Tibes So Fit Dad ! Bieganie, siłownia, triathlon

Tak jak Ripley pisze. Mam stracha cały czas łapać sztange w pełnym siadzie, jakos nie ufam moim barkom jeszcze wystarczajaco. Czasem wejdzie idealnie na peleń podsiad przy ciężarach poniżej 60kg. Cały czas mam jeszcze problem z.prowadzeniem sztangi blisko tułowia, idzie za bardzo łukiem, tu też sporo tracę.

18 marzec - niedziela

A. SKILLS

Single Unders 1x100
Double Unders - uzbieraj 75

B. STRENGHT

Push Jerk 2 RM
5x 20
2x 40/50/60/70/80/90
1x 100/105
2x 110

Hang Power Clean 4 RM
4x 40/60/70/80/90
3x 100

C. GYMNASTICS

3 rundy nie na czas:
- 6x strict pull ups
- 10x strict dips

No życióweczka w Push Jerku i to na 2 powtórzenia. Trochę za daleko od ciała opuszczałem sztangę po pierwszym powtórzeniu i sporo przez to straciłem sił, ale udało się zrobić 2 powtórzenie. Przy dobrych wiatrach jeszcze bym z 2 powtórzenia dołożył. HPC też życiówka. Przy tym ćwiczeniu dużą rolę odgrywa chwyt. Z kazdym powtórzeniem coraz trudniej utrzymać mocno sztangę.

Na koniec szybka gimnastyka bo mało czasu mialem.

no i git. gratulacje. lekko widac dopchnięcie tak wiec chyba zapsay jakieś były co nie?

No jeszcze zapas jest. W tym tygodniu spróbuje 1RM i zobaczymy ile pójdzie

21 marzec - wtorek

TEST DO KONKURSU SFD

Back Squat 5 RM
5x 20/40/60
3x 80/100
1x 120
5x 135

Bench Press 5 RM
5x 20/40/60
3x 80/100
1x 110
5x 125

Deadlift 5 RM
5x 60/100
3x 120
1x 140/160/175
5x 190

Jestem mega zadowolony, nie spodziewałem się takich wyników. Jednak czuje lekki niedosyt, bo czuję, że w WL i SQ te 2,5 kg mógłbym jeszcze dołożyć. W MC to już był max. Ostatnie 2 powtórzenia zrobiłem tylko ze względu na konkurs. Garb był już spory, na treningu na pewno bym odpuścił.







22 marzec - środa

A. SKILLS

Single Unders 1x100
Double Unders - uzbieraj 50

B. STRENGHT

Power Snatch 1RM
3x 20/30/40/50
1x 55/60/65/70/72,5/75/77,5/80/82,5

C. GYMNASTICS

3 rundy nie na czas:
- 7x chest to bar
- 7x strict ring dips
- 7x toes to bar

Dzisiaj zamiast testu 1RM Hang Power Snatcha zrobiłem normalnego Power Snatcha. Tydzień temu w Hangu zrobiłem naprawde już wymęczone 2 repy na 72,5, więc nie było sensu sprawdzać. Za to bardzo byłem ciekawy sprawdzianu rwania na wysoko, gdzie nie ma podsiadu, który mnie ogranicza. Udało się zaliczyć 82,5 kg z czego jestem bardzo zadowolony. Mój poprzedni max z przed chyba pół roku do 75 kg. Pod 85kg zrobiłem tylko jedną próbę, może by się udalo jakbym jeszcze z 1-2 razy spróbował.

klękajcie narody. dynamiki tam nie było ale niedźwiedzia siła wali po oczach brawo bo 80 kg to już na serio sporo!!! szacun

23 marzec - środa

A. CONDITIONING

7 rund na czas (TC -14 min)
- 7x Power Snatch 45kg
- 7x Chest to Bar

Wynik: 5R + 12

B. STRENGHT

Overhead Press 3RM
3x 20/30/40/50/60/65/70
2x 75

Dziś poszedłem na zajęcia grupowe po ponad pół roku przerwy. Sama rozgrzewka mnie nieźle zmęczyła Potem WOD, na którym potwierdziło się to co Gwid pisałeś. Za mało dynamiki w tych Power Snatchach i za bardzo mięśniowo robiłem, co znacznie utrudnia pracę na intensywności. Nie udało się ukończyć, ale skupiłem się na prawidłowym wykonaniu każdego Chest to Bara.

Na koniec teścik w OHP. Jestem zadowolony.


24 marzec - czwartek

A. SKILLS

Single Unders 1x100
Double Unders - uzbieraj 75

B. STRENGHT

Clean 1 RM
3x 40/50/60
1x 70/80/90/100/105/107,5/110
0x 112,5

C. ROW

3km - 12:19

Dable dziś nawet spoko. Czasem wchodziło +10.

