Szacuny
2
Napisanych postów
152
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7449
Dostalem dzisiaj list z urzedu celnego. Brat wyslal mi paczke w ktorej bylo 5 stormow i opakowanie batonow. No i dostalem list, pisze tam ze mam sie stawic z dokumentami albo nadeslac im zgloszenie celne :/
Brat zapomnial wyciagnac rachunek ze sklepu internetowego ze srodka i jest juz wogole lipa. W deklaracji celnej zaznaczyl ze to prezent i ze wartosc przesylki to 10 dolcow. Ale na rachunku bylo 128 :/ (przyslali mi kopie rachunku). Napisali mi jeszcze ze "Paczka nadeszla do tutejszego Urzedu uszkodzona z dostepem do zawartosci". Ale po komisyjnym otwarciu paczki stwierdzili ze jest tam to co mialo byc (ale nie wiem w jakim stanie).
Wezcie mi powiedzcie co ja mam teraz zrobic? Da rade jakos tlumaczyc sie (ze to prezent czy nie wiem co) i nie dostac cla? Czy to juz przesadzone? Podobno musze takze miec przetlumaczona fakture przez tlumacza przysieglego, czy to prawda?
Szacuny
15
Napisanych postów
410
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4791
J.w.
co Cie tak ubawiło? jak ciebie skroją na dodatkowe wydatki też ci bedzie do śmiechu, też będziesz taki wesołek?
Zawalił sprawę z tym rachunkiem fakt, ale przychodzi tutaj z konkretnym pytaniem, więc daruj sobie.