Voodka-dieta cud??

Asiu, kup sobie książke Michela Montignac "Jeśc aby schudnąć". Tam jest wszystko szczegółowo opisane. To jest dita dla ludzi, którzy kochają jeść. A na tym forum w dziale "Odżywianie" przeczytaj sobie post Rożka pt "Montignac - opis metody". Moim zdaniem, jest to jedna z najzdrowszych diet redukcyjnych i naprawdę działa. Chudnie sie wolno, ale trwale. Niestety, będziesz musiala zrezygnować ze słodyczy tak na 2-3 miesiące (I faza). Za to w II fazie już będziesz mogła je jeść, ale po zrównoważeniu np. warzywami. Chociaz mam przepisy na ciacha które można jeść w I fazie, bo są bez cukru i mąki.

Aleksandra Bil

rudeboyJanek - ciekawe, bo ja się nigdy nie spotkałem, żeby ktoś na drugi dzień po porządnym piciu miał ogromny apetyt (co innego jeśli się pali trawę, ale nie ćpam). Dużo piję tylko na wakacjach i jeśli jest jakaś poważna impreza (ale to żadko). Aha, ja nie mam zamiaru się odchudzać alkoholem - to wg mnie jest skutek tego że nie jem na drugi dzień.
A teraz zaczyna się szkoła, koniec przerwy wakacyjnej na siłowni, i alkohol idzie w kąt. Czas na pakowanie. Pozolę sobie tylko na piwko.

darkthorn

spoko spoko thorn, ja wiedziałem że dorzucam swoje 3 grosze do odpowiedzi dla joannysz nie dla ciebie, do ciebie skierowałem tylko wzmiankę o "stażu" alkoholowym. Ja od roku w sumie też piję tylko okazjonalnie, w tym rzadko wódka, raczej piwo, wino. Jak brałem krea (ech, miałem kiedyś kasę na takie rzeczy...) to w ogóle nie piłem. Pozdrawiam
rbJAn

wszystko jest dla ludzi alkohol teżale niedoradzałabym nikomu alkoholu jako środka na odchudzanie,wiem jedynie tyle że przy większej dawce nieżle odwadnia stąd ubytek na wadze.

KLAUDIA

a tak przy okazji papierosy podobno tez odchudzaja,nie chce sie po nich jeść ,pisze podobno bo słyszałam,ale nie pochwalam.jestem zagorzałą przeciwniczka fajek,moim zdaniem palą tylko frajerzy!!!,tacy którzy nie mają co zrobić z rękoma lub mało pewni siebie albo zestresowaniwspółczuje im.

KLAUDIA

Pobobał mi się ten komentarz. A co do papierosów to prawda jest istotnie taka ze podnosza poziom cukru we krwi eliminujac uczucie glodu. Jemy jednak i tak swoje w posilkach (unikamy jedynie przekasek) Nie musze jednak mowic jak konczy sie proba rzucenia palenia

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

O nie nieeee....
fajek to ja na bank ruszać nie bede, zreszta sie zgadzam ze to jest cholerstwo, poza tym nie wytrzymałabym, zadyszki
no to skoro voodka tylko odwadnia, to nie ma co probowac
cos sie wymyski

Fight for love

Alkohol powoduje odwodnienie związane z upośledzeniem wytwarzania hormonu antydiuretycznego i wazopresyny.Dodatkowo alkohol indukuje działalność cytochromu P51 w wątrobiei zaburza działalność l-karnityny co objawia się zaburzonym metabolizmem tłuszczów( niektórzy chudzi alkoholicy mają stłuszczenie wątroby!)faktem jest, że pijąc alkohol można schudnąć, ale wynika to tylko ze złych nawyków żywieniowych, a nie ze specyficznych(jakoby) właściwłości alkoholu

Tak, oto co na ten temat możemy przeczytać w "alkohol alert" :
"Chociaż alkohol ma stosunkowo wysoką wartość kaloryczną - 7,1 kalorii na 1 gram (dla porównania: 1 gram węglowodanów zawiera 4,5 kalorii, a 1 gram tłuszczu 9 kalorii) - piciu alkoholu raczej nie towarzyszy wzrost ciężaru ciała. Z analizy danych zebranych w pierwszym ogólnokrajowym sondażu dotyczącym zdrowia i odżywiania (NHANES I - National Health and Nutrition Examination Survey) wynika, że osoby pijące nie ważą więcej niż niepijące, chociaż całkowita liczba kalorii dostarczanych organizmowi wraz z dietą jest u nich zdecydowanie większa. Waga ciała pijących kobiet jest w istocie znacznie niższa niż niepijących, a waga ciała u mężczyzn zmniejsza się w miarę wzrostu ilości wypijanego przez nich alkoholu. Analizy wyników drugiego krajowego sondażu (NHANES II) oraz innych równie obszernych badań potwierdziły dane uzyskane w NHANES I, odnoszące się do kobiet , natomiast wskaźniki dotyczące relacji między piciem alkoholu przez mężczyzn a wagą ich ciała nie były jednoznaczne. W badaniach stwierdzono, że dodanie alkoholu do diety osób z nadwagą wiązało się z przyrostem ciężaru ciała, chociaż z drugiej strony umiarkowane ilości alkoholu w diecie szczupłych mężczyzn i kobiet nie powodowały zwiększenia wagi. Osoby pijące przewlekle i intensywnie, które zastąpiły w swojej diecie węglowodany alkoholem, traciły na wadze i ważyły mniej niż osoby niepijące z grupy kontrolnej. Co więcej, nie tyły, gdy picie alkoholu towarzyszyło normalnej diecie. "

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

ooo, i wlasnie o taką odpowiedz mi chodzilo!
dzieki i sog dla Ciebie oczywiscie

Fight for love