Trening dla chudzielca

Mam 17 lat, waze 60kg, 183cm wzrostu. Odsylam od razu do tematu, w ktorym zaproponowalem moja diete https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=102418
Chcialbym zaczac cwiczyc. Mam do wyboru albo cwiczyc w domu (Trening domatora) albo przy odrobinie szczesia za miesiac lub wczesniej na silowni. Prosilbym o zrobienie dla mnie harmonogramu cwiczen, ktore moglbym wykonywac lub podania link'a, w ktorym bedzie taki, ktory bedzie odpowiadal moim parametrom. Poza tym nigdy nie chodzilem do silowni, wiec mam pytanie.
Przyjde tam, taki chudzielec, bede chcial pocwiczyc na jakims urzadzeniu, a tu bedzie caly czas zajete. Albo w ogole beda stanowiska zajete przez "bykow". Co zrobic? No chyba przyjsc tylko o innej porze, czy moze da sie cos wymyslic?
A! Czy na takiej silowni moge liczyc na pomoc instruktorow? Tzn. czy gdybym pokazal kartke z planem cwiczen, to gosciu by mnie wysmial, czy moze za moja prosba pokazal jak sie cwiczy poprawnie dane cwiczenie oraz popatrzyl czy wykonuje je dobrze? Albo jakiegos "byka", ktory juz troche cwiczy? Ale to zapewne zalezy od osoby...
Trening oczywiscie na mase, zapewne trzy razy w tygodniu.

PS. Ten poscik tez jest pomocny https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=102229

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Sorry to było dla Sarceva,na 2 stronie jest ten uklad.Jest ok.
Popatrz sobie.
Pozdro.

MIĘTKI To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..Respect for all!

W Treningu domatora masz gotowe trening, a zasady są tutaj:

PIERWSZY TRENING: Trening ACT https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=18564&forum_id=8&Topic_Title=&forum_title=Trening

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

hmm...
wiem, ze trening domatora posiada zestaw cwiczen i mam zamiar z nich korzystac. Ale jesli chodzi o silownie, to Atlas Cwiczen podaje tylko przykladowe cwiczenia na poszczegolne miesnie. Nie ma wypisanego dokladnego zestawu cwiczen na wszystkie partie miesniowe.
Jesli nie masz czasu ulozyc mi tego planu, to rozumiem, spoko.
Moze sprobuje sam go ulozyc i podesle go do skorygowania, dobrze?
Czy przy tworzeniu planu, mam sie kierowac podzialem dni na miesnie (czyli np. pon - miesnie ramion, srd - miesnie nog i brzucha, pia - miesnie klatki piersiowej i grzbietu) czy tez w moim stadium, mam na kazdy dzien uzywac ten sam zestaw cwiczen? Jesli osobno na kazdy dzien, to rozumiem, zeby wybrac takie jakie jestem w stanie zrobic. Jezeli zas wszystko w jeden dzien (choc mi sie nie wydaje), to zapewne w miare po rowno wszystkie partie miesniowe.
Podsumowujac, jesli zrobie plan, to moge liczyc na pomoc, tak? :D

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Poczytaj link-0 UWAŻNIE.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

Propozycja treningu ACT moglaby byc ciekawa, gdybym sam cwiczyl na sali. Wydaje mi sie, ze nie moglbym tak czesto zmieniac poszczegolnych stanowisk. Chyba, ze da sie to jakos wykonac gdy oprocz mnie cwiczy jeszcze kilka osob?
PS. Nie musisz od razu podnosic tonu :) Wiekszosc Twoich post'ow czytam uwaznie, bo widze, ze znasz sie na rzeczy. Moja odpowiedz nie wywodzi sie z lenistwa, bo bardzo lubie czytac, ale z niepewnosci, ktora rodzi sie z niewiedzy. Innymi slowy, jesli napiszesz, ze tak, da sie wykonac trening ACT w silowni przy innych osobach, oraz tak, ten trening jest dla mnie najodpowiedniejszy aby przybrac na masie, to sie zgodze i zaczne szukac wytlumaczenia poszczegolnych cwiczen.
PS2. No i czy powinienem zaczac od razu od silowni, czy moze najpierw "zaprawic" sie przynajmniej z miesiac w domowych warunkach?

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Nie zrozumiałeś nadal...
Polecam Ci Trening domatora na zasadach ACT....CZyli takie domowe ACT.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

Aha...
czyli mam korzystac z cwiczen Treningu domatora a z treningu ACT mam wziasc wszystkie porady, bez planu cwiczen. I silownie mam sobie na razie odpuscic. Teraz sie zgadza? :)
PS. Jesli juz sie zgadza to OK. Wielkie dzieki! Zaczne tak cwiczyc. Ale ciekawi mnie jeszcze jedno. Jak ktos ma w miare dostep do silowni to najczesciej chyba ja polecasz. Ja w domu nie bede mial dostepu do np. sztangi. Czy mam przez to rozumiec, ze na silownie pojde za kilka miesiecy? Zaznaczam, ze nie kwestionuje Twojego zdania (ba! nawet sie do niego przystosuje :D), tylko zastanawia mnie Twoja decyzja. Ale to Ty jestes tutaj szefem :D
PS2. Tylko mi nie pisz w niepotrzebnym gniewie: "Jak chcesz, to idz sobie na ta silownie!" bo nie o taka reakcje chodzilo mi piszac pierwsze post scriptum; zrobie tak jak mi poleciles, czyli zaczne trenowac w domu.

