UFC Fight Night 133: dos Santos vs Ivanov

Junior dos Santos vs. Blagoi Ivanov walką wieczoru gali UFC Fight Night 133

Starcie ciężkich w rozpisce lipcowej gali.

Stacja ESPN poinformowała, że podczas gali UFC Fight Night 133 w oktagonie zadebiutuje Blagoi Ivanov (16-1 1 NC). Bułgar zdecydowanie nie będzie miał łatwego zadania, ponieważ naprzeciwko niego stanie były mistrz dywizji ciężkiej, Junior dos Santos (18-5, 12-4 w UFC).

Ivanov ma na koncie 18 zawodowych pojedynków, z których przegrał tylko jeden – starcie z Alexandrem Volkovem w maju 2014r. Od tamtej pory Blagoi walczył na galach World Series of Fighting zdobywając mistrzowski pas i udanie broniąc go 4 razy.

Dos Santos nie walczył od roku z powodu problemów z Amerykańską Agencją Antydopingową. Podczas UFC 211 miał szansę odzyskać mistrzostwo wagi ciężkiej jednak pojedynek z Stipe Miociciem przegrał przez TKO w I rundzie.

Gala UFC Fight Night 133 odbędzie się 14 lipca w Boise w stanie Idaho.

Josh Hedges/Zuffa LLC

Junior dos Santos wypowiedział się na temat walki z Francisem Ngannou

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Junior dos Santos chce walczyć tak często jak to tylko możliwe i nie zamierza samemu wybierać sobie przeciwników w przeciwieństwie do wielu innych zawodników.

Z takiego założenia wyszedł „Cigano” podejmując pojedynek z Blagoyem Ivanovem na minionej gali UFC Fight Night 133 chcąc stoczyć walkę po dłuższej przerwie. Brazylijczyk nie skreślił, ani nie zlekceważył Bułgara, który stoczył swoją debiutancką walkę w UFC. Ostatecznie dos Santos wygrał tę walkę przez jednogłośną decyzję.

O tej walce oraz planach na kolejny pojedynek, „Cigano” rozmawiał z Arielem Helwani w jego programie. Więcej

Nie sądziłem, że JDS dostanie debiutanta, ale w sumie wraca po przerwie, więc może lepiej. Ivanov to mistrz WSOF, ale nie wiem jaki tam jest poziom, jedynego przeciwnika co jako tako kojarze to Shawna Jordana, który był taki se, ale nie najgorszy, no i z Volkovem walczył. JDS przez TKO chyba, choć JDS dawno nikogo nie skończył.

Jego JDS powinien poslac spac bez problemow. Ale ciekawe bedzie obejrzec


Zmieniony przez - grind w dniu 5/2/2018 12:42:14 AM

Ja tam jestem za Ivanovem. Jeszcze parę lat temu walczył o życie, a teraz doczekał się UFC.

I prime Fedora pokonal w Sambo

Fedor nie był już, wtedy raczej w prime

To bylo w 2008 a w 2009 jeszcze pojechal 2 mistrzów ufc

...jeden jeszcze bardziej past prime niz on, inaczej wciaz byliby w UFC, a Arlovski od 2007-2014 nie odniosl zadnego zwyciestwa nad nikim z top 10 na swiecie. Od zwyciestwa z Werdumem do pokonania Bigfoota zoltodzioby, no namy lub przegrane-smutny czarny okres w karierze Andreia-poza tym wiadomo jaka od zawsze mial szczeke, wygrywal te walke dopoki w szklanke nie zebral


Zmieniony przez - grind w dniu 5/7/2018 8:29:41 AM

Nawet jeśli JDS wygra z Ivanovem, ale po dłuższej i męczącej walce, to chyba nie ma co liczyć, że wróci jeszcze na szczyt. Może też być tak, że trafi go kilkoma strzałami i będzie po walce i trzeba będzie czekać na kolejną weryfikację.

Fedor z Pitbullem już słabo wyglądał. JDS powinien porobić Ivanova przed czasem, potem może JDS v Werdum 2.

Ale jakby nie patrzeć Fedor jest chyba jedynym fighterem który nie walcząc w UFC porobil tylu mistrzów tej organizacji ostatnio jeszcze dołączył Mir ,jajca będą Jak Jds przegra z Blagoiem