Uszkodzone opakowanie i zepsuty suplement. Sprzedawca z allegro.

W ilosci jaka opisujesz ze spozyles napewno nie.

To tyle dobrze, bo mniejsza już o te grosze za to białko, a gorzej jakbym przez to, jakąś bakterie chorobotwórczą złapał.

warezz Według kategorii PKD przedsiębiorstwo tego człowieka działa w branży roboty budowlane specjalistyczne, a jej główna działalność to wykonywanie instalacji elektrycznych.

Numer nip 6762078676 firmy, jaki dostępny jest na allegro.

No to widzisz z jakim specjalista od suplementacji masz doczynienia, napewno nie jest mu na reke wizyta sanepidu

No fachowiec od instalacji elektrycznych, jaki wziął się za sprzedawanie suplementów.;)

biorąc pod uwagę że gościu się na Ciebie " wypiął" ja bym go postraszył a nawet zgłosił jeżeli się nie dogadasz. Przecież przyjęcie reklamacji jest zasranym obowiązkiem .....

MDRAGON87 W zasadzie to mi już nie bardzo zależy teraz na pieniądzach, bo na obecną chwilę mi ich nie brakuje, więc nie będę walczył o 100 zł. Natomiast bardziej mi zależy na tym, aby wpłynąć na świadomość tego sprzedawcy, by przykładał większą uwagę do tego, co sprzedaje innym ludziom, bo sprzedaż zepsutych suplementów to narażanie innych ludzi na utratę zdrowia. Gdyby taką odżywkę sprzedał, jakiemuś nastolatkowi, jaki pierwszy raz miałby do czynienia z odżywką białkową, to taki "młody adept kulturystyki" mógłby uznać, że smak tego suplementu ma po prostu taki być i jeszcze zacząłby wlewać ją w siebie na siłę, a z tego nic dobrego, by nie wyszło.

Wydrukować wszelkie rozmowy ze sprzedawcą, zrobić zdjęcia, "zabezpieczyć" wszystkie dowody jakie się da i iść na policję zgłosić sprawę z art. 286 KK - można nawet wstępnie postraszyć sprzedawcę tego typu zgłoszeniem na policję, często wymiękają. Jak nie wymięknie, to zgłosić na policję, wraz z wydrukami aukcji, rozmów, maili, dowody przelewów, danymi sprzedawcy - wszystkiego co związane ze sprawą. Sprawa o przestępstwa przeciwko mieniu ścigana jest z urzędu - policjant nie może odrzucić wniosku. Sprzedawca zostanie wezwany na złożenie zeznać w najbliższym posterunku komendy policji. I tutaj znów połowa z tych co się nie przestraszyli ostrzeżeniem o zgłoszenie na policję zaczyna wymiękać.
Nawet jak nie wygrasz sprawy, to sprzedawca zostanie już u nich odnotowany i jak takie coś się będzie zdarzać częściej to już ma problem. Zresztą, najlepiej byłoby znaleźć innych potencjalnych poszkodowanych, o ile tacy byli - wtedy jest o wiele większa szansa na wygranie sprawy.



Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-05-20 22:17:35

A jakie komentarze ma sprzedający? Dużo negatywów?

Arthass Rozmowy prowadziliśmy telefonicznie. On do mnie zadzwonił w 12.05.2017, a ja do niego 26.05.2017. W mailach nie ma nic poza jednozdaniowymi informacjami, w jakich ja oświadczam, że przelałem pieniądze, a on pisze, że przygotował suplementy do wysyłki. Na następny dzień ja piszę do niego, aby podał mi numer listu przewozowego, bo przesyłka nie doszła, a on odpisuje, że kurier nie przyszedł. Mniej więcej tyle jest w mailach, więc z nich nic za bardzo nie wynika. A rozmów telefonicznych nie nagrywałem. Poza tym nie mam pewności, czy on mnie na pewno chciał oszukać, bo być może nie zauważył, że opakowanie suplementu jest przedziurawione, choć jest to mało prawdopodobne, gdyż z tego suplementu się sypało.Przede wszystkim chodzi mi to, jaką przykłada uwagę do tego, co sprzedaje, a dalej jak mało go interesuje to, że produkt, jaki wysłał był zepsuty, a czego nawet sam nie chce sprawdzić, twierdząc, że on nie jest w stanie tego zrobić, bo nie wie, jak smakuje zepsuta odżywa białkowa.