SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ułatwienie dostępu do broni

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6906

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 208
Moim zdaniem ułatwienie dostępu do broni palnej nie jest dobrym pomysłem. Na pewno nie chciałbym, żeby pierwszy lepszy dresiarz mógł sobie wyjść do sklepu i kupić chleb masło i pistolet, a tak jest w 2 stanach USA:
,,w Vermont, gdzie nie ma żadnych ograniczeń (każdy może wejść do sklepu i kupić gnata) od 2003 roku nie zdarzyło się żadne krwawe przestępstwo (drugim stanem bez jakichkolwiek zakazów jest Alaska)."
http://www.rtc.pl/~ff/weapon.html
Najpierw politycy powinni się zająć poszerzeniem pojęcia obrony koniecznej i tym żeby prawo wreszcie zaczęło bronić ofiarę a nie napastnika.
Ciekawe argumenty za ułatwieniem dostępu do broni:
http://www.rtc.pl/~ff/weapon.html
To zdumiewajace w co musza ludzie wierzyc by twierdzic ze restrykcje w prawie do posiadanie broni sa skuteczne:
Że włamywacz zabije cię w pół sekundy od wyciągnięcia broni z kabury - ale nie skrzywdzi cię kiedy będziesz wykręcał 997, rozmawiał z dyspozytorem i czekał pół godziny na policje.
Że restrykcje w posiadaniu broni są skuteczne - dlatego nie ma nielegalnej broni w Północnej Irlandii czy Bejrucie.
Że właściwą odpowiedzią na atak jest wezwanie policji - ale tylko nieuzbrojonej policji, bo "Przemoc do niczego nie prowadzi".
Że porywacz z łatwoscią odbierze bron pilotowi - ale setka pasażerów na pokładzie nie będzie w stanie odebrać broni porywaczowi.
Że jeśli byłaby broń na pokładzie American Airlines Flight 11 to komuś mogłaby się stać krzywda.
Że gwałciciele wolą atakować uzbrojone kobiety żeby odebrać im broń i użyć jej przeciwko nim.
Że 1 wlaściciel broni palnej na 10.000 bedzie stosował przemoc w swoim życiu - i to jest dużo bardziej przerażające niz 25% kierowców którzy spowodują poważny wypadek.
Że powinieneś polegac na policji bardziej niz na swojej broni - tak jak powienieś polegać na dentyście bardziej niż na swojej szczoteczce do zębów.
Że klucze, parasolka czy lakier do włosów sa dobrymi narzędziami do samoobrony - pomimo faktu że policja ciągle nosi broń.
Że stan Waszyngton ma niski współczynnik zabójstw na poziomie 80,6 na 100.000 mieszkańców tylko dzięki ścisłemu ograniczeniu posiadania broni - ale w Wirginii wysoki wskaźnik zabójstw 1,6 na 100.000 jest spowodowany swobodnym dostępem do broni.
Że człowiek może mieć depresje i zaburzenia nerwowe, więc na wszelki wypadek nie powienien posiadać broni wystrzeliwującej pociski z energią 350J - ale nie jest to powód by zakazać mu posiadania 2 tonowego samochodu mającego 1.500.000J energii.
Że NASA, armia, fizjolodzy i trenerzy sa zgodni, a wyniki na olimpiadach potwierdzają, że przeciętnie mężczyzna ma więcej siły niż kobieta - ale kobieta powinna próbować bronić się walcząc gołymi rękami a nie za pomocą broni.
Że policja nadjeżdżająca z prędkością 130 km/h jest lepszą metodą do zatrzymania przestepców niz kula nadciągająca z prędkością 1.300 km/h.
Że ludzie kupują broń jako "substytut penisa" ponieważ tylko ludzie z małymi penisami są atakowani przez przestepców.
Że rodzinom z dziećmi nie powinno się pozwolić posiadać broni dla ich bezpieczenstwa - tak jak nie powinno się im pozwolić posiadać psów, urządzeń elektrycznych czy substancji trujacych.
Że niewłaściwą argumentacją jest to że terroryści atakujący World Trade Center nie potrzebowali broni by porwać samolot - ale właściwa jest że w Magdalence bandyci mieli broń... nielegalną.
Że kiedy ktoś umarł, ponieważ nie mógł otrzymać opieki medycznej której państwo mu nie zapewniło, to tragedia - ale kiedy ktoś umarł ponieważ nie mógł się obronić za pomocą pistoletu którego państwo mu nie pozwoliło posiadać, to tylko życie.
Że kryminaliści są w jakiś sposób większym zagrożeniem dla gliniarza niż dla zwykłej osoby - więc policja potrzebuje broni a zwykły obywatel nie.
Że "zasadnym" zastosowaniem dla broni jest polowanie i strzelectwo sportowe, ale nie samoobrona. Innymi słowy, jest akceptowane by użyc ich jako zabawek, ale nie jako urządzeń do obrony życia.
Że jest moralny obowiązek by zapobiec przestępstwu - i że powinno to zostać dokonane poprzez okrzyk "Stój ! Albo znów krzyknę ''Stój !`" a nie poprzez wyciągnięcie broni.
Że inteligentni ludzie powinni popierać zakaz posiadania broni ponieważ zdają sobie sprawę że są zbyt głupi by można im bylo zaufać i dac broń.
Że bron jest substytutem penisa, więc w przypadku ataku przez bandytę należy wyciagnąć...
Że bron jest symbolem penisa... co to ma do obrony czyjegoś życia nie mam pojęcia. To po prostu służy jako dowód że popierający zakaz posiadania broni mają Freudowskie odchyły które powinni zaadresować do SIEBIE.
Że słuszne są wysokie opłaty za pozwolenie na broń - ale posiadanie broni jest niewłaściwe.
Że prawny zakaz posiadania broni spowoduje że ludzie nie będą tego robić - tak jak ograniczenie prędkości do 50 km/h spowoduje że nikt nie będzie jeździł szybciej.
Że powinniśmy walczyć z problemem przestępstw popełnianych z nielegalnie posiadanej broni poprzez zabranie uczciwym ludziom legalnie posiadanej broni.
