SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Urazy po wielu latach

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2920

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 630
Chciałabym trenować sztuki walki, a dokładnie Muay Thai. Jest to już praktycznie pewne. Jednak to co trochę mnie zawsze powstrzymuje to wiadomości o urazach, zmniejszeniu się mózgu, o zanikach pamięci itp. Ogólnie wychodzi na to, że te osoby stają się z czasem dosyć ułomne. Nie ukrywam, że zależy mi na normalnej sprawności i fizycznej i psychicznej. Chciałabym dowiedzieć się czegoś o tym od was, czy każda osoba trenująca sztuki walki musi być mniej sprawna później

Champions are made, not born.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 137 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 6643
Nie chcę nikogo obrażać ale może po prostu osoby mające wybitne predyspozycje do walki,tzw.urodzeni fighterzy,zabójcy, z natury nie są za bardzo inteligentni i zdolni do innych rzeczy poza walką,np.matematyki wyższej albo filozofii.A nie na odwrót,że z potencjalnego profesora fizyki kwantowej zrobi się bezmózg.A mózg to raczej może się powiększać od uderzeń,jeżeli już-mikrourazy,mikrowylewy....Ale to faktycznie już na wysokich poziomach zawodowstwa i to czasem a nie zawsze.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 630
Rozmawiałam z rodzicami i twierdzą, że nie pozwolą mi na to jeśli będą z tego wynikać urazy na cały życie, bo to jest marnowanie zdrowia jeśli urodziło się zdrowym


Zmieniony przez - sylwiasylwia1111 w dniu 2017-07-12 13:40:46

Champions are made, not born.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2259 Napisanych postów 2195 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 25570
Ciężkie urazy dzieją się na zawodowstwie i po stoczonych naprawdę ciężkich walkach, takie urazy powstają latami obijania głowy. Jeżeli będziesz trenować rekreacyjnie nikt ci krzywdy nie zrobi, nie będziesz miała zaników pamięci, a o zmniejszeniu się mózgu nigdy nie słyszałem :D Idź na trening przekonaj się, nie jest to takie złe jak zazwyczaj "ZNAWCY" mówią. To taki jak by ktoś ci mówił nie pij wody bo się utopisz. Dopóki nie spróbujesz nie dowiesz się czy to ci odpowiada.
1

vivere militare est

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
sylwiasylwia1111
...to co trochę mnie zawsze powstrzymuje to wiadomości o urazach, zmniejszeniu się mózgu, o zanikach pamięci itp...
Podaj te "wiadomości" o urazach, zmniejszeniu się mózgu, o zanikach pamięci.
Chętnie wtedy podyskutuję i odpowiem na Twoje pytania.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Kontuzje, urazy mniejsze lub większe zdarzają się w każdym sporcie. Poważne urazy mózgu od uderzeń tzw. encefalopatia bokserska zdarza się właściwie tylko zawodowcom mającym stoczonych wiele walk na najwyższym poziomie, ale to też nie oznacza, że zostając zawodowcem będziesz miała encefalopatię.

Siniaki, stłuczenia, zadrapania, podbite oczy, to może Ci się przytrafić na treningach.
1

Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1

http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 630
dzięki za odpowiedź :) Już się kiedyś miałam okazję nauczyć żeby tak nie patrzeć na wszystko co podają w internecie, bo każdy pisze co innego i lepiej się samemu sprawdzić. Mam rozumieć, że nawet po kilku latach i załóżmy po czasie kiedy może będę już coś mogła walczyć, robić sparingi to raczej nie dostanę od razu tych wszystkich wymienionych ,,chorób"?

Champions are made, not born.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 630
MMA
sylwiasylwia1111
...to co trochę mnie zawsze powstrzymuje to wiadomości o urazach, zmniejszeniu się mózgu, o zanikach pamięci itp...
Podaj te "wiadomości" o urazach, zmniejszeniu się mózgu, o zanikach pamięci.
Chętnie wtedy podyskutuję i odpowiem na Twoje pytania.
Po prostu gdzie się nie wejdzie na internecie w takie artykuły to wymyślają w każdym coś nowego, że załamać się można. Już trochę się nauczyłam kiedyś żeby nie brać wszystkiego co jest w internecie, bo każdy pisze inaczej

