SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening Domatora

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1981

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 653
Witam serdecznie!

Od ponad miesiąca nie ćwiczę. Wcześniej ćwiczyłem wytrwale przez ok. 8 miesięcy: ćwiczyłem dzień w dzień, każdą serię do maksa z minimalnym odstępem miedzy seriami, min. 1 - 1.5 godz. Jednak dopiero teraz po lekturze tego Forum i Atlasu Ćwiczeń dowiedziałem się, że relatywnie małe efekty jak na tak wyczerpujący trening były spowodowane tym, że praktycznie przez cały ten czas miałem przetrenowane mięśnie. Przez to straciłem parę miesięcy ćwiczeń !
Dlatego teraz postanowiłem ułożyć plan treningowy by ćwiczyć z głową. Przeczytałem mnóstwo postów i cały Atlas Ćwiczeń. Bardzo się starałem, niestety nic mi z tego nie wyszło, a to przez nietypowy zestaw przyrządów które mam do dyspozycji (nie mogę chodzić na siłownię): dwie sztangielki (do 10 kg każda), drążek, ekspander, meble (brak sztangi i ławeczki!). Myślałem np. by zaadoptować do tego sprzętu Trening domatora z Atlasu Ćwiczeń ale nie wiem co czym zastąpić by było efektywniej, a już w ogóle nie mam pojęcia jak to sobie rozłożyć w czasie.
Jeżeli ktoś spotkał się z takim treningiem lub jest na tyle obeznany w temacie, że nie stanowiłoby to dla niego dużego problemu napisać coś takiego to byłbym bardzo wdzięczny. Należy tutaj zauważyć że jest to najtańszy zestaw do ćwiczeń dla domatora, więc zapewne ten plan służyłby wielu osobom.

Coś o sobie: wiek - 18 lat, waga - 67 kg i maleje, wzrost - 182 cm; aktualna kondycja: podciąganie się na drążku podchwytem/nachwytem - 8/7, pompki płasko - 26, prostowanie jednej ręki z supinacją dla sztangielki 12 kg - 10 powtórzeń (kiedyś było dużo lepiej); dieta: jeść co dają byle by było dobre, preferować kotlet nad kartofle, owoce są smaczne ; chce osiągnąć: większą masę i jak się da siłę.

Z góry dziękuję za pomoc.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 469 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2143
Brawa za determinację.

Co do pierwszej części wypowiedzi to odpoczynek jest tak samo ważny ( o ile nie bardziej ) jak dieta i same ćwiczenia. Na pewno nie jest to do końca czas stracony. Wyrobiłeś sobie pewnie dobrą technikę, nawet, jeśli Twój spprzęt nie jest najwyższych lotów.

Na pocieszenie powiem Ci, że ja też nie chodzę na siłownie. Chciałem mieć wszystko pod nosem i ćwiczę w ogromnej piwnicy :)
Mój sprzęt pochodzi z zakładu ślusarskiego i był robiony z grubych prętów kwasoodpornych, elegancko wyświeocnych, nierdzewnych, wzorowanych na oryginałach - głównie gryfy sztang i sztangielek.

Co do ciężarów to są one cięte z żelaznych wałków , ich średnica nie jest tak duża jak klasyczne talerze ale i tak są piekielnie ciężkie. Łącznie mogę nadygać 120 kg na sztangę i właściwie nic mi się już nie mieści więc będę miał za chwilę już problem :) Zdobyłem to wszystko za wódkę, dużo wódki. Każde zamówienie było realizowane etapami i za wszystko panowie majstrowie chcieli wódke, od połówki, przez litra albo półtora. Na wszystko co mam wydałem około skrzynki. To nie dużo bo mam sprzętu sporo.
Co do ławeczki. Na początku były to dwa krzesła i zbite deski jako podpora do leżenia. Kładłem na to koc. Nie miałem stojaka do odkładania sztangi więc po skończonej klatce kładłem ją na brzuch i potem siadałem.

Wytrzymałem tak do 80 kg bo już miałem mocno brzuch obtarty i nie dawałem rady wstać.
Jak widzisz początki bywają trudne. Na pewno wypowie się jeszcze sporo osób, podsuną jakieś pomysły.

Zmieniony przez - TDCI w dniu 2005-08-19 08:17:38

Zmieniony przez - TDCI w dniu 2005-08-19 08:18:31
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

co na ramię

Następny temat

szóstka Weidera

WHEY premium