Że powinniśmy zakazać posiadania broni - jeśli to uratuje choćby jedno życie, jest tego warte, i powinniśmy zakazać urządzeń elektrycznych - jeśli to uratuje choćby jedno życie, jest tego warte, i powinniśmy zakazać samochodów - jeśli to uratuje choćby jedno życie, jest tego warte, i powinniśmy zakazać niezdrowej żywności - jeśli to uratuje choćby jedno życie, jest tego warte, i powinniśmy zakazać...
Że im bardziej jesteś bezbronny, tym bardziej jesteś bezpieczniejszy.
Że powinieneś dac rabusiowi swój portfel, ponieważ on wcale nie chce cię zastrzelić i puści cię wolno - a nie że powinieneś mu dać portfel ponieważ on zastrzeli cię jeśli tego nie zrobisz.
Że jeśli policja nie nadjedzie na czas by uratować cie przed bandytą to normalne - ale nie jest dopuszczalne pół godziny czekać aż do stłuczki przyjedzie radiowóz.
Że "Miami Vice" i "Brudny Harry" sa filmami dokumentalnymi.
Że intruz będzie obezwładniony przez gaz łzawiący czy pieprzowy, ale postrzelony z .357 Magnum wpadnie we wścieklość i cię zabije.
Że zwykli ludzie po wręczeniu im broni staną się krwiożerczymi rzeźnikami, ale wrócą do normalności jak im sie broń odbierze.
Że ktos kto zapomniał rozładować czyszcząc broń, zapomniał skierować broń w bezpieczną stronę, nacisnął spust zapominając sprawdzić komorę nabojową i odstrzelił sobie stopę jest przykładem jak nawet "wyszkolony profesjonalista" może być "ofiarą" diabolicznej broni - ale ludzie w wojsku którzy czyszczą broń tysiące razy w przeciągu lat slużby bez wypadku są "tępymi trepami".
Że "Newsweek" jest pelne fachowych artykułów o broni - tak jak "Strzał" ma wspaniałe artykuły na temat chirurgii serca.
Że powinno konsultować się z mechanikiem samochodowym w sprawie hamulców, elektrykiem w sprawie przebić prądu, neurochirurgiem w sprawie paraliżu - ale i posłem Dziewulskim w sprawie broni palnej.
Że "prawo ludzi do życia w pokoju", "prawo ludzi do nienaruszalnosci miru domowego", "prawo jednego człowieka nie może ograniczać praw innych ludzi" dotyczy obywateli, ale "prawo do obrony życia, zdrowia i mienia" dotyczy państwa.
Że kobieta w miniówce, wyperfumowana i z ostrym makijażem, bez bielizny, jest bezbronna ofiarą - ale ktos komu płacą 5 zl/godz. za przewożenie pieniedzy ze sklepu do banku "prosi sie o to". I nie można pozwolić im nosic broni.
Że kazdy polityk może bez problemu otrzymać od Policji zgodę na posiadanie broni, i jest to uzasadnione, tak samo jak prawo zabraniające obywatelowi posiadania broni, nawet gdy ktoś dostal 50 listów z pogróżkami i ma sklep jubilerski. I nie jest to oznaka państwa policyjnego.
Że wolność słowa daje prawo do rozgłaszania swoich pogladów w radiu, telewizji, prasie, internecie - ale prawo do obrony uznaje tylko gołe ręce.
Że 45 kilogramowa kobieta zaatakowana przez 90 kilogramowego gwałciciela i jego 90 kilogramowego pomocnika ma "prawo" by zabić ich w obronie własnej - pod warunkiem ze użyje gołych rąk.
Że przestępca odbierze ci broń i użyje przeciwko tobie - więc konsekwentnie najlepszą rzeczą jaką można zrobic gdy stoi sie przed lufą jest zabranie kryminaliście broni i użycie jej przeciwko niemu.
Że nie można ludziom dać broni ponieważ jakis wariat może zacząć strzelać do ludzi na ulicy - ale każdy kto chce posiadać broń ze strachu przed takimi szaleńcami jest paranoikiem.
Że uczenie ludzi poslugiwać się bronią jest nauką zabijania - ale uczenie poborowych posługiwania się bronią jest wypełnianiem obywatelskiego obowiązku.
Że współczynnik przestępstw obniża się z powodu restrykcji w posiadaniu broni - ale wzrost współczynnika przestępstw wymaga większych restrykcji.
Że zakaz posiadania broni pod zaborami lub okupacją był jednym z czynników zniewolenia - ale zakaz posiadania broni w III Rzeczpospolitej jest jednym z czynnikow mających na celu obronę wolnych obywateli.
Że statystyka pokazująca wysoki wskaźnik morderstw usprawiedliwia zakaz posiadania broni - ale statystyka pokazująca wzrost wskaźnika morderstw po ograniczeniu prawa do posiadania broni to "tylko statystyka".
Że broń jest nieskutecznym narzędziem samoobrony w rękach wyszkolonego obywatela - ale w nieumiejętnych rękach bandyty jest zagrożeniem dla społeczeństwa.
Że broń jest tak skomplikowana, że użycie jej wymaga specjalnego treningu - ale jest tak prosta że z łatwością można jej użyć do morderstwa.
Że broń powiązana jest z wysokim wskaźnikiem śmiertelności i powinna być zakazana - ale papierosy i alkohol sa OK.
Że broń prowokuje przestępstwa - dlatego nigdy nie było masowej rzeźni na targach broni.
Że broń prowokuje przestępstwa - tak jak zapałki prowokują podpalenia.
Że broń jest przyczyną przestępstw - tak jak kobiety sa przyczyną prostytucji.
Że broń jest przyczyną przestępstw - tak jak mężczyzna jest przyczyną gwałtu.
Że broń nie jest potrzebna dla bezpieczenstwa narodowego - dlatego armia ma jej kilkaset tysięcy sztuk.
Że restrykcje sa skuteczne - dlatego policja ma Kałasznikowy i Glauberyty przeciwko uzbrojonym przestępcom.
Że pistolet, z 4 przełącznikami i dźwigniami jest zbyt skomplikowany by nauczyć młodych ludzi sie nią poslugiwać - w przeciwieństwie do samochodu który ma ich 20.
Że broń krótka jest użyteczna tylko do zabójstw - dlatego policja i wojsko definiuje ją jako broń boczną.
Że większość narodu popiera restrykcje - tak jak większość narodu popierała komunizm.
