samego przydomka. Zawdzięczał go swoim niezapomnianym walkom BJJ przeciwko rodzinie Gracie. "Rickson zabije Sakurabę" - stwierdził, gdy rozmawiano z nim na temat możliwej walki obu Panów na gali sylwestrowej K-1.
Wallid powiedział także, że jest pod wielkim wrażeniem tego, o czym mówił Paulo Filho w wywiadzie dla GRACIEMAG: "Nadal nie rozmawiałem z Paulo o tym tajnym treningu, który wykonują. Chciałbym móc go zobaczyć".
Ismail, po tym jak Japończyk został wolnym agentem, stwierdził, że nikt nie zrobił dla jego kariery tak wiele jak Pridei że K-1 najprawdopodobniej musiało zaoferować mu ogromną sumę pieniędzy, a więc co mogłoby pozwolić zarobić im aż tyle kasy? - oczywiście walka pomiędzy Sakurabą a Ricksonem.
Kazushi Sakuraba do tej pory rozprawił się z Roycem, Roylerem, Renzo i Ryanem. Czyżby Rickson miał zostać 'wybawicielem' rodziny?
"Oczywiście, że mógłby" - mówi Ismail - "Sakuraba jest fenomenem, jestem tego pewien. Dokonać tego, czego dokonał paląc i pijąc - musi być fenomenem, ale Rickson wygra".
Pod koniec wywiadu jego bohater obiecał, że niedługo ma zamiar zająć się organizacją nowej gali, która będzie nosiła nazwę Fight for the Jungle.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.