W cleanie 110 wreszcie weszło po ostatnich nieudanych próbach. Jest moc na dużo więcej, ale muszę nauczyć się bardziej podsiadać.

Na koniec trochę wiosła. Próbowałem robić w stylu Elity, czyli takie bardzo mocne pociągnięcia, ale w wolnym tempie. Nie wiem jak oni robią w takim stylu tempa w okolicach 1:30/500m. Zrobiłem 1km poniżej 4minut. Potem kolejny już normalnie na luzie, a ostatni przyspieszyłem.

26 marzec - niedziela

Bench Press 1RM
5x 20/40/40
3x 60/80
1x 100/110/120/130/135/142,5

Front Squat 1 RM
5x 20/40
3x 60/80
1x 100/115/125/135/145

Deadlift 1 RM
5x 70
3x 110
1x 140/160/180/200/210
0x 220

Dzisiaj kolejne testy 1RM, które robiłem razem z bratem. Wyciskanie leżąc życiówka! Myślę, że miałem zapas jeszcze na 2,5 kg, ale zostawiłem sobie na kiedyś. Potem Fronty i kolejna życiówka, ale to był raczej maks. No i na koniec Martwy. Było podejście pod życiówkę - 220 kg (obecny rekord to 215kg), ale niestety się nie udało.

Jestem mega zadowolony. Poniżej filmik:

28 marzec - wtorek

A. STRENGHT

Push Jerk 1 RM
5x 20/30/40
3x 50/60/70/80
1x 90/100
0x 105

B. CONDITIONING

10 rund na czas:
- 9x thruster 45 kg
- 35x double unders

Wynik: 36:24

Push Jerki dzisiaj tragedia. Już przy 60 kg wiedziałem, że lipa będzie. Godzinę przed treningiem zjadłem 1 kg ziemniaków, 300 g kurczaka, surówki, 0,5 l koktajlu mleczno-bananowo-truskawkowego i szklanka soku z marchwi. Mało jadłem cały dzień i się rzuciłem na jedzenie, ale nie był to najlepszy pomysł na godzinę przed treningiem. Poza tym wydaję mi się, że ostatnie 1,5 tygodnia miałem bardzo intensywne, cały czas sprawdziany maksów, do tego konkurs SFD. Jestem już przemęczony. Miałem jeszcze w tym tygodniu maksować przysiad tylny, ale chyba odpuszczę. Od przyszłego tygodnia wchodzę na redukcje, więc teraz przydałoby się kilka dni luzu.

Na koniec zrobiłem 17.5, czyli ostatni już trening eliminacyjny do Crossfit Games. Strasznie mi się nie chciało, ale jakoś udało mi się zmusić. Szkoda, że nie zabrałem ze sobą paska HR bo ciekaw jestem jakie miałem tętno. Trening mnie zniszczył. To było ponad 35 minut na mega intensywności, bo DU nie wchodzą mi tak łatwo i dużo było spalonych podejść. Limit czasu było 40 minut i cały trening myślałem, aby tylko zdążyć w tym czasie. Mój wynik to lekko ponad 36 minut. Wiem, że tragiczny, ale dla mnie jest bardzo zadowalający, bo jeszcze miesiąc temu ledwo robiłem 3x DU. W czasie tego treningu zrobiłem życiówkę - 21x DU unbroken. Najwięcej DU na całym treningu zrobiłem 75 a tutaj poszło 350. Thrustery robiłem 45kg, a było 43kg. Ale i tak poszło w miarę gładko każda seria unbroken.


Zmieniony przez - tibes w dniu 2017-03-30 08:34:26

PODSUMOWANIE CROSSFIT OPEN 2017

Tak wygląda moje podsumowanie 5 tygodni treningów eliminacyjncyh Crossfit Open 2017.



Nie ma żadnego zaskoczenia, że trening 17.4 poszedł mi najlepiej. W tym treningu były wszystkie elementy, które potrafiłem wykonać. W większości pozostałych ćwiczeń walczyłem nie tylko z siłą i kondycją, ale również z umiejętnościami, które nie zawsze mam jeszcze do końca opanowane. Jednak bardzo cieszy, że udało się podejść pod każdym w wersji Rx.

Bardzo fajna przygoda. Można zobaczyć, gdzie się jest w porównaniu do reszty kraju, Europy a nawet świata. Szkoda, że Openy wypadły mi w trakcie robienia siły i masy, gdzie kondycja zeszła na bardzo daleki plan, a dodatkowe kg na wadzę dodatkowo utrudniały robotę.

Wyniki nie są oficjalne, nie zarejestrowałem się. Tylko jeden workout miałem sędziowany. Nie brałem pod uwagę tie brakeów. Zrobiłem zestawienie, aby za rok mieć się do czego porównać.



Zmieniony przez - tibes w dniu 2017-03-30 09:56:07