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Przed chwila wrocilem z basenu (chodze na 12, bo wtedy jest malo ludzi). O to jaki plan wykonalem:
-1 seria po 10 powtorzen plyniecia stylem zabki
-1 seria po 10 powtorzen plyniecia tylem
-1 seria po 10 powtorzen podnoszenia nog w wodzie do pozycji prostopadlej do tulowia
-2 serie po 10 powtorzen podciagania na drazku szerokim podchwytem
-2 przeplyniecia stlem zabki
-2 serie po 10 powtorzen podciagania na drazku szerokim nachwytem
-2 przeplyniecia stlem zabki
-2 serie po 10 powtorzen podciagania na drazku waskim podchwytem
-2 przeplyniecia stlem zabki
-1 seria po 10 powtorzen podnoszenia nog w wodzie do pozycji prostopadlej do tulowia
-2 serie po 10 powtorzen podciagania na drazku waskim nachwytem
-4 przeplyniecia stlem zabki
lacznie ok. 45min
i na koniec troche odpoczynku i jeszcze 5 przeplyniec Crowlem (nie wiem jak to sie pisze :P) i cala godzina plywania jest wypelniona

Komentarz:
zauwazylem, ze w wodzie o wiele latwiej podciaga mi sie na drazku (na tych klockach do skakania do wody, sa takie uchwyty w ksztalcie rury, ktorych mozna sie chwycic bedac w wodzie) i moge pomyslnie wykonac cwiczenie. Po 5 podciagnieciach zaczynam sie meczyc, ostatnie dwa to bol, chwila odpoczynku i jeszcze druga seria z takimi samymi odczuciami. W normalnych warunkach (np. drazek we framudze) moglbym podciagnac sie mniej niz 5 razy. Czy ten sposob podciagania (z pomoca wody), moze mnie przygotowac do podciagania "powietrznego" (normalnego)? Czy to jest dobre cwiczenie czy tylko strata czasu? Miesnie nawet teraz mnie bola.
Zauwazylem takze, ze jak probuje zrobic serie podciagania na drazku waskim nachwytem to bola mnie miesnie na dole plecow (ze sie tak wyraze). Dlaczego wlasnie te? A jak plyne tylem to bola mnie lydki.
Ogolnie mam pytanie czy jest sens robic w/w cwiczenia, poniewaz mam karnet na basen i przyjemnie (acz meczaco) robi mi sie te cwiczenia.

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Yeah! Skonczylem swoj pierwszy trening:

10 pompek rece medium rozlozone
5 pompek rece blisko rozlozone
5 pompek piesci daleko rozlozone
5 pompe piesci blisko rozlozone
10 pompek rece daleko rozlozone - krzeslo nogi
10 pompek rece blisko rozlozone - krzeslo nogi
5 pompek rece blisko rozlozone, pionowo - krzeslo nogi
5 pompek piesci daleko rozlozone, pionowo - krzeslo nogi
5 pompek rece medium rozlozone poziomo - krzeslo glowa
5 pompek rece medium rozlozone pionowo - krzeslo glowa
10 pompek przy ścianie, poziomo - prawa reka
10 pompek przy ścianie, poziomo - lewa reka
10 pompek przy ścianie, pionowo - prawa reka
10 pompek przy ścianie, pionowo - lewa reka
10 pompek przy ścianie, pionowo - obie rece
10 pompek przy ścianie, poziomo - obie rece
5 pompek w podporze tyłem
Przysiady 3 serie po 10 powtorzen - obie nogi
10 przysiadow - lewa noga
10 przysiadow - prawa noga
Wspiecia na palce 3 serie po 10 powtorzen - obie nogi
10 wspiec na palce - prawa noga
10 wspiec na palce - lewa noga
brzuszki 3 serie po 10 powtorzen
brzuszki 2 serie po 10 powtorzen - skrety tulowia
10 unoszen now w lezeniu tylem

Komentarz:
Jestem prawie, ze kompletnie zmeczony (ide sie zaraz polozyc na chwile do lozeczka :D). Trening zajal mi 1 godz +10min rozgrzewki
Najbardziej doskwieraly pompki (zwlaszcza pod koniec), troche ich duzo bylo i mam problem z podniesieniem szklanki :P
nie zrobilem dwoch ostatnich podpunktow, ale z biegem czasu sprobuje je zalaczyc do treningu.
PS. Zrobilem ok. 65 pompek (tych w miare normalnych) co dla mnie jest wielkim wyczynem! Te pompki przy scianie wydawaly sie na poczatku jakbym podnosil powietrze :) Pozniej doskwieraly, ale nie zaliczam ich do tych "trudniejszych" pompek. 65pompek ...

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

hmm...

boli mnie szyja, brzuch (oczywiscie miesnie :D), ramiona, grzbiet.
Zastanawiam sie czy cwiczyc dzisiaj po poludniu czy tez, jest to znak, ze cialo sie jeszcze nie zregenerowalo po poprzednim treningu.
Pragne zauwazyc, ze ostatni trening byl bodajze w sobote, trwal ponad godzine i byla to calkowita nowosc dla mojego ciala.
A wiec jeszcze raz, powinienem dzisiaj cwiczyc nie?

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."

Coz...
nikt nie odpowiedzial, wiec dla bezpieczenstwa, dzisiaj nie cwicze :/

"Jestem szczęśliwy. Znów cieszę się życiem."