Że jest bezpieczniej jak nie ma broni - dlatego Policja ma AKM na wyposażeniu.
Że większości ludzi nie można ufać, dlatego powinniśmy mieć prawo zabraniające posiadania broni - które większość ludzi będzie przestrzegać bo można im ufać.
Że kobieta zgwałcona i z opuszczonymi majtkami stoi moralnie wyżej niz kobieta z dymiącym rewolwerem i martwym gwałcicielem u stóp.
Że broń powinna być zakazana z powodu zagrożenia które niesie, ale informowanie mafii przez polityków, co może skończyć się śmiercią policjantów to akt który NIE MOŻE być porównywalny.
Że w domu w ktorym jest broń jest trzy razy większa szansa że ktoś w nim zostanie zabity - tak jak w domu w którym jest insulina jest trzy razy wieksza szansa że ktoś w nim zostanie diabetykiem.
Że ludzie którzy posiadają broń ze strachu przed przestępcami sa paranoikami - ale ludzie którzy nie chcą by inni mieli broń ze strachu że popełnią oni przestępstwo sa racjonalni.
Że powszechny dostęp do broni w USA powoduje wysoki wskaźnik przestępstw z jej użyciem - nawet jeśli w restrykcyjnej Japonii jest on trzy razy wyższy.
Że nie ma moralnej akceptacji użycia broni - ale alkohol ma, dlatego policjanci noszą broń zamiast piwa.
Że policjanci i żołnierze są elitą społeczeństwa, wyznaczoną do wykonania specyficznej pracy, do której są perfekcyjnie predysponowani dzięki wysokim standardom moralnym i błyskotliwemu intelektowi, mogą więc używać tych skomplikowanych narzędzi i być naszymi strażnikami.
Że jest akceptowalne by uzbroić ochroniarza zarabiającego 5 zl/godz. by zastrzelił przestepców okradających bank - ale nieakceptowalne jest by biznesmen z wyższym wykształceniem zrobił to sam.
Że wymaganie wstrzemięźliwości zamiast używania prezerwatywy jest skazane na porażkę - ale zakazanie posiadania broni zamiast nauki bezpiecznego jej używania to jedyna skuteczna metoda.
Że broń jest ogromnym zagrożeniem dla społeczeństwa - ponieważ 150.000 posiadaczy broni nie popełniło wczoraj przestępstwa.
Że strażnik bankowy może chronić pieniądze z bronią - ale ty nie możesz tak chronic swoich dzieci.
Że nisko opłacany, przepracowany ochroniarz będzie szczęśliwy broniąc cię przed bandytami.
Że twoje bezpieczenstwo jest w rękach rządu - ale rząd nie ma prawa mówić ci jak masz żyć.
Że broń w rękach obywateli jest bezużyteczna przeciwko agresji z zęwnątrz - dlatego w Czeczenii jest pokój.
Że ktoś zacznie strzelać do dzieci przed szkolą - a nie że zostanie przejechany przez nabuzowanego hormonami nastolatka.
Że "To mi się nie przytrafi."
Że "Tutaj nic się nie stanie."
Że broń nie jest skutecznym narzędziem samoobrony - dlatego policja ją nosi.
Że powszechny obowiązek służby wojskowej nie istnieje.
Że zamki i kluczyki do blokowania broni czynią broń bezpieczniejsza - dlatego policja i wojsko odmawia ich stosowania.
Że powodując utrudnienia w uzyskaniu koncesji na handel bronia zredukuje się liczbę handlarzy nielegalną bronią.
Że bezpieczniej jest nic nie robić niż stawiać opór z bronią w ręce - dlatego tak wiele zwycięstw odniesiono nie walcząc.
Że posiadanie broni do obrony osobistej wskazuje na chęć zabijania - tak jak posiadanie apteczki w samochodzie wskazuje na chęć powodowania wypadkow.
Że sugestia by nauczyciele byli uzbrojeni jest czymś straszliwym w "cywilizowanym" spoleczeństwie - dlatego w Szwecji i Izraelu jest to dopuszczalne.
Że wypadki z bronią są wystarcząjacym powodem by jej zakazać - dlatego nikt nie chce zakazać basenów, samochodów, czy nawet przedmiotów służących do ratowania życia.
Że ludzie którzy za 120.000 zł budują nielegalne skomplikowane laboratoria do produkcji narkotyków nie bedą budować nielegalnych prostych sklepów z bronią za 40.000 zł.
Że ludzie z dużą kolekcją broni są niebezpieczni - szczególnie jeśli mają więcej niż dwie ręce z których mogliby strzelać.
Że strzelanie do intruza który wyważyl twoje drzwi i wszedł z nożem w ręku jest w jakiś sposób "eskalacją przemocy".
Że jest bezpieczniej jak jest mniej broni - dlatego strzelaniny zdażają się w szkołach a nie na targach broni.
Że bron palna prowokuje przestepstwa - dlatego w Średniowieczu nie bylo gwałtów czy zabójstw.
Że tworzenie przestępstw związanych z bronią poprzez stworzenie drakońskiego prawa nie jest problemem - i usprawiedliwia tworzenie większej ilości paragrafów by stworzyć więcej przestępstw.
Że posiadacze broni są zagrożeniem przez samo swoje istnienie, które musi być usunięte za wszelką cenę i ich prawa sa nieistotne - ale bandyci którzy atakują nas na ulicach, przeciwko którym właściciele broni chcą być uzbrojeni, są po prostu nieistotnym problemem do rozwiązania.
Że powinno się ukarać wszystkich posiadaczy broni za kilku kryminalistów, tak jak powinno się ukarać wszystkich Cyganów za kilka kradzieży na przedmieściu.
Że to tragedia kiedy dziecko zginie w wypadku z bronią, i musimy przeforsować restrykcyjne prawo by temu zapobiec, ale dziecko otrute przez trzymane w domu chemikalia to po prostu nieunikniony wypadek.
Że nie potrzebujesz broni, tak jak nikt nie potrzebuje, i masz prawo by wymusić tą wiarę na innych.
Że glupota może byc leczona prawodawstwem.
Że społeczenstwo z mniejszą ilością broni ma mniej zabójstw z użyciem broni, tak jak społeczeństwo z mniejszą ilością samochodów ma mniej wypadków drogowych. Bo to jest oczywiscie analogiczne.