Champions are made, not born.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 630
Niegocin
Ciężkie urazy dzieją się na zawodowstwie i po stoczonych naprawdę ciężkich walkach, takie urazy powstają latami obijania głowy. Jeżeli będziesz trenować rekreacyjnie nikt ci krzywdy nie zrobi, nie będziesz miała zaników pamięci, a o zmniejszeniu się mózgu nigdy nie słyszałem :D Idź na trening przekonaj się, nie jest to takie złe jak zazwyczaj "ZNAWCY" mówią. To taki jak by ktoś ci mówił nie pij wody bo się utopisz. Dopóki nie spróbujesz nie dowiesz się czy to ci odpowiada.
No dokładnie, każdy mówi co innego, te wszystkie artykuły w internecie itd. Mam rozumieć, że jak kiedyś z czasem dojdzie do tego, że będę mogła walczyć, robić sparingi to nie zachoruję od razu po iluś tam razach na 10 000 różnych chorób z internetowych artykułów? :D
1

Champions are made, not born.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Nikt nie da Ci gwarancji na to, że nie doznasz jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, bo to jest sport i to w dodatku kontaktowy. Równie dobrze możesz sobie złamać kręgosłup po upadku po skoku o tyczce lub spadając z konia na zawodach jeździeckich. Jeżeli rodzice tak się obawiają, to idź z nimi do klubu, niech porozmawiają z trenerem i zobaczą jak wygląda trening. Na treningach nikt nikogo nie leje tak mocno i nie chce zamordować. W sekcji dla początkujących tym bardziej jest lżejszy trening.

Myślę, że więcej będzie korzyści z takich treningów niż gdybyś miała nie trenować. Uczysz się dyscypliny, szacunku, pokory i ciężko pracujesz. Do tego dochodzi umiejętność obronienia się w przypadku zaatakowania na ulicy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 327 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 15872
Nie potrzebnie sie twoi rodzice martwia. Jesli jest to szkola z profesjnalnymi trenereami, a nie zadna mordownia to szansa na trwale urazy sa bardzo niskie i musialoby zajsc jakies niefortune wydarzenie. Wiekszosc urazow nabywa sie podczas walk i twardych sparingow. Przy normalnych sparingach jestes "uzbrojony" w ochraniacze :) i nie bijecie 100% sily, a np. 50% i nic zlego sie nie moze stac, no chyba, ze dla kogos siniak to wielkie wydarzenie. Zawsze przed sparingiem, moozesz zakomunikowac partnerowi, ze dopiero sie uczysz i na pewno ci jeszcze kilka trikow zdradzi. Z poczatku trenuj tylko duzo techniki i jak sa zajecia z sparingiem to daj sobie spokoj przez pierwsze miesiace, dopoki nie opanujesz bazy, a pozniej juz z gorki.

Wiecej uszczerbkow na zdrowiu doswiadczamy w domu siedzac np. na kompie krzywiac plecy, ustzywniajac ruchomosc bioder, psujac wzrok itd. To samo w pracy czy w szkole. Dzis nalezy sie duzo ruszac, bo prowadzimy siedzacy, niezdrowy i leniwy tryb zycia.
1

Hard work beats talent when talent doesn't work hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
sylwiasylwia1111
Po prostu gdzie się nie wejdzie na internecie w takie artykuły to wymyślają w każdym coś nowego, że załamać się można. Już trochę się nauczyłam kiedyś żeby nie brać wszystkiego co jest w internecie, bo każdy pisze inaczej
Sylwia, trudno dodać coś do tego co napisali koledzy wyżej.
Ja jestem związany z muay thai ponad 15 lat. Trochę mnie boli taka opinia jakoby był to niebezpieczny sport. Już wcześniej było powiedziane, i się pod tym podpisuję, że na urazy narażeni są szczególnie zawodnicy podczas wal i ostrych sparingów. Ty gdy zaczniesz trenować może mieć przypadkowego siniaka, stłuczony goleń i nic więcej. Zacznij trenować to zobaczysz jak bezpieczny/niebezpieczny to sport - jak rzadko/często ćwiczący odnoszą kontuzję.
Najprawdopodobniej dopiero po okresie kilku miesięcy, roku lub dwóch będziesz miała okazję brać udział w zawodach. Nie musisz.
Mam dwie córki - 11 i 15 lat. W ciemno posłałbym je na muay thai. Niestety żadna nie jest zainteresowana
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rękawice

Następny temat

KingBoxing

WHEY premium