Szacuny
1
Napisanych postów
69
Wiek
4 lata
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
436
Jak uważacie dla chłopaka trenującego pod MMA jaka ilość jednostek treningowych jest dobra, żeby nie przesadzić i wciąż się rozwijać. Nie mówię tu teraz o mnie i mojej wadze, ale kogoś kto już jest wdrożony w trening i chce podporządkować temu życie by iść na zawodostwo.
Materla mówił, że robi 11 jednostek. Tylko on z tego żyje, ja będę musiał pracować. Nie licze siłowni, basenu. To osobno. Oczywiście oni znają daty walk, mają cykle treningowe. Nie można być non stop w gazie i robić 10 jednostek treningowych tygodniowo. Czasami lepiej zrobić wakacje i spokojnie po 3-4. Jak wy byście rozpisali plan?
3 x MMA
2 x BJJ
1-2 x Zapasy
1-2 x Boks
1-2 x Muay Thai
Ja dałbym 8, im bliżej zawodów itd czy nawet trenując normalnie nie mając jeszcze tego w planach. Po jakimś czasie luz i maks 3-4. Ile dla amatora, który chce w to iść? Pamiętajcie, żeby wliczać prace fizyczną.
Zmieniony przez - NaKliMaCie w dniu 2018-05-06 20:40:17
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja robię tak że jak nie przygotowuję się do zawodów robię 3x sztuki walki i 3x siłownia. Jak się zaczyna okres startów to robię tak:
5-6x sztuki walki
3x siłownia
3-4x bieganie
1x basen
Swoje treningi musisz dostosować do siebie, każy jest inny. Jednemu wystarczy trening 3x w tygodniu, a drugi aby miec takie same efekty musi zapierdzielać 10x w tygodniu. A po drugie regeneracja tak samo jedni regenerują się szybciej a drudzy wolniej. Po próbuj z tymi treningami i sam się przekonaj.
POZDRO!
Szacuny
1012
Napisanych postów
5399
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136782
Generalnie dobrze kombinujesz autorze tematu ale weź pod uwagę, że prędzej się zesrasz niż przy pracy fizycznej wyciągniesz 8 x sw - a gdzie siłka i bieganie? Sorry, ale szykuj się na wspomaganie i wejście na bombę
Poza tym, o zawodowstwie nie świadczy ilość treningów w tyg ale ilość wygranych walk jako amator.
Autorze, wygrywasz walki jako amator? Bo jeśli tak i rokujesz to już może niech Twój trener Ci układa rozpiskę mikro i makrocykli
Poza tym, nawet jako amator też znasz daty turniejów i walk i nie jedziesz sobie ot tak kiedy chcesz tylko wtedy, kiedy Ci trener mówi. I pod to układasz sobie mikrocykle treningowe
Generalnie więcej siłki poza sezonem, w sezonie ograniczasz do minimum i skupiasz się na szykowaniu formy pod zawody.
2
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Wiek
4 lata
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
436
No ok to ile ty byś dał jednostek w tygodniu z samych sztuk walki? Każdy od czegoś musi zacząć, więc zluzuj. To, że od początku chce do tego podejść jak zawodowiec to chyba dobrze?
Zmieniony przez - NaKliMaCie w dniu 2018-05-06 21:56:19
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To, że od początku chce do tego podejść jak zawodowiec to chyba dobrze?
Właśnie nie dobrze :) Nie dasz rady trenować tak jak zawodowcy bez wspomagania. Nie oszukujmy się większość zawodowców jest na solidnej "bombie".
Idź do trenera i zapytaj się go ile powinieneś trenować, on zna twoje możliwości najlepiej ;)