Że kryminalista który rabuje by zaspokoic swoj głód narkotyczny może wydać tysiąc złotych na broń.
Że ponieważ bron palna nie jest 100% skuteczna do obrony osobistej, powinieneś się jej pozbyc, razem ze swoja apteczką i gaśnicą, skoro one także nie są 100% skuteczne.
Że "bezpieczna bron" pomoże zmniejszyć liczbę przestepstw z użyciem broni - tak jak "bezpieczny sex" świetnie zmniejsza ilość gwałtów.
Że policjant z naganami w aktach i służbowym Kałasznikowem jest godny zaufania, ale religijna matka z mandatem za złe parkowanie jako największym przestepstwem jest niezdolna do użycia pistoletu w obronie swoich dzieci.
Że samobójca który użył broni byłby ciągle żywy gdyby użył noża lub sznura.
Że ktoś kto się zastrzelił jest takim problemem dla nas że powinniśmy oddać naszą broń.
Że alkohol jest akceptowany w domu, tak długo jak się nie siada za kierownicą, ale zwykłe posiadanie broni jest zagrożeniem dla innych.
Że przestępcy lepiej strzelają niż obywatele, ponieważ cały czas spędzają na strzelnicy.
Że ponieważ przestępcy lepiej strzelają wg powyższej logiki, bezpieczniej będzie nie odpowiadać ogniem tylko po prostu czekać aż im sie skończy amunicja.
Że to rozsądne twierdzić że wypadek byłby śmiertelny jeśli ofiara nie zapięłaby pasów bezpieczeństwa - rozsądne jest tez twierdzić że uzbrojony obywatel byłby bezpieczny jakby nie miał broni.
Że jeden śmiertelny przypadek to za dużo - ale dziesiątki ludzi umierających ponieważ nie mają prawa do samoobrony jest nie do uniknięcia i nie jest warte uwagi.
Że powinniśmy zakazać posiadania broni ponieważ ludzie mają "prawo czuć się bezpiecznie" - ale prawo by czuć się bezpiecznie poprzez fakt posiadania broni palnej w celu obrony osobistej nie jest wystarczające.
Że polityka "zero tolerancji" jest zła jeśli chodzi o narkotyki - ale jest dobra jesli chodzi o broń.
Że sztuki walki sa lepszą forma samoobrony, i można pokonać uzbrojonego napastnika - ale ciągle musimy zakazywać broni z powodu zagrożenia jakie prezentuje dla tych kilku ludzi co nie znaja karate.
Że osiemnastolatek moze obsługiwac karabin maszynowy i zginąć w Iraku czy Afghanistanie, prawdopodobnie zostajac bohaterem - ale 18-latek ktory spróbuje użyć broni by bronić swoich dzieci pójdzie do więzienia.
Że tych niewielu ludzi którzy nie mogą użyć sztuki walki lub innej nie śmiertelnej metody samoobrony - dzieci, starcy, niepełnosprawni, słabi, mali, w ciąży - są po prostu niezbedną ofiarą jakie musimy złożyć kryminalistom by uniknąć ryzyka pozwolenia ludziom być uzbrojonym.
Że ryzyko związane z bronią palną przeważa nad jej rekraacyjnym użyciem - w przeciwienstwie do alkoholu i motocykli.
Że pozbycie się broni zredukuje przemoc - dlatego wojsko powinno być uzbrojone w bukiety kwiatów.
Że po pogrzebie powinniśmy rodzinie ofiary powiedzieć jak są szczęśliwi że ich bliska osoba została zabita przez pijanego kierowcę a nie człowieka z bronią.
Że biednym ludziom którzy żyją w rejonach wysokiej przestępczości i nie stać ich na alarmy i ochronę nie powinno sie także pozwolić posiadania broni.
Że poinformowanie mordercy że pójdzie do więzienia za noszenie broni spowoduje że dwa razy pomyśli.
Że jedyną metoda by skonczyć z przestępstwami z użyciem broni jest zakazać jej - tak jak jedyną metodą na skończenie z błędami lekarskimi jest zakazać lekarzy.
Że zabicie trzykrotnego mordercy by nie zostać czwartą ofiarą jest "eskalacją przemocy".
Że broń jest przeznaczona tylko do zabijania - tak jak kobieta jest przeznaczona tylko do rodzenia dzieci.
Że tylko ludzie powyzej 21 lat mogą się bronić.
Że powinno się zakazać broni, ponieważ jej głównym przeznaczeniem jest zabijanie ludzi - ale nie powinniśmy zakazywać alkoholu, którego głównym przeznaczeniem jest zatruwanie organizmu i utrata kontroli, często zwiekszając agresję i powodując przypadkowe zgony.
Że człowiek który użyje przemocy za pomocą broni nigdy by tego nie zrobił mając nóż.
Że kobieta będąca zgwałcona powinna odmówić pomocy od uzbrojonego nieznajomego i w zamian zaczekać na policje.
Że osoba która popełniła przestępstwo z użyciem broni nigdy nie powinna mieć prawa posiadania broni - tak jak każdy gwałciciel powinien byc kastrowany przed wypuszczeniem z więzienia.
Że sędzia strzelecki PZSSu ma najbardziej niebezpieczną pracę na świecie ponieważ każdy z kim ma do czynienia jest uzbrojony.
Że rząd może kontrolować posiadanie broni - tak jak kontroluje posiadanie narkotyków.
Że nietolerancja nie jest wartością - ale każdy właściciel broni jest bandziorem, alkoholikiem, świrem i impotentem.
Że broń która spokojnie leży w szufladzie i kosztuje złotówkł za nabój to zły pomysł na samoobronę - ale pies który wymaga spacerów, szkolenia, opieki weterynaryjnej, brudzi chodniki i trawniki, nie daje spokoju sąsiadom szczekaniem jest dobrym pomysłem na obrone domu.
Że najgorszą rzeczą jaką można zrobić jak do domu wchodzi intruz jest wyciągnięcie broni - najlepszą rzeczą jaką można zrobić to nie spać i czekać aż sobie pójdzie, zwłaszcza jak gwałci twoją córkę bądź żonę.
Że policjant ma specjalne umysłowe, emocjonalne i fizyczne możliwosci które umożliwiają mu postępowanie z niewiarygodnie skomplikowaną bronią palną - i zwykły obywatel nie ma nawet szansy by osiagnąć taki poziom kompetencji.

Pomysł PO o ułatwieniu dostępu do broni jakoś ucichł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5055783.html 
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 208
Najistotniejsze fragmenty nowej ustawy:
Art. 10. Broni i amunicji nie może posiadać osoba:
1) która nie ma ukończonych 21 lat;
2) skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia lub ograniczenia wolności
za umyślne przestępstwo:
a) przeciwko życiu i zdrowiu,
b) przeciwko mieniu,
c) przeciwko wolności seksualnej i obyczajności,
d) z zastosowaniem przemocy lub groźbą jej użycia,
e) określone w art. 263 § 1-3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
(Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.1);
3) u której stwierdzono stan chorobowy lub istotne zaburzenie

Wykaz stanów chorobowych i istotnych zaburzeń funkcjonowania psychologicznego
wyłączających prawo do posiadania broni
§ 1. Występujące w niniejszym załączniku określenia stanów chorobowych i zaburzeń
funkcjonowania psychologicznego są zgodne z Międzynarodową Statystyczną Klasyfikacją
Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD 10).
§ 2. Wykaz stanów chorobowych i istotnych zaburzeń funkcjonowania psychologicznego
wykluczających możliwość wydania pozwolenia na broń:
1) organiczne zaburzenia psychiczne włącznie z zespołami objawowymi;
2) zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem substancji
psychoaktywnych, z wyłączeniem palenia tytoniu;
3) schizofrenia, zaburzenia typu schizofrenii (schizotypowe) i urojeniowe;
4) zaburzenia nastroju (afektywne);
5) upośledzenie umysłowe;
6) zaburzenia osobowości;
7) zaburzenia nawyków i popędów;
8) całościowe zaburzenia rozwojowe;
9) stany chorobowe istotnie zwiększające ryzyko napadowych zaburzeń orientacji
i świadomości, np. padaczka, narkolepsja;
10) istotne zaburzenia funkcji psychomotorycznych (psychoruchowych), np. pląsawica


§ 2. Osoba przystępująca do egzaminu dopuszczającego do posiadania pozwolenia na broń
musi wykazać się znajomością:
1) przepisów prawa dotyczących broni i amunicji (ustawa o broni i amunicji oraz
rozporządzenia wykonawcze do niej);
2) przepisów prawa dotyczących obrony koniecznej i stanu wyższej konieczności;
3) zasad bezpieczeństwa przy obsłudze broni palnej;
4) podstawowej wiedzy na temat strzelania (zasady bezpieczeństwa przy strzelaniu,
prawidłowe trzymanie broni, zasady celowania, ściąganie spustu);
5) zasad bezpiecznego zachowania się na strzelnicy.


§ 5. Procedura przebiegu strzeleckiego:
1) dwie tarcze umieszczone są w odległości 10 m od barykady, w odległości 3 m od
siebie (mierzone na zewnętrznych krawędziach tarcz); stanowisko startowe
w odległości 5 m od barykady; stanowisko startowe i barykada są umieszczone
współosiowo.
2) broń załadowana jest pięcioma nabojami (pistolety nieprzeładowane, z pustą komorą
nabojową; rewolwery mają mieć kurek spuszczony), schowana do kabury. Broń
w kaburze musi być ukryta pod ubraniem w taki sposób, aby była niewidoczna dla
postronnego obserwatora. Drugie pięć nabojów należy umieścić w odpowiednim
nośniku zapasowej amunicji (zapasowy magazynek, szybkoładowacz itp.);
3) po sygnale startowym należy przemieścić się za barykadę i ostrzelać każdą tarczę
pięcioma strzałami - lewą tarczę z lewej strony barykady, prawą tarczę z prawej
strony barykady. Po ostrzelaniu pierwszej tarczy należy przeładować broń, chowając
się za barykadą, po czym ostrzelać drugą tarczę z drugiej strony barykady. Kolejność
ostrzeliwania tarcz jest dowolna.
4) ostrzeliwanie tarcz musi być prowadzone z wykorzystaniem barykady jako zasłony,
stopy strzelającego muszą być w całości schowane za barykadą.
5) czas wykonania całego zadania wynosi 30 sekund i jest liczony od sygnału startowego
do ostatniego strzału oddanego przez zdającego.
6) warunkiem zaliczenia egzaminu jest trafienie w przewidzianym limicie czasu obydwu
tarcz wszystkimi strzałami (w każdej tarczy musi być po pięć przestrzelin) oraz
uzyskanie na każdej tarczy wyniku minimum 21 punktów.
7) podczas wykonywania całego zadania broń po wyjęciu z kabury musi być skierowana
lufą w stronę bezpieczną; oddanie strzału przypadkowego (w tym zwłaszcza strzału
podczas wyjmowania broni z kabury, przemieszczania się, wymiany magazynka) lub
skierowanie lufy w kierunku niebezpiecznym powoduje natychmiastowe przerwanie
strzelania i zakończenie egzaminu z wynikiem negatywnym.
§ 6. Egzamin kompetencyjny w przypadku jego zaliczenia kończy się wystawieniem
zaświadczenia, które musi zawierać dane osoby zdającej, miejsce i datę egzaminu, dane
organu przeprowadzającego egzamin oraz dane osoby prowadzącej; musi być podpisany
przez osobę upoważnioną do przeprowadzania egzaminu. Zaświadczenie o zaliczeniu
egzaminu należy przedłożyć właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania osoby
ubiegającej się lub posiadającej pozwolenie na broń rozszerzone wójtowi, burmistrzowi lub
prezydentowi miasta.

Źródło:
http://www.ba-bach.pl/szz/index.php?option=com_remository&Itemid=3&func=startdown&id=179
Projekt Czumy dotyczący broni i amunicji:
http://www.czuma.pl/bron/ustawa.pdf

Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2009-07-23 08:12:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
jakoś nie wydaje mi się, aby w Polsce były potrzebne takie ułatwienia... wg mnie obecnie jest dobrze, jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje(ma poważny powód), stara się zrobić to legalnie, może dostanie chyba w naszym kraju nie jest jeszcze tak niebezpiecznie jak np. w USA (gangi itp.), że każdy obywatel potrzebuje broni jako obrony...

a na Alasce to broń wykorzystują chyba do polowań na niedźwiedzie polarne, bo tam znowu tak dużo ludzi nie mieszka

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Jest sporo ludzi,którym żadne pozwolenie nie jest potrzebne i broń posiadająPonadto wiem,że się powtórzę po raz któryś,ale samo posiadanie broni nie gwarantuje bezpieczeństwa,bo ważne jest obycie z bronią i częste z niej korzystanie(strzelanie najlepiej tzw.stresowe),bo w sytuacji krytycznej nie ma za wiele czasu na myślenie i pojawiają się odruchy wyuczone,a w stresie można zbyt pochopnie pociagnąć za spust,zbyt emocjonalnie oceniając sytuację.Moim zdaniem,sytuacja obecna prawna w Polsce, jest taka,na ile pozwala mentalnośc ludzi,jeżeli chodzi o posiadanie i używanie broni.Czyli moim zdaniem na chwilę obecną nie należy łagodzić prawa posiadania i używania broni palnej,choć prawo obrony koniecznej,jeśli chodzi o sferę "domową" powinno być dla broniących swojego domu rozszerzone.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-06-29 20:30:01

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
Jest sporo ludzi,którym żadne pozwolenie nie jest potrzebne i broń posiadają

Stadion X-lecia już nie istnieje więc może nielegalny dostęp do broni zmalał?

w sumie masz racje, bo samo posiadanie broni nie świadczy o tym, że ktoś będzie umiał się nią posługiwać, bo trening na strzelnicy nie dam doświadczenia w sytuacjach zagrożenia i mocnej psychiki, aby pociągnąć za spust w kierunku drugiego człowieka... tego ciężko się nauczyć i wyzbyć poczucia, że można kogoś pozbawić życia

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Homster-ale częsty trening na strzelnicy,prowadzony właściwie,może dać ludziom umiejętność oceny sytuacji w stresie,czy warto pociągnąc za spust,czy można wymusić określone zachowanie wobec agresora,przy udziale łagodniejszych środków...

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-06-29 20:50:13

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 5431 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 32825
ja jestem jak najbardziej za poszerzeniem dostępu, ale poczywiście to także musi zostać zrobione z głową - co niestety zbyt dobrze ustawodawcy (czyli sejmowi) nie wychodzi nawet w sprawach mniej newralgicznych.

generalnie u nas nie tylko dostęp do broni jest bardzo mocno ograniczony, ale w dodatku ustawa o broni i amunicji jest pełna kretyńskich, typowo polskich absurdów. Za przykład niech posłuży choćby zakaz posiadania kastetów czy nunchaku. Poza tym w ostatnich latach (konkretnej daty nie pamiętam, ale mogę sprawdzic i podać) ustawa ta zostałą znacznie zaostrzona poprzez zrównanie broni gazowej z bronią ostrą (zmieniono zasadniczo definicję broni palnej).

Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Don Pawson-po Twoim poście i moich przemyśleniach doszedłem do wniosku,że dostęp do broni gazowej możnaby rozszerzyć,co do broni palnej "ostrej",ja byłbym na nie.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 208
słaby 56
,,częsty trening na strzelnicy,prowadzony właściwie,może dać ludziom umiejętność oceny sytuacji w stresie,czy warto pociągnąc za spust,czy można wymusić określone zachowanie wobec agresora,przy udziale łagodniejszych środków..."
Czyli pozwolenie na broń można dać jeśli osoba ubiegająca się o posiadanie broni będzie przechodzić egzamin z posługiwania się bronią np. co 1,5 roku. Może to było by dobrym wyjściem? Ogólnie wiele argumentów (To zdumiewajace w co musza ludzie wierzyc by twierdzic ze restrykcje w prawie do posiadanie broni sa skuteczne) mówi o ochronie podczas włamania np:
Że włamywacz zabije cię w pół sekundy od wyciągnięcia broni z kabury - ale nie skrzywdzi cię kiedy będziesz wykręcał 997, rozmawiał z dyspozytorem i czekał pół godziny na policje.
Ale ile razy mieliście włamanie do domu?
http://www.rtc.pl/~ff/weapon.html
http://www.freerepublic.com/focus/f-news/1818862/posts pojawił się artykuł z "New American" z 1997 roku, że minęła właśnie 16.ta rocznica wydania przez m.Kennesaw (Georgia) rozporządzenia, nakazującego posiadanie w domu co najmniej jednej sztuki broni przez głowę rodziny. Efekt: po wprowadzeniu tego nakazu w 1982 przestępczość spadła o 74% i w 1983 o dalsze 45% -i trzyma się nadal na rekordowo niskim poziomie mimo czterokrotnego zwiększenia liczby mieszkańców.
Coś nie wierze w te wyniki. Ja myślę że to wynik nie tylko ułatwienia dostępu do broni ale i tych wszystkich programów typu "zero tolerancji", zwiększonych uprawnień policji itd.
http://www.rtc.pl/~ff/weapon.html
NB. w Teksasie właśnie zniesiono obowiązek noszenia broni na wierzchu - wolno już nosić ją ukrytą; po to, by bandzior nie mógł rozejrzeć się i być pewnym, że wszyscy przechodnie są bezbronni)

