Anonim
Witam serdecznie wszystkich w moim dzienniku
CEL
Głównym celem jest osiągnięcie zadowalającej wytrzymałości. Nie będę robił pomiarów i wrzucał zdjęć, bo sylwetka i tak się ukształtuje. Zresztą za aktualną formę Bull może zabrać mi moda, więc lepiej nie będę go prowokował
Powód przerwy w treningach? Zmiany w życiu osobistym i kontuzje. Ostatnio problemy z kolanem - jakoś się uporałem i jest całkiem nieźle. Unikać muszę biegania po twardych nawierzchniach. Drugi problem to kręgosłup. W zasadzie to powinienem udać się do fizjo, ale brak mi czasu i tak się bujam.
Jeśli chodzi o wyniki to co tydzień będę testowo wykonywał poniższy trening dla sprawdzenia efektów:
100 przysiadów
6 podciągnięć
6 pompek
80 przysiadów
12 podciągnięć
12 pompek
60 przysiadów
18 podciągnięć
18 pompek
40 przysiadów
24 podciągnięcia
24 pompki
20 przysiadów
30 podciągnięć
30 pompek
Jeśli dojdę do momentu, w którym wykonam go w całości to wymyślę coś nowego. Na razie barierą dla mnie jest zrobienie 30 podciągnięć. Moja aktualna forma jest słabiutka i pozwala mi na zrobienie 10.
Jeśli chodzi o drążek, to będę się stosować do tego, co pisze Charles Poliquin.
SPRZĘT
Dysponuję drążkiem i hantlami. Na chwilę obecną wystarczy mi to do zrobienia fajnych treningów.
TRENINGI
Na początek nieco bardziej lajtowe, czyli takie jakie jestem w stanie wytrzymać Z czasem zacznę łączyć ćwiczenia w obwody i robić je na czas.
Zacząłem też biegać po lesie. Teren jest fajny, bo są spore górki i można robić dobre podbiegi
MICHA
Bez szaleństw. Nie zamierzam niczego liczyć. Całość polega na wykluczeniu tego, co nie nadaje się do jedzenia.
W każdym razie nie zamierzam unikać niczego, co dała nam natura. Czyli mięso, jaja, ryby, owoce, warzywa, orzechy, zboża.
To tyle na początek.
Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2012-03-21 20:57:32
CEL
Głównym celem jest osiągnięcie zadowalającej wytrzymałości. Nie będę robił pomiarów i wrzucał zdjęć, bo sylwetka i tak się ukształtuje. Zresztą za aktualną formę Bull może zabrać mi moda, więc lepiej nie będę go prowokował
Powód przerwy w treningach? Zmiany w życiu osobistym i kontuzje. Ostatnio problemy z kolanem - jakoś się uporałem i jest całkiem nieźle. Unikać muszę biegania po twardych nawierzchniach. Drugi problem to kręgosłup. W zasadzie to powinienem udać się do fizjo, ale brak mi czasu i tak się bujam.
Jeśli chodzi o wyniki to co tydzień będę testowo wykonywał poniższy trening dla sprawdzenia efektów:
100 przysiadów
6 podciągnięć
6 pompek
80 przysiadów
12 podciągnięć
12 pompek
60 przysiadów
18 podciągnięć
18 pompek
40 przysiadów
24 podciągnięcia
24 pompki
20 przysiadów
30 podciągnięć
30 pompek
Jeśli dojdę do momentu, w którym wykonam go w całości to wymyślę coś nowego. Na razie barierą dla mnie jest zrobienie 30 podciągnięć. Moja aktualna forma jest słabiutka i pozwala mi na zrobienie 10.
Jeśli chodzi o drążek, to będę się stosować do tego, co pisze Charles Poliquin.
SPRZĘT
Dysponuję drążkiem i hantlami. Na chwilę obecną wystarczy mi to do zrobienia fajnych treningów.
TRENINGI
Na początek nieco bardziej lajtowe, czyli takie jakie jestem w stanie wytrzymać
Z czasem zacznę łączyć ćwiczenia w obwody i robić je na czas.
Zacząłem też biegać po lesie. Teren jest fajny, bo są spore górki i można robić dobre podbiegi
MICHA
Bez szaleństw. Nie zamierzam niczego liczyć. Całość polega na wykluczeniu tego, co nie nadaje się do jedzenia.
W każdym razie nie zamierzam unikać niczego, co dała nam natura. Czyli mięso, jaja, ryby, owoce, warzywa, orzechy, zboża.
To tyle na początek.
Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2012-03-21 20:57:32
Krzysztof Piekarz
Maya S
kotlet95
yosis
będę zaglądać, powodzenia!
Saida
Hubert81
georgu
