Trening całego ciała - masa.

No przecież jak złożysz drążek w drzwiach wejściowych do domu to żeby na nim poćwiczyć musisz otworzyć drzwi

Aa o to chodzi Ale może da radę bez otwierania między ścianami, pożyczyłem dziś taki drążek od kolegi i sobie przymierze, Jak będzie ok to sobie taki kupię, dołożę wioslowanie sztangielką i plecy się zrobią

No i będzie w porządku jak będziesz mieć dwa podstawowe ćwiczenia. A dlaczego nie robisz martwego ciągu w planie ?

Bo się boję o swoje plecy, rozmawiałem z moim nauczycielem WF, powiedział mi żebym tego narazie nie robił bo zbyt mocno to ćwiczenie obciąża kręgosłup. Robiłem do tej pory same podciaganie i plecy się robiły to teraz z wioslowaniem wydaje mi się że będzie wystarczająco.

Prędzej czy później dobrze jak by zagościł w repertuarze ćwiczeń ale faktycznie nie ma pośpiechu żeby go robić.

No właśnie, Teraz postaram się lepiej ogarniać dietę i sylwetka będzie powoli się doskonalić

Dieta jest najważniejsza w tym wszystkim jak ona będzie dopięta to i progres będzie trwały. Miske pilnuj i zaowocuje to kiedyś

Mam już spory progres, bardzo fajnie rośnie mi klatka, ale najbardziej dolne rejony klatki i boczne a środek klatki jest słabo rozwinięty w porównaniu e reszty. Co mogę z tym zrobić? Rozwinie się z czasem czy trzeba dać jakieś ćwiczenie na środek klaty ?

Jak zamontowalem drążek w futrynie tej od pokoi to jakoś tam siedział Ale jak dla mnie to te futryny na dłuższy czas będą za słabe. A ja między ścianami gdzie odległość od jednej do drugiej do 96cm to ten drążek był rozciągnięty na Maxa to aż sie wyginal i tamten by nje dał rady ten pożyczony Ale jest taki z martes sportu co wygląda na solidniejszy jak myślisz warto to kupić czy też nie da rady ?

Z martesa powinien być nieco solidniejszy taki drążek ale trudno wyczuć czy tak będzie faktycznie bez przetestowania.

Co do klatki to jak masa idzie to i środek klatki się poprawi ewentualnie jak nie będzie szło to dołożyć jakieś ćwiczenia.

Kupiłem drążek z martesu, jest duzo solidniejszy, na nim spokojnie mogę robić nawet jak jest rozciągnięty na maksa.

Po zmianach związanych z przeniesieniem siłowni tak prezentuje sie mój plan treningowy:
Przysiad ze sztangą 5x10
Wykroki 2x10 na nogę
WL 4x10
Podciaganie 4x
Izometria w podciaganiu na biceps 2x (podciagam się wąskim nachwytem do góry trzymam 5sek opuszczam dk połowy trzymam 5sek do dołu i znowu 5sek i tak 2-3 razy przy jednym podejściu)
Wioslowanie hantelką w oparciu o ławkę 3x10 na stronę
Wyciskanie sztangielek na barki 3x
Uginanie sztangielek na biceps 3x
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3x10
Wspiecia na palce jednonoz 2x30 na nogę

Wszystko tu dobrze ze sobą gra ? Nic już nie trzeba zmieniać ?