Bał bym się jeśli w Polsce każdy mógłby chodzić z ukrytą bronią... Ale swoje dobre strony też to by miało(sceny z serialu Pitbul):



Druga sytuacja raczej bajkowa:




Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2009-06-30 10:27:02

Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2009-06-30 10:28:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przy obecnej sytuacji prawnej, ulatwic dostep do broni jak najbardziej ale jedynie kolekcjonerom i np zabronic noszenia jej na ulicach. Cos w sensie zeby osoba lubiaca bron mogla ja posiadac jedynie na terenie wlasnego domu ewentualnie przewozic na strzelnice. Bron palna w samoobronie ... raczej nie. 1) Wiekszosc ludzi by jej nie uzyla 2) Duza czesc osob ktora zdecydowalaby sie na uzycie poszla by siedziec. Obecne prawno nie pozwala sie bronic przy uzyciu broni w sumie jakiejkolwiek. Co z tego ze mam ulatwiony dostep do broni jak za jej uzycie pojde siedziec? A zmiana kolejnych przepisow rozszerzenie definicji obrony koniecznej to chyba raczej nie realne. Swoja droga zawsze mozna powiedziec ze dzieciaki po 18 czy 21 lat pokopowalyby sobie gnaty i zrobiloby sie nam USA. Szczerze to nie jest dla mnie zaden argument wystarczy spojrzec na UK i artykuly gazet z lipca- grudnia tamtego roku :,, Nozownik zaatakowal '' , ,,nastolatek zadal cios nozem koledze'' , ,, gangi nozownikow atakuja'' itp. Swoja droga dla chcacego nic trudnego. Najniebezpieczniejsi byli by wowczas osoby nadpobudiliwe i psychole... ale czy ulatwienie dostepu do broni oznacza kompletny brak wymagan ? Jak dla mnie to potrzebne powinny byc jedynie badanie psychologiczne i lekarskie. Jezeli czlowiek nie pije i nie cpa oraz ma rowno pod sufitem to czego nie moze posiadac broni ? Kolejnym argumentem przeciw jest to ze niedoswiardczony strzelec moglby sie sam postrzelic... ok fakt jest takie prawdopodobniestwo, ale przeciez chyba kazdy kto chce zaczac przygode ze strzelectwem zaczyna sie uczyc najpierw zanim sobie sprawi zabawczke typu glock za 2000zl. Hmm a teraz co? Teraz kto chce ma bron. Duzo osob posiada ja tylko po to zeby posiadac, nie wynosi nawet z domu. Prawdzi killerzy i gansterzy i tak ja maja, a drechy lataja stadnie albo z nozami i kozacza. Mysle ze bron moglaby duzo zmienic. Wielu zulkow, dresow, okolicznych karkow pomyslaloby za nim by na kogokolwiek napadali. W koncu jak mowi przyslowie: ,, Bog uczynil ludzi rownymi, a Colt dal temu gwarancje''
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 678 Napisanych postów 6777 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 66823
Generalnie nie rozumiem potrzeby ułatwienia dostępu do broni palnej,no chyba że ktoś mieszka na przedmieściach Bagdadu,Bejrutu czy Kabulu.
Zwiększenie dostępu drogami legalnymi otworzy lawinowy skok na czarnym rynku.
Osobiście uważam że nasze społeczeństwo nie dorosło do posiadania broni w wymiarze większym niż ten dotychczas stosowanym.



PS.Osobiście przez pół roku miałem giwerę nonstop przy dupie i naprawde żadna przyjemność jak trzeba z bronią i podpiętym magazynkiem chodzić do kibla na stołówkę czy siłownie to jest bardziej niż upierdliwe

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
Generalnie nie rozumiem potrzeby ułatwienia dostępu do broni palnej,no chyba że ktoś mieszka na przedmieściach Bagdadu,Bejrutu czy Kabulu.
Zwiększenie dostępu drogami legalnymi otworzy lawinowy skok na czarnym rynku.
Osobiście uważam że nasze społeczeństwo nie dorosło do posiadania broni w wymiarze większym niż ten dotychczas stosowanym.


wreszcie ktoś myśli podobnie jak ja

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trochę dziegciu

Następny temat

egzaminy w tajskim

